Przynieśli folię na dach Prudentialu. "Zabezpieczenie budynku jest łatwe"

Happening Miasto jest Nasze przed Prudentialem
Happening Miasto jest Nasze przed Prudentialem
Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl
Happening Miasto jest Nasze przed PrudentialemArtur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl

Aktywiści ze stowarzyszenia Miasto jest Nasze pojawili się w piątek przed Prudentialem z wielkim płatem folii, który mógłby posłużyć jako tymczasowy dach dla wieżowca. Zamierzają wysłać go do prezydent Warszawy. Przed Prudentialem był Jacek Sasin, kandydat PiS na prezydenta Warszawy.

Zabytkowe wnętrze wieżowca od kilkunastu miesięcy niszczeje z powodu braku dachu. Stąd pomysł na taki happening.

– Przynieśliśmy tę symboliczną folię by pokazać jak łatwo można rozwiązać ten problem – mówi nam Zofia Gońda z Miasto jest Nasze. Folia została spakowana i zostanie symbolicznie wysłana do prezydent Hanny Gronkiewicz–Waltz. – Chcemy pomóc pani prezydent w podjęciu tak trudnej decyzji jak przykrycie Prudentiala folią – dodaje z ironią Gońda.

Miasto jest Nasze wysłało do stołecznego magistratu także list otwarty z wnioskiem o jak najszybszą kontrolę prac w wieżowcu oraz zabezpieczenie dachu.

Sasin: zabezpieczyć budynek na koszt właściciela

Sasin na piątkowej konferencji prasowej mówił, że pierwszy warszawski drapacz chmur popada w ruinę i pozbawiony dachu może nie przetrwać kolejnej zimy. Kandydat PiS na prezydenta Warszawy, zaznaczył, że gdy miasto wydzierżawiło budynek prywatnemu podmiotowi, w umowie dzierżawy nie została zawarta klauzula, która zobowiązywałaby do zachowania zabytkowego charakteru budynku. Jak zauważył Sasin, "remont jest wstrzymany i nic się nie dzieje". - Budynek nie jest zabezpieczony dachem, jest zalewany wodą. Boimy się, że nadchodząca zima spowoduje pękanie murów i budynek będzie nadawać się do rozbiórki - podkreślił polityk PiS. Uznał, że Prudential przy pl. Powstańców Warszawy jest symbolem podejścia warszawskiej administracji do ochrony dziedzictwa kulturowego. Dodał, że podobny los, doprowadzenie do ruiny, a potem rozbiórka, spotkał inne zabytki - willę Granzowa w Rembertowie, parowozownię przy Dworcu Wileńskim, gdzie następnie stanął supermarket, koszary huzarów przy Łazienkach Królewskich, fabrykę Kamlera przy ul. Dzielnej. Sasin dodał też, że stołeczny konserwator zabytków na mocy ustawy o ochronie zabytków ma możliwość zabezpieczenia zabytkowej substancji na koszt dzierżawcy budynku. - W przypadku Prudentialu bezczynność służb miejskich zaskakuje - powiedział.

Ratusz: polskie prawo tego nie przewiduje

Do jego zarzutów odniósł się ratusz. - Są niewłaściwe. Polskie prawo w żadnym wypadku nie przewiduje interwencji konserwatora na koszt właściciela - stwierdził Bartosz Milczarczyk, rzecznik stołecznego ratusza.

Próbowaliśmy skontaktować się w piątek z właścicielem budynku by uzyskać aktualny komentarz o stanie budynku. Bezskutecznie.

Od wyegzekwowania właściwego zabezpieczenia dachu jest nadzór budowlany. Ten reaguje jednak kontrolami dziennika budowy - w sprawie dachu nie ma nic do powiedzenia. - W bieżącym roku budowa była kilkakrotnie kontrolowana przez organ nadzoru I instancji tj.: w miesiącach lutym, czerwcu i październiku. Teren budowy jest ogrodzony i niedostępny dla osób trzecich – odpowiedziała kierownik Barbara Matalińska.

Wizytówka stolicy

Prudential był jednym z najwyższych budynków nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Wewnątrz znajdowały się luksusowe apartamenty i biura – tak przed wojną wyglądał Prudential. Wówczas był wizytówką miasta i dominował nad placem Napoleona (dzisiaj Powstańców Warszawy). Budynek przetrwał też drugą wojnę światową. Od 2010 roku trwa remont Prudentialu. Gdy ruszał, zapowiadano, że powstanie tu luksusowy hotel. Jednak od czego czasu budynek popada w ruinę.

Sprawę zajęło się biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków. - Mimo tego, że w trakcie kontroli przeprowadzonej w listopadzie 2013 r. nie stwierdzono zagrożenia dla budynku, to na skutek niepokojących uwag mieszkańców przekazanych SKZ, a także brakiem prowadzenia od dłuższego czasu robót budowlanych przy zewnętrznych częściach budynku, w dniu 25 września 2014 r. SKZ skierował pismo do właścicieli wzywające do poinformowania organu o sposobie zabezpieczenia ostatnich kondygnacji wieżowych budynku przed przedostawaniem się wód opadowych do wnętrza – czytamy w piśmie SKZ przesłanym do naszej redakcji.

SKZ zapowiada też, że planuje "w najbliższym czasie przeprowadzić kontrolę konserwatorską w zakresie prowadzonych prac w tym budynku". Wówczas ma być zbadana również kwesta zabezpieczenia konstrukcji budynku.

jb/PAP/b

Pozostałe wiadomości

W wypadku na ulicy Woronicza zginęły dwie kobiety. Równo tydzień po tragedii odbędzie się marsz pamięci. Organizatorzy manifestacji domagają się poprawy bezpieczeństwa na ulicach i surowsze kary dla drogowych bandytów.

"Sprawmy, by ta ulica przez dwie godziny była całkowicie bezpieczna". Marsz po tragedii na Woronicza

"Sprawmy, by ta ulica przez dwie godziny była całkowicie bezpieczna". Marsz po tragedii na Woronicza

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sanepid ostrzega o kolejnym w tym sezonie zakwicie sinic w Jeziorze Zegrzyńskim. Zakaz wchodzenia do wody obowiązuje na dwóch kąpieliskach.

Znów zakwitły sinice nad Zegrzem. Zakaz kąpieli w dwóch miejscach

Znów zakwitły sinice nad Zegrzem. Zakaz kąpieli w dwóch miejscach

Źródło:
PAP, tvn24.pl

30 sierpnia pokaz dronów upamiętni 80. rocznicę Powstania Warszawskiego. Niebo nad stolicą rozświetli aż 615 bezzałogowych statków powietrznych, które w synchronicznym roju uformują 12 symbolicznych figur.

Kilkaset dronów rozświetli niebo w hołdzie bohaterom Powstania Warszawskiego

Kilkaset dronów rozświetli niebo w hołdzie bohaterom Powstania Warszawskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczna policja poinformowała o zatrzymaniu obywatela Chin podejrzewanego o zabójstwo 42-letniego Litwina. Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Strzał padł w barze w Wólce Kosowskiej, ofiara zmarła w Nadarzynie.

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Zmiana regulaminu korzystania z ogrodów Łazienek Królewskich. Dyrekcja wprowadziła zakaz korzystania z tamtejszych trawników. "Już niebawem kapcie na zmianę będzie trzeba brać ze sobą" - komentują oburzeni decyzją warszawiacy. W sprawie interweniował też stołeczny radny.

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Policjanci zatrzymali 52-latka, który, zjeżdżając z drogi ekspresowej S7, wjechał na węźle pod prąd i uderzył w bariery. Mężczyzna miał prawie cztery promile alkoholu w organizmie.

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca po potrąceniu kobiety zatrzymał się, ale tylko na chwilę, by spojrzeć, co się stało i odjechał. Zarzuty w tej sprawie usłyszał 18-latek. Grozi mu surowa kara. 

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na przejeździe kolejowym w Ołtarzewie, gdzie na początku lipca zginął maszynista, nie ma już ograniczenia prędkości do 20 km/h dla pociągów. Wdrożono rozwiązanie, które ma upłynnić ruch na drodze prowadzącej przez tory.

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instalacja z maków na placu Piłsudskiego miała upamiętniać poległych żołnierzy polskich pod Monte Cassino i konie w służbie Wojska Polskiego. Podczas czwartkowych uroczystości kwiaty zostały powyrywane. Właściciele apelują o ich zwrot.

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Źródło:
PAP

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP