- W związku z oblodzeniem sieci trakcyjnej pociągi na pewnym odcinku są przeciągane lokomotywami spalinowymi. W związku z tym są opóźnienia, które mogą przekraczać 60 minut – poinformowała rano na antenie TVN24 Donata Nowakowska.
Internet i telefon
– Pociągi dojeżdżają do pewnego momentu i dojeżdża lokomotywa spalinowa, które je przeciąga – tłumaczyła Nowakowska.
Nie była jednak w stanie powiedzieć, jak długo potrwają utrudnienia. Dla pasażerów stojących w polu miała za to inną radę: - Zachęcam podróżnych, żeby dzwonili na naszą całodobową informację, ewentualnie proszę śledzić informację na naszej stronie internetowej.
Przedstawiciele Kolei Mazowieckich poinformowali po godz. 12, że w południe przywrócona została rozkładowa organizacja ruchu pociągów na linii Warszawa-Łuków.
W nocy z soboty na niedzielę pociągi KM i Szybkiej Kolei Miejskiej utknęły na stacjach lub w polu. Niektórzy pasażerowie na koniec podróży czekali do 4 rano.
CZYTAJ WIĘCEJ O UTRUDNIENIACH, JAKIE SPOWODOWAŁA ZIMOWA AURA
ran/roody