Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie tragicznego wypadku na Woli, gdzie kilka dni temu - po upadku z dużej wysokości - zginął mężczyzna myjący okna. Okazało się, że to znany w środowisku wspinacz. Śledczy sprawdzają, czy doszło do "niedopełnienia obowiązków związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa i higieny pracy".
Do tragicznego zdarzenia doszło we wtorek 6 czerwca przy jednym z bloku przy Sowińskiego. 28-letni mężczyzna przy użyciu sprzętu alpinistycznego mył okna. Nie przeżył upadku z wysokości szóstego piętra.
Jak podał portal wspinanie.pl, ofiarą wypadku był Adam Okrasiński, instruktor wspinaczki i routesetter, a "przede wszystkim doskonały i doświadczony wspinacz, mający na swoim koncie chyba każdy rejon Europy i wspinający się poza jej granicami".
Na razie nie wiadomo, w jakich okolicznościach doszło do tragedii. Sprawę bada wolska prokuratura. Zapytaliśmy, czy 28-latek miał pozwolenie na pracę na wysokościach oraz czy zatrudniony został zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa.
Śledczy badają, czy zachowano bezpieczeństwo
- Prowadzone jest śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa i higieny pracy, skutkujące narażeniem pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, czego skutkiem był zgon osoby wykonującej pracę – informuje nas prokurator Małgorzata Skrzypczak z Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie. I dodaje, że na tym etapie postępowania nie może udzielić więcej informacji.
Pierwszą informację o tragicznym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24. "Śmiertelny wypadek przy Sowińskiego 25. Osoba spadła z wysokości 6 piętra. Zginęła na miejscu" - napisał Reporter24 Andrzej.
Mężczyzna spadł z 6 piętra
skw/b