Propozycja rozmowy spotkała się z aprobatą kandydata PiS, jednak termin i tematyka wzbudziły jego wątpliwości.
– Niepokoi nas to, że pani prezydent chce debatować w piątek. Można odnieść wrażenie, że chce rozmawiać tuż przed weekendem, by echa debaty nie odbiły się zbyt w szeroko w mediach – zasugerował Sasin.
Kandydat PiS skrytykował również pomysł zawężenie tematyki debaty tylko do spraw związanych z funduszami unijnymi. – To niepoważne, to kpina z mieszkańców stolicy, którzy mają inne problemy. Hanna Gronkiewicz-Waltz chce ociec od poważnych tematów – ocenił kandydat PiS na prezydenta stolicy.
Debaty o sprawach istotnych
Według Sasina ważniejsza jest debata na temat m.in.: reprywatyzacji, mieszkań komunalnych, komunikacji miejskiej czy podwyżek. – Warszawiakom należy się rozliczenie z ośmiu lat rządów Hanny Gronkiewicz-Waltz oraz wysłuchanie alternatywnych pomysłów na zmianę w stolicy – powiedział Sasin.
Powtórzył także swoją poniedziałkową propozycję przynajmniej trzech debat z Gronkiewicz-Waltz na temat różnych obszarów życia warszawiaków. – W środę po południu dojdzie do spotkania naszych sztabów i mam nadzieję, że dojdziemy do porozumienia – dodał Jacek Sasin.
Pojedynek w drugiej turze
W nocy z wtorku na środę Państwowa Komisja Wyborcza podała oficjalne wyniki wyborów na prezydenta Warszawy. Hanna Gronkiewicz-Waltz wygrała, ale nie zdobyła ponad połowy głosów, dlatego 30 listopada odbędzie się druga tura wyborów. Obecna prezydent stolicy zmierzy się w niej z Jackiem Sasinem.Według oficjalnych danych Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO) uzyskała 47,19 proc. głosów, natomiast kandydat PiS Jacek Sasin 27,71 proc. i to oni spotkają się w drugiej turze wyborów.Na kandydatkę PO głos oddało 294 434 osób, a na kandydata PiS - 172 887.
jb/b