Do tej pory 12-letni Igor grał tylko w domu lub w szkole. Pragnął wystąpić przed nieco większą publicznością. Marzenie chłopca postanowił spełnić Daniel Rusin, youtuber znany jako Reżyser Życia.
"Może być pięknie"
W sobotę napisał krótki post na Facebooku, w którym poinformował o przygotowywanej akcji. "Jutro, w niedzielę o 12:45 organizuję koncert niespodziankę dla niewidomego 12 letniego chłopca. Pięknie gra na fortepianie, a jego marzeniem jest zagrać przed większą publicznością. Do tej pory grał tylko w domu więc... zróbmy mu niespodziankę" - zachęcał.
"Wystarczy że się zjawicie w Łazienkach Królewskich w Warszawie, w sali Balowej w Pałacu na wodzie o 12:45. Jego mama go przywiezie, chłopak o niczym nie wie, będziemy na niego czekać i posłuchamy jak gra :) Może być pięknie" - przekonywał.
I było. Odzew internautów - jak przyznał organizator - przerósł jego największe oczekiwania.Post został udostępniony ponad siedem tysięcy razy, a do Łazienek, które udostępniły chłopcu salę i instrument - przybyły prawdziwe tłumy.
Aby dostać się do środka, trzeba było uzbroić się w cierpliwość i odczekać w kolejce, ale - sądząc po reakcjach publiczności - było warto.
"Zaniemówiłem, jak się dowiedziałem"
Kilkuminutowy występ Igora publika nagrodziła gromkimi brawami. Zgromadzeni podchodzili do chłopca i gratulowali mu talentu. Jak informowała reporterka TVN24 Małgorzata Telmińska, która brała udział w widowisku - nie kryli także wzruszenia.
Nieco oszołomiony wydawał się także sam bohater, który nie miał pojęcia, co go czeka. - Lubię niespodzianki, ale zaniemówiłem jak się dowiedziałem. Moi rodzice mówili mi, że jest jakaś niespodzianka, ale nie wiedziałem, co to będzie. Nie wiem co robić, od czego zacząć. Czy najpierw zastanowić się, co grać, czy to wszystko jakoś przemyśleć - przyznał reporterce jeszcze przed występem.
Nerwy - jak się później okazało - były zupełne niepotrzebne.
Małgorzata Telmińska rozmawiała też z rodzicami chłopca, którzy potwierdzili, że cała akcja była dużym przedsięwzięciem. - Trzymaliśmy to do końca w tajemnicy, choć jest tak inteligentny, że było trudno. Domyślał się, ale nie wiedział. Jak dojechaliśmy do Warszawy, to mówiliśmy mu, że przyjechaliśmy na zwiedzanie - mówił pan Tomasz, ojciec Igora. - Matka chłopca przyznała z kolei, że jest zaskoczona zainteresowaniem i liczbą ludzi, którzy przyszli. - Widziałam tę kolejkę, ale nie przypuszczałam, że ta kolejka jest właśnie tutaj - mówiła.
Wielki talent
Igor to wcześniak, urodzony w 28 tygodniu. Pochodzi spod Poznania. Jest niewidomy, ale za to obdarzony bardzo dobrym słuchem. Jego talent został odkryty dość szybko. Gra na plastikowym pianinku - jak informowała reporterka TVN24 - była formą rehabilitacji przykurczonych rąk.
Chłopiec sam przyznaje, że najchętniej gra muzykę rozrywkową, uczy się szybko i sprawia mu to przyjemność. - Ogólnie pogrywam sobie na spontanie, raczej na luzie. Nie ćwiczę aż tak dużo, bo wszystko mi szybko do głowy wpada - przyznał w rozmowie z Małgorzatą Telmińską.
Igor: najbardziej lubię muzykę rozrywkową
kw//ec