Prowadzony przez Tomasza Karolaka Teatr IMKA wznawia działalność repertuarową – poinformowali przedstawiciele sceny w komunikacie wysłanym do mediów. W tym roku pokaże dobrze znane spektakle, a na przyszły planowane są premiery.
Jeszcze w sierpniu pisaliśmy, że teatr odwołał plany artystyczne na sezon 2015/2016, bo z jego finansowania miała wycofać się część sponsorów. IMCE groziło zamknięcie w grudniu tego roku, ale teraz sytuacja się zmieniła.
Po kilkumiesięcznej przerwie teatr ma wznowić działalność repertuarową. "W grudniu na scenie przy pl. Trzech Krzyży widzowie będą mogli zobaczyć wielokrotnie nagradzane 'Dzienniki' w reż. Mikołaja Grabowskiego, 'Generała'' w reż. Aleksandry Popławskiej i Marka Kality oraz w ramach 'PKO Festiwal. Polska w IMCE' - 'Króla Ubu' w reż. Jana Klaty. Dzieci zapraszamy na 'Momotaro' – spektakl oparty na czterech japońskich baśniach"- poinformował teatr w komunikacie wysłanym do mediów.
Plany na 2016 rok
Przedstawienia będą odgrywane w czterech grudniowych terminach. Skąd decyzja o wznowieniu działalności?
- Sytuacja była taka, że przed kilkoma miesiącami wycofał się jeden ze sponsorów. Od tamtego czasu postanowiliśmy się przeszeregować organizacyjnie i otworzyć na pewne komercyjne działania, czyli na przykład wynajem naszej sali – użyczaliśmy ją na przykład Teatrowi Kwadrat – mówi tvnwarszawa.pl Tomasz Karolak, dyrektor IMKI. - Decyzja naszego zespołu jest taka, że po dwóch miesiącach próby jesteśmy w stanie zarobić na czynsz własnymi siłami, więc postanowiliśmy wznowić działalność. A sponsorów będziemy zapraszać do produkowania poszczególnych spektakli - dodaje.
I zaznacza, że sama publiczność dopytywała się o repertuar teatru. A jakie są plany na 2016 rok?
– Podnosimy łeb i od nowego roku wracamy do częstszego grania - zaznacza dyrektor. – Planujemy wystawić m.in. "Wiele Demonów" według Jerzego Pilcha. Koprodukujemy nową sztukę Krystiana Lupy, która na razie nie ma jeszcze tytułu. Paweł Świątek wyreżyseruje "Wiedźmina". Chcemy również zaprezentować sztukę o Krzysztofie Komedzie i Marku Hłasce – wylicza plany.
Zdradza też, że jest w kontakcie z Andrzejem Saramanowiczem w sprawie wznowienia spektaklu "Testosteron". - Chcemy też stworzyć mosty teatralne z Teatrem Nowym w Poznaniu. Dopinamy też na następny rok festiwal Polska w IMCE – dodaje Tomasz Karolak.
Odwołano jesienne spektakle
IMKA jest teatrem prywatnym i działa dzięki współpracy z firmami, instytucjami oraz osobami prywatnymi.
Z końcem sierpnia zarząd teatru podjął kroki, mające na celu zmniejszenie bieżących kosztów działalności. Odwołane zostały spektakle zaplanowane na jesień bieżącego roku, m.in. "Kwartet" czy "Dzienniki". Podjęto też działania związane z restrukturyzacją zespołu.
Teatr mieści się przy ul. Marii Konopnickiej 6, nieopodal pl. Trzech Krzyży. IMKA pokazuje spektakle reżyserowane przez m.in. Mikołaja Grabowskiego, Maję Kleczewską, Krystiana Lupę czy Monikę Strzępkę. Na scenie IMKI widzowie mogą oglądać Iwonę Bielską, Magdę Cielecką, Magdę Boczarską, Piotra Adamczyka, Jana Peszka, Jana Frycza, Marka Kalitę.
TAK WYGLĄDAŁY PRÓBY DO SPEKTAKLU "KWARTET":
Mikołaj Grabowski i Jan Peszek o spektaklu "Kwartet"
ran/sk
Źródło zdjęcia głównego: Katarzyna Chmura-Cegiełkowska