83. miesięcznica katastrofy smoleńskiej przyciągnęła tłumy przed Pałac Prezydencki. Przemówienie wygłosił prezes PiS Jarosław Kaczyński. Wyjątkowo licznie stawili się działacze Obywateli RP, którzy zorganizowali kontrmanifestację.
Uroczystości rozpoczęły się o godzinie 19.00 mszą świętą w kościele św. Jana Chrzciciela. Stąd godzinę później zgromadzeni przeszli Krakowskim Przedmieściem przed Pałac Prezydencki.
Mieli biało-czerwone flagi i transparent z napisem: "Smoleńsk - Pamiętamy". Wspólnie odśpiewali m.in. hymn i pieśń "Żeby Polska była Polską".
Na Krakowskim Przedmieściu przemówienie wygłosił Jarosław Kaczyński. - Przychodzimy tutaj już prawie siedem lat i przez znaczną część tego czasu próbowano nam przeszkadzać, tak jak teraz - mówił.
Oprócz prezesa, wśród zgromadzonych byli m.in. szef MON Antoni Macierewicz, Beata Mazurek i Ryszard Terlecki z klubu posłów PiS.
Krzyki, przepychanki
Oprócz zwolenników PiS, na miejsce licznie przybyli działacze Obywateli RP. Przynieśli flagi Unii Europejskiej, białe róże i transparenty. Na jednym z nich było napisane: "Tak dla prawdy, nie dla pomników". Odśpiewali też "Odę do radości".
Kontrmanifestację otaczał kordon policji. Atmosfera była napięta. Zgromadzeni krzyczeli w kierunku Kaczyńskiego: "Pójdziesz siedzieć" i "Wolna Polska bez kaczora".
Na miejscu sytuację obserwował reporter tvnwarszawa.pl. - Z miesiąca na miesiąc jest zdecydowanie więcej przeciwników PiS: KOD i Obywateli RP. Próbowali zagłuszać przemówienie prezesa i robili to skutecznie - opisywał Tomasz Zieliński. Jak dodał, jest też znacznie więcej funkcjonariuszy policji.
- Sytuacja była bardzo napięta. Z jednej strony słychać było zwolenników PiS, którzy krzyczą: "Jarosław, Jarosław". Z drugiej okrzyki popierające Donalda Tuska – relacjonowała z kolei Justyna Kosela, reporterka TVN24.
Przez kilkadziesiąt minut były utrudnienia w ruchu. Autobusy przejeżdżające Krakowskim Przedmieściem kierowane były na najbliższe trasy objazdowe.
Poranne uroczystości
Pierwsze uroczystości związane z 83. rocznicą odbyły się już w piątek rano. Najpierw msza, potem przemarsz przed Pałac Prezydencki, gdzie prezes Kaczyński złożył kwiaty.
Na miejscu obecni byli przedstawiciele Obywateli RP. Mieli ze sobą białe kwiaty i transparent z napisem: "W obronie protestujących rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej. Ręce precz od grobów". W ten sposób Obywatele RP wyrażali sprzeciw wobec ekshumacji ofiar katastrofy.
Mieli też transparent: "Nie dla kłamstwa smoleńskiego, nie dla obelg i pomówień, nie dla pomników. Tak dla odpowiedzialności za słowo, tak dla prawdy i tolerancji, tak dla godności i wolności".
kw/mś