Rzecznik Praw Obywatelskich chce podważyć reprywatyzację Michałowic

Reprywatyzacja w MichałowicachTVN24

- Wyrok WSA podważający orzeczenie nacjonalizacyjne z 1948 roku w sposób oczywisty destabilizuje sytuację prawną mieszkańców oraz podważa poczucie bezpieczeństwa prawnego obywateli – ocenia w skardze kasacyjnej rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar. Sprawa dotyczy reprywatyzacji gruntów w podwarszawskich Michałowicach.

Grunty w Michałowicach znacjonalizowano dekretem o reformie rolnej z 1948 roku. Stały się własnością Skarbu Państwa. Przez siedem dekad od momentu nacjonalizacji ludzie kupowali tam działki, stawiali domy, grunty były w obrocie prawnym, zmieniały właścicieli chociażby poprzez spadki.

We wrześniu bieżącego roku Wojewódzki Sąd Administracyjny podważył ważność orzeczenia nacjonalizacyjnego, otwierając tym samym drogę do reprywatyzacji gruntów, które przed drugą wojną światową należały do rodziny Grocholskich. To wynik kilkuletnich starań spadkobierców tych terenów.

Chodzi o 136 hektarów

"W 2013 roku uzyskali korzystną dla siebie decyzję Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Minister stwierdził, że orzeczenie nacjonalizacyjne z 1948 roku jest nieważne, gdyż rażąco narusza prawo (objęło ono nieruchomości niestanowiące obszarów rolnych). Identyczne stanowisko zajął Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie" – informuje biuro rzecznika praw obywatelskich.

Chodzi o 136 hektarów, u zbiegu ulic Regulskiej i Polnej, na którym mieszka około 1700 osób. Znajdują się tu m.in. drogi publiczne, szkoła, przedszkole i kościół. O sprawie informowaliśmy na tvnwarszawa.pl.

Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich zaskarżył ten wyrok wysyłając do Naczelnego Sądu Administracyjnego skargę kasacyjną. RPO nie podważa ustaleń postępowania administracyjnego co do wadliwości orzeczenia z 1948 roku. W jego ocenie zostało ono wydane z rażącym naruszeniem przepisów dekretu o reformie rolnej.

"Jednak w postępowaniu administracyjnym nie uwzględniono faktu, że przez prawie 70 lat od daty wydania orzeczenia nastąpiło wiele zdarzeń, które uniemożliwiają zwrot nieruchomości byłym właścicielom – przynajmniej pewnej ich części" – czytamy w komunikacie biura RPO. "Wielu rolników – mieszkańców Michałowic nabyło działki gruntu na podstawie dekretu o reformie rolnej. Nieruchomości te podlegały dalszemu obrotowi prawnemu (były sprzedawane, darowane, dziedziczone). Kolejne działki były oddawane w użytkowanie wieczyste bądź sprzedawane, zarówno przez Skarb Państwa, jak i przez gminę Michałowice (po komunalizacji gruntów dokonanej w latach 90.)" – czytamy dalej w komunikacie.

"Skutki nieodwracalne"

RPO podkreślił w skardze, że na części gruntów zbudowano drogi publiczne, które zawsze powinny stanowić własność Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego.

Tego obszaru dotyczą roszczeniaUrząd Miasta

"Wszystko to powoduje, że skutki prawne orzeczenia z 1948 r. należy traktować jako nieodwracalne - w tej części, w jakiej nieruchomości objęte nacjonalizacją zostały później nabyte od Skarbu Państwa bądź gminy przez mieszkańców Michałowic bądź nastąpiły inne zdarzenia, które uniemożliwiają zwrot gruntów (np. budowa drogi publicznej)" – czytamy w komunikacie.

Według Adama Bodnara wyrok WSA nie zabezpiecza praw słusznie nabytych tych osób, które działając w zaufaniu do orzeczeń nacjonalizacyjnych układały swoje sprawy majątkowe i "w sposób oczywisty destabilizuje ich sytuację prawną oraz podważa poczucie bezpieczeństwa prawnego obywateli".

Niepewna sytuacja mieszkańców

"Osoby te w dobrej wierze nabyły grunty, dokonały wielu inwestycji i nakładów, a obecnie, z uwagi na podważenie orzeczenia nacjonalizacyjnego, znajdują się w bardzo niepewnej sytuacji prawnej" – ocenia RPO.

Zdaniem RPO, wyrok WSA narusza Konstytucję RP, gwarantującej każdemu stabilność sytuacji prawnej w zakresie nabytych praw majątkowych. Natomiast orzeczenie nacjonalizacyjne z 1948 roku rażąco naruszało prawo, jednak wywołało nieodwracalne skutki prawne i musi pozostać niezmienione.

"Takie rozstrzygnięcie pozwoliłoby mieszkańcom Michałowic na zachowanie nieruchomości nabytych w dobrej wierze, a spadkobiercom byłej właścicielki nieruchomości otworzyłoby drogę do dochodzenia roszczeń odszkodowawczych (związanych z bezprawną nacjonalizacją) od Skarbu Państwa" – podsumowuje Bodnar.

Zobacz materiał o reprywatyzacji w Michałowicach:

Reprywatyzacja w Michałowicach
Reprywatyzacja w MichałowicachFakty TVN

skw/b

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Opublikowano sprawozdanie roczne Portu Lotniczego Warszawa-Modlin. Zawarto w nim założenia nowych planów inwestycyjnych i finansowych, które zakładają rozbudowę infrastruktury do przepustowości 7-8 milionów pasażerów rocznie w roku 2029 roku. Z lotniska Warszawa Modlin od stycznia do końca maja tego roku skorzystało 1,18 mln pasażerów.

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Źródło:
PAP

Zaniepokojenie kota uratowało egzotycznego gościa - informuje stołeczne straż miejska. Mieszkańcy bloku na Bródnie zauważyli dziwne zachowanie swojego pupila, okazało się, że na ich balkonie pojawił się niespodziewany przybysz - gekon. Na miejsce wezwali ekopatrol.

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia, którzy domagają się większych inwestycji w transport publiczny.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

20 zastępów straży gasiło w nocy z wtorku na środę pożar hali w Nowym Dworze Mazowieckim. Nikt nie ucierpiał, ale straty finansowe są duże.

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Płocka zatrzymali na gorącym uczynku 19-latka, który próbował sprzedać innemu nastolatkowi marihuanę. W mieszkaniu zatrzymanego znaleziono ponad 2,5 kilograma narkotyków, w tym amfetaminę i MDMA.

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Źródło:
PAP

Pod Ciechanowem kierujący volvo w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość aż o 68 km/h. Okazało się, że własne błędy nic go nie nauczyły. Wcześniej był już karany za przekroczenie prędkości. Teraz zapłaci cztery tysiące złotych mandatu i za kółko nie wsiądzie przez najbliższe trzy miesiące.

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy ulicy Marywilskiej powstaje tymczasowe targowisko. Pomieści 800 kontenerów i parking na 400 samochodów. Jak przekazała prezes spółki Marywilska 44, zapewni ono miejsce pracy około 60 procentom kupców, którzy stracili swoje sklepy w pożarze hali. Kiedy będzie otwarte?

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W miejscowości Michałów-Reginów koło Legionowa odkopano ludzkie szczątki. Prawdopodobnie pochodzą z czasów drugiej wojny światowej i należą do żołnierzy, którzy polegli podczas prowadzonych w tym miejscu walk.

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowcy podróżujący trasą S8 musieli liczyć się z utrudnieniami, drożny był jeden pas ruchu. Strażacy gasili płonący kamper. Nikt nie ucierpiał.

Kamper stanął w płomieniach

Kamper stanął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ze stawu pod Otwockiem wyłowiono ciało mężczyzny. Zmarły wyszedł w poniedziałek na ryby i nie wrócił do domu.

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Otwocka zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy mieli wymuszać haracz od kobiet świadczących usługi seksualne. Później do podejrzanych dołączyły jeszcze trzy kobiety. Powód? Chciały wymusić zmianę zeznań u pokrzywdzonych.

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek rano w Mrozach koło Mińska Mazowieckiego kierowca samochodu osobowego potrącił rowerzystę - mężczyzna z urazem głowy został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33-latek myśląc, że nadjeżdża taksówkarz, zatrzymał policyjny radiowóz. Funkcjonariusze zahamowali, a mężczyzna usłyszał zarzuty.

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Lotnisku Chopina zatrzymano 35-letniego obywatela Nigerii, który próbował przemycić ponad kilogram kokainy. Narkotyk znajdował się w 85 kapsułkach, które mężczyzna wcześniej połknął. Grozi mu do 20 lat więzienia.

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci interweniowali na terenie jednej z posesji w gminie Leszno pod Warszawą. 26-latek zaatakował ostrym narzędziem swoją babcię. Ranna kobieta została zabrana do szpitala, a jej wnuk trafił do aresztu.

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

42-latka i 35-latek zajmowali się sprzątaniem w jednym z biurowców w centrum stolicy. Jak ustalili policjanci, kobieta i mężczyzna przy okazji legalnie wykonywanej pracy kradli wartościowe przedmioty, wynosili je w workach ze śmieciami. Podejrzani zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty.

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Muzyka płynąca przez dwie weekendowe noce z Toru Wyścigów Konnych na Służewcu oburzyła okolicznych mieszkańców. Pisali o drżących od hałasu oknach, a nawet meblach. Powracały pytania, dlaczego stołeczny ratusz godzi się na tak głośne imprezy trwające do rana.

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miała być nowa wizytówka dzielnicy, jest coraz bardziej wstydliwy problem. Sześć milionów złotych kosztowało stworzenie Centrum Lokalnego Kamionek. Jego istotnym elementem są pawilony handlowe, w których handlować nikt nie chce. Sprawę postanowili skontrolować dzielnicowi radni i radne z klubu Lewica Miasto Jest Nasze.

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Źródło:
tvnwarszawa.pl