Ktoś zostawił samochód na torach. Pociąg go zmiażdżył

Pociąg wjechał w auto w Radzyminie
Samochód został zmiażdżony
Źródło: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl
W piątek wieczorem w Radzyminie pociąg Kolei Mazowieckich wjechał w porzuconą na torach alfę romeo. Auto zostało całkowicie zmiażdżone. Szczęśliwie nikogo nie było w środku.

Do zdarzenia doszło około godziny 21 w okolicy ulicy Weteranów w Radzyminie. "Z powodu wypadku na przejeździe kolejowym, na odcinku Radzymin - Wieliszew wstrzymano całkowicie ruch wszystkich pociągów" - poinformowała w piątek około godziny 21.30 Szybka Kolej Miejska.

Jak dowiedział się reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz, przyczyną utrudnień było zderzenie z samochodem osobowym, który ktoś zostawił na torach, poza przejazdem kolejowym. - W środku nikogo nie było. W samochód uderzył szynobus Kolei Mazowieckich relacji Sierpc-Tłuszcz - przekazał Węgrzynowicz.

Taki przebieg zdarzenia potwierdziła policja. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że w dniu wczorajszym w Radzyminie, przy ulicy Weteranów, około godziny 21 pociąg relacji Sierpc-Tłuszcz uderzył w pozostawiony na torach kolejowych pojazd marki Alfa Romeo. W trakcie zdarzenia w samochodzie nikt nie przebywał. Obsługa pociągu była trzeźwa. W wyniku tego zdarzenia nikt nie został ranny - poinformował w sobotę rano Bartłomiej Śniadała z Komendy Stołecznej Policji.

Czytaj także: