Ratusz chce zachować ślady walki z komuną

Żeby zobaczyć napisy, trzeba się przyjrzeć. Z czasem się zacierają - fot. Andrzej Rejnson/tvnwarszawa.pl
Żeby zobaczyć napisy, trzeba się przyjrzeć. Z czasem się zacierają - fot. Andrzej Rejnson/tvnwarszawa.pl
Źródło: | Reuters, orf.at, tvn24.pl
Ratusz chce zachować antykomunistyczne hasła wyryte na wiślanych bulwarach. Co prawda podczas modernizacji nabrzeża ogromne betonowe schody, na których napisy się znajdują mają zostać zlikwidowane, ale urzędnicy już szukają miejsca, gdzie mogliby napisy przenieść.

W poniedziałek pisaliśmy o kilkunastu hasłach z czasów Polski Ludowej, które zachowały się na wysokości ul. Bednarskiej. O zanikające napisy typu "Solidarność" czy "ZOMO do roboty" – upomniał się radny Śródmieścia Daniel Łaga. A po naszym artykule sprawą zainteresował się Marek Piwowarski, pełnomocnik ratusza ds. Wisły.

Stopnie do wycięcia

- Chciałbym, żeby hasła zostały zachowane, bo tworzą obszar wolnościowy. Ale w związku z tym, że schody znikają wraz z modernizacją bulwarów, to zapytałem projektanta, co można z tym zrobić – mówi tvnwarszawa.pl Marek Piwowarski. Firma RS Architektura Krajobrazu zaproponowała "przenosiny" napisów.

- Sensownym rozwiązaniem według mnie jest wycięcie pojedynczych stopni, na podłużnych krawędziach u podnóża kolejnych stopni żelbet ma tylko 15 cm, i umieszczenie ich w strefie poza głównymi ciągami komunikacyjnymi – mówi Patryk Zaręba, jeden z projektantów. Gdzie później miałyby trafić hasła? Opcje są dwie.

Na ścieżce ekspozycyjnej

Pierwsza - u podstaw muru na podzamczu, gdzie jest przewidziany tzw. dolny bulwar.

Druga – na ścieżce wzdłuż paneli ekspozycyjnych, które mają powstać po modernizacji mniej więcej na wysokości Biblioteki Uniwersyteckiej. - Druga opcja zapewnia lepszą ekspozycję i wpisuje się w funkcję miejsca - zaznacza Zaręba.

Dalszy los haseł leży w rękach projektantów - mają sprawdzić czy zmiany da się wprowadzić do projektu wykonawczego modernizacji bulwarów. Przebudowa lewobrzeżnych bulwarów ma się rozpocząć najwcześniej w 2012 r.

ZOBACZ JAK MAJĄ WYGLĄDAĆ BULWARY

ran

Czytaj także: