Skąd ten "czosnek"? Tajemniczy przepis w orzeczeniu sądowym

Orzeczenie WSA
Orzeczenie WSA
Źródło: WSA
Poważne orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego o umorzeniu postępowania. Prawnicze sentencje na państwowym dokumencie opatrzonym godłem Polski, a wśród nich... "ząbek czosnku".

- Jako obywatel mogę mieć kłopot z właściwą interpretacją postanowień Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. W sprawie sygn. I SA/Wa 1522/11 czytelne i zrozumiałe jest dla mnie to, że po rozpatrzeniu skargi (…) WSA w Warszawie postanowił odrzucić skargę. To jest czytelne dla przeciętnego prawnika i nie powinno stanowić dla niego problemu. Problemem jest to, skąd w sentencji tego postanowienia wziął się ten "+1 ząbek czosnku"? – pisze Piotr VaGla Waglowski, prawnik, jeden z najbardziej wpływowych polskich blogerów, doradca ministra administracji i cyfryzacji.

Ser, ziemniaki, śmietana...

Orzeczenie pochodzi z 2011 roku, ale bloger przypomina także inne postanowienie sądowe, gdzie czosnek pojawia się w rozbudowanej postaci. - Tam jest więcej tego przepisu, bo "+1 ząbek czosnku (200g żółtego sera, startego, najlepiej gran" – cytuje.

Przytacza również krążącą w sieci, sentencję wyroku, w której jest mowa także o "cienko pokrojonych ziemniakach, śmietanie, serze, świeżych rozmarynie i bazylii".

Czosnek zniknął

Po godz. 10 tekst orzeczenia został zaktualizowany - czosnek zniknął. Natomiast na stronie WSA pojawił się oficjalny komunikat:

Dziękujemy za zasygnalizowanie błędów, które pojawiły się w dwóch orzeczeniach o sygnaturach akt: I SA/Wa 1522/11 i I SA/Wa 1375/09, opublikowanych w Centralnej Bazie Orzeczeń Sądów Administracyjnych. Błędy te zostały niezwłocznie usunięte. W chwili obecnej Centralna Baza funkcjonuje prawidłowo. Za dolegliwości związane z zaistniałą sytuacją przepraszamy.

"Efekt błędu ludzkiego"

Skąd kulinaria w oficjalnych orzeczeniach sądowych? Pytanie przesłaliśmy WSA. - W bazie jest obecnie ponad 214 000 zanonimizowanych wyroków i postanowień WSA w Warszawie. Pojawienie się w orzeczeniu tekstu niezwiązanego w żaden sposób ze sprawą było efektem błędu ludzkiego, które przy takiej ilości generowanych dokumentów niestety czasami się zdarzają – poinformowała tvnwarszawa.pl sędzia Joanna Kube, przewodnicząca wydziału informacji sądowej.

Jak dodała, zasygnalizowane błędy zostały "niezwłocznie usunięte i w chwili obecnej Centralna Baza Orzeczeń funkcjonuje prawidłowo".

b/par

Czytaj także: