W trzech gazetach - "Gazecie Wyborczej", "Dzienniku Gazecie Prawnej" i "Rzeczypospolitej" pojawiły się reklamy dotyczące małej ustawy reprywatyzacyjnej, w formie inforgrafiki.
19 tysięcy
Wyczytamy z nich m.in., że "mała ustawa reprywatyzacyjna wejdzie w życie jeszcze w 2016 roku", "miasto będzie miało teraz prawo pierwokupu roszczenia do nieruchomości", a "jej przepisy pozwolą ochronić blisko 12 tys. lokatorów w całym mieście".
- Chcieliśmy zaprezentować, co zmieni ustawa. Jej wejście w życie jest bardzo ważne dla mieszkańców Warszawy - mówi Bartosz Milczarczyk, rzecznik prasowy urzędu miasta.
I dodaje, że ratusz za reklamy zapłacił 19 tys. złotych. - Zaprezentowaliśmy, co zmienia ustawa w sposób łatwy do zrozumienia. To olbrzymi sukces dla Warszawy i warto o tym mówić - twierdzi Milczarczyk.
Mała ustawa reprywatyzacyjna
"Mała" ustawa reprywatyzacyjna została skierowana do Trybunału Konstytucyjnego jeszcze przez poprzedniego prezydenta Bronisława Komorowskiego. Pod koniec lipca, sędziowie TK przyznali jednak, że jej zapisy są zgodne z ustawą zasadniczą. Projekt ustawy rzeczywiście powstał w ratuszu, nie rozwiązuje ona jednak kwestii dotyczących lokatorów wyrzucanych na bruk z odzyskanych kamienic.
Jednym z głównych założeń było ukrócenie działalności kuratorów i tzw. handlu roszczeniami. Poza tym, nowelizacja określa również szereg możliwości, w których miasto może odmówić oddania nieruchomości w naturze. Mowa tu głównie o szkołach, przedszkolach, parkach, czyli nieruchomościach przeznaczonych na cele publiczne.
Prezydent Andrzej Duda ustawę podpisał 16 sierpnia.
Co zmieni mała ustawa reprywatyzacyjna?
Prezydent podpisał "małą" ustawę reprywatyzacyjną
kz/r
Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl