Zarzut zabójstwa i usiłowania zabójstwa usłyszał Rafał D., którego zatrzymali policjanci z Ochoty. Do zdarzenia doszło w nocy z środy na czwartek, tuż obok komisariatu.
"32-latek zadał kilka ciosów nożem 39-latkowi i jego matce. Mężczyzna w wyniku odniesionych obrażeń zmarł, a 59-letnia kobieta z ranami kłutymi trafiła do szpitala" – poinformowała w sobotę Komenda Stołeczna Policji.
Chodzi o sprawę, o której informowaliśmy w czwartek. Do zabójstwa doszło w budynku przy Białobrzeskiej 16. Teraz policja podała, co ustaliła.
Wynajmował u nich mieszkanie
Funkcjonariusze podają, że stało się to przed godz. 3. Policjanci zostali wezwani na interwencję do mieszkania. Kiedy dotarli pod wskazany adres, na miejscu było pogotowie. 39-letni mężczyzna już nie żył, a jego matka z ranami kłutymi została przewieziona do szpitala.
"Policjanci bardzo szybko ustalili, że kilka ciosów nożem kobiecie i jej synowi zadał 32-latek, który od jakiego czasu wynajmował w ich mieszkaniu pokój. Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy w pobliżu miejsca zdarzenia i trafił do policyjnego aresztu. Był trzeźwy" – podaje policja.
W sobotę Rafał D. usłyszał w prokuraturze zarzut za zabójstwo i usiłowanie zabójstwa. W niedzielę sąd ma rozpatrzyć wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Grozi mu nawet dożywocie.
DO ZABÓJSTWA DOSZŁO PRZY ULICY BIAŁOBRZESKIEJ:
Zabójstwo na Ochocie
ran/gp
Źródło zdjęcia głównego: ksp