Rada Warszawy w czwartek zdecydowała o wprowadzeniu "Warszawskiej Karty Rodziny", zanim ta decyzja zapadła, mówił o niej Kaczyński. - Bardzo dobrze, że ta kwestia została w końcu podjęta. Presja jak się okazało ma sens. Ma sens uparte zabieganie o sprawy ważne dla Warszawy i Polski, bo kwestia rodzin jest z całą pewnością ważna - powiedział Kaczyński.
I dodał: - Apeluję do Rady o to, żęby tę uchwałę podjęła. Ona jest niewystarczająca, ale trzeba od czegoś zacząć. Jeżeli to się zacznie, to będzie to bardzo dobre zdarzenie. W Warszawie powinno być tak, by rodziny były zachęcane do tego, by mieć dzieci, by Warszawa była przyjazna wobec rodzin - ocenił szef PiS.
Rodzina najważniejsza
Zdaniem Kaczyńskiego jest rzeczą ogromnie ważną, aby rodziny wielodzietne, te które mają co najmniej troje dzieci, miały istotne wsparcie. - Żeby im było po prostu łatwiej żyć, łatwiej wychowywać dzieci. Nie ma dzisiaj większego prezentu dla Polski niż dzieci - powiedział szef PiS. Dodał, że obecnie w Polsce jest o wiele za mało dzieci i naszemu krajowi grozi "ostra depopulacja" i trzeba "robić wszytko, żeby temu procesowi zapobiec".- Władze Warszawy mogą zrobić tutaj bardzo wiele. Niestety długo zwlekały, ale miejmy nadzieję, że dzisiejszy dzień będzie początkiem czegoś nowego, z czego będziemy mogli się cieszyć - powiedział prezes PiS.
Nic nie robi
Jarosław Kaczyński ocenił, że "decyzje, które są ostatnio podejmowane i w jakiejś mierze otwierają się na potrzeby mieszkańców Warszawy są decyzjami podejmowanymi pod presją referendum". - Kiedy ta władza poczuła się zagrożona to próbuje coś robić. To niestety nie jest dobre świadectwo i to jeszcze raz potwierdza, że ta pani powinna przestać być prezydentem, bo skoro może robić teraz, to mogła i przedtem. Nie miała dobrej woli i nie była zainteresowana interesami mieszkańców Warszawy. Zabrakło tego, czego brakuje całej jej partii, czyli empatii, poczucia, że inni też istnieją i trzeba się wczuwać w ich potrzeby - powiedział szef PiS.
Warunki preferencyjne
"Warszawska Karta Rodziny" zakłada wprowadzenie rozwiązań, dzięki którym dzieci i młodzież z warszawskich rodzin będą mogły od 2014 roku na preferencyjnych warunkach korzystać z dostępu do placówek kultury, sportu i rekreacji oraz z przejazdów środkami lokalnego transportu zbiorowego.
"Karta" ma dotyczyć mieszkających w stolicy dzieci i młodzieży, jeżeli ich rodzice (lub samotny rodzic) rozliczają w mieście podatek PIT. Kolejną grupę stanowią dzieci w rodzinnej i instytucjonalnej pieczy zastępczej oraz osoby opuszczające ją po osiągnięciu pełnoletności (do 20. roku życia). Obejmie też mieszkających w mieście studentów (do ukończenia 26. roku życia), jeśli rozliczają tu podatek PIT albo gdy robią to ich rodzice (lub samotny rodzic).
Referendum w Warszawie odbędzie się 13 października.
mn