Teren prywatny. Właściciel zagrodził ulicę, mieszkańcy zdezorientowani

Zablokowany przejazd na Człuchowskiej
Zablokowany przejazd na Człuchowskiej
Lech Marcinczak, tvnwarszawa.pl
Zablokowany przejazd na CzłuchowskiejLech Marcinczak, tvnwarszawa.pl

Przechodzili tędy "od zawsze", teraz na dróżce łączącej ich ulice stanął prowizoryczny płot i baner z napisem "teren prywatny". To "forma protestu" wobec działań władz dzielnicy - tłumaczy właściciel drogi.

Skrót wyłożony płytami biegnie od Szulborskiej do Człuchowskiej na Woli. Chałupnicze grodzenie zbudowano z drewnianych belek i patyków. Przewiązane biało-czerwoną taśmą z napisem "STRAŻ" - pierwsze zdjęcie i informację o nietypowym płocie dostaliśmy na adres warszawa@tvn.pl od Przemka, czytelnika naszego portalu. Kiedy na miejsce pojechał reporter tvnwarszawa.pl, namalowany ręcznie baner zniknął. Pozostała jednak "zagroda", a nad nią tabliczka z napisem: "Teren prywatny. Wejście i wjazd wzbronione".

Chodzi o przejście łączące ulice Szulborską i Człuchowską na Woli – znajdujące się na przekątnej między Cmentarzem Wolskim, a stacją Warszawa Jelonki. To niewielka droga (a w zasadzie nieformalna dróżka), z której jednak chętnie korzystają okoliczni mieszkańcy.

Nie straszne im zresztą nowe ogrodzenie, które – jak widać na nagraniu – pokonują nawet matki z wózkami. - Nie brakuje też spacerowiczów z psami, którzy przechodzą tędy regularnie. Problem pojawia się jedynie wtedy, gdy ktoś chce przejechać samochodem – mówi Karolina Wiśniewska, dziennikarka tvnwarszawa.pl, która bywa w tej okolicy.

"Teren prywatny" na CzłuchowskiejPrzemek / warszawa@tvn.pl

Zdezorientowani mieszkańcy

Po ustawieniu szlabanu na lokalnych forach mieszkańców zaczęły sypać się komentarze. Kto zastawił teren? Po co? Czy miał do tego prawo? – pytali zdezorientowani.

"Czy jest ktoś mający wpływ na włodarzy naszej dzielnicy? Właściciel prywatny zastawił przejazd do ulicy Człuchowskiej. Może ktoś sprawdzi czy ma prawo. Albo ponegocjuje rezygnację z tego pomysłu. Metr dalej jest ziemia należąca do miasta" – napisał pan Marcin.

"Chcieliśmy zrobić parking lub bazarek"

Odpowiedź przyszła od samego właściciela dróżki, który - jak wynika z relacji jednego z mieszkańców ul. Człuchowskiej – wysłał do nich krótki list z wyjaśnieniami. Jego treść zamieszczono w mediach społecznościowych, na grupie zrzeszającej wolską społeczność.

"Przykro nam, że wynikła nieprzyjemna dla wszystkich okolicznych mieszkańców sytuacja, lecz może przedstawimy sprawę z naszej strony... Działka od wielu pokoleń jest w naszej rodzinie, pragniemy od jakiegoś czasu cokolwiek zagospodarować na terenie. Plan był na parking tani i strzeżony z dodatkowymi miejscami garażowymi i boksami magazynowymi, by trzymać np. rowery czy motocykle. Miasto odmówiło..." – wyjaśnia właściciel (pisownia wiadomości jest oryginalna).

Dalej zapewnia: "chcieliśmy zrobić mały bazarek czy też pasaż, lecz nic się nie da zrobić. Działki nie pozwalają nam sprzedać bo w planach jest droga i rondo, lecz budżet nie przewiduje jej do 2045 roku! Musimy 30 lat czekać by cokolwiek chcieli rozmawiać".

Symboliczny płot – jak czytamy w liście – ma być "formą protestu" wobec działań władz dzielnicy.

"Płacimy słony podatek od tego gruntu i zasypują nas tylko mandatami i wezwaniami, że jest brudno i leżą śmieci na działce. Czy to jest w porządku i normalne?" – pyta.

"Sprawa jest w toku"

Z prośbą o komentarz zwróciliśmy się do urzędu dzielnicy na Woli. - Drogi w tym miejscu nigdy nie było, to przejazd nieformalny – z płyt. Jeżeli chodzi o pozwolenia, właściciel działki zwrócił się do nas z prośbą o wycinkę drzew, sprawa jest w toku. Poprosiliśmy o uzupełnienie dokumentacji. Dzielnica nie wie natomiast o planach budowy w tym miejscu parkingu czy bazarku – powiedział rzecznik urzędu Mariusz Gruza.

- W zamieszczonym przez właściciela oświadczeniu jest bardzo dużo niejasności, jego wnioski nie wpłynęły do urzędu dzielnicy - dodaje. Rzecznik przyznaje jedynie, że plan miejscowy faktycznie przewiduje w tym miejscu budowę drogi, na którą obecnie "dzielnica nie ma środków".

Próbowaliśmy się skontaktować bezpośrednio z właścicielem terenu. Mimo próśb mailowych i telefonicznych – nie udało się.

kw/kz//ec

Pozostałe wiadomości

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek pod Garwolinem. Na auto, w którym znajdował się kierowca, runęło duże drzewo. Ze skutkami nocnej nawałnicy walczyli też straży z Wyszkowa. Dochodziło tam do podtopień, uszkodzone zostały dachy.

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Młocku niedaleko Ciechanowa 46-latka kierująca renault wjechała do rowu. Miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Tłumaczyła policjantom, że była przekonana, że ktoś ją goni.

Pijana wjechała autem do rowu, bo myślała, że ktoś ją goni

Pijana wjechała autem do rowu, bo myślała, że ktoś ją goni

Źródło:
PAP

Opublikowano sprawozdanie roczne Portu Lotniczego Warszawa-Modlin. Zawarto w nim założenia nowych planów inwestycyjnych i finansowych, które zakładają rozbudowę infrastruktury do przepustowości 7-8 milionów pasażerów rocznie w roku 2029 roku. Z lotniska Warszawa Modlin od stycznia do końca maja tego roku skorzystało 1,18 mln pasażerów.

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Źródło:
PAP

Zaniepokojenie kota uratowało egzotycznego gościa - informuje stołeczne straż miejska. Mieszkańcy bloku na Bródnie zauważyli dziwne zachowanie swojego pupila, okazało się, że na ich balkonie pojawił się niespodziewany przybysz - gekon. Na miejsce wezwali ekopatrol.

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia, którzy domagają się większych inwestycji w transport publiczny.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

20 zastępów straży gasiło w nocy z wtorku na środę pożar hali w Nowym Dworze Mazowieckim. Nikt nie ucierpiał, ale straty finansowe są duże.

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Płocka zatrzymali na gorącym uczynku 19-latka, który próbował sprzedać innemu nastolatkowi marihuanę. W mieszkaniu zatrzymanego znaleziono ponad 2,5 kilograma narkotyków, w tym amfetaminę i MDMA.

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Źródło:
PAP

Pod Ciechanowem kierujący volvo w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość aż o 68 km/h. Okazało się, że własne błędy nic go nie nauczyły. Wcześniej był już karany za przekroczenie prędkości. Teraz zapłaci cztery tysiące złotych mandatu i za kółko nie wsiądzie przez najbliższe trzy miesiące.

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy ulicy Marywilskiej powstaje tymczasowe targowisko. Pomieści 800 kontenerów i parking na 400 samochodów. Jak przekazała prezes spółki Marywilska 44, zapewni ono miejsce pracy około 60 procentom kupców, którzy stracili swoje sklepy w pożarze hali. Kiedy będzie otwarte?

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W miejscowości Michałów-Reginów koło Legionowa odkopano ludzkie szczątki. Prawdopodobnie pochodzą z czasów drugiej wojny światowej i należą do żołnierzy, którzy polegli podczas prowadzonych w tym miejscu walk.

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowcy podróżujący trasą S8 musieli liczyć się z utrudnieniami, drożny był jeden pas ruchu. Strażacy gasili płonący kamper. Nikt nie ucierpiał.

Kamper stanął w płomieniach

Kamper stanął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ze stawu pod Otwockiem wyłowiono ciało mężczyzny. Zmarły wyszedł w poniedziałek na ryby i nie wrócił do domu.

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Otwocka zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy mieli wymuszać haracz od kobiet świadczących usługi seksualne. Później do podejrzanych dołączyły jeszcze trzy kobiety. Powód? Chciały wymusić zmianę zeznań u pokrzywdzonych.

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek rano w Mrozach koło Mińska Mazowieckiego kierowca samochodu osobowego potrącił rowerzystę - mężczyzna z urazem głowy został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33-latek myśląc, że nadjeżdża taksówkarz, zatrzymał policyjny radiowóz. Funkcjonariusze zahamowali, a mężczyzna usłyszał zarzuty.

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Lotnisku Chopina zatrzymano 35-letniego obywatela Nigerii, który próbował przemycić ponad kilogram kokainy. Narkotyk znajdował się w 85 kapsułkach, które mężczyzna wcześniej połknął. Grozi mu do 20 lat więzienia.

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci interweniowali na terenie jednej z posesji w gminie Leszno pod Warszawą. 26-latek zaatakował ostrym narzędziem swoją babcię. Ranna kobieta została zabrana do szpitala, a jej wnuk trafił do aresztu.

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

42-latka i 35-latek zajmowali się sprzątaniem w jednym z biurowców w centrum stolicy. Jak ustalili policjanci, kobieta i mężczyzna przy okazji legalnie wykonywanej pracy kradli wartościowe przedmioty, wynosili je w workach ze śmieciami. Podejrzani zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty.

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Muzyka płynąca przez dwie weekendowe noce z Toru Wyścigów Konnych na Służewcu oburzyła okolicznych mieszkańców. Pisali o drżących od hałasu oknach, a nawet meblach. Powracały pytania, dlaczego stołeczny ratusz godzi się na tak głośne imprezy trwające do rana.

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miała być nowa wizytówka dzielnicy, jest coraz bardziej wstydliwy problem. Sześć milionów złotych kosztowało stworzenie Centrum Lokalnego Kamionek. Jego istotnym elementem są pawilony handlowe, w których handlować nikt nie chce. Sprawę postanowili skontrolować dzielnicowi radni i radne z klubu Lewica Miasto Jest Nasze.

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Źródło:
tvnwarszawa.pl