O tym, że szkoła ma być zlikwidowana powiadomiła nas pani Małgorzata. "43 LO im. Kazimierza Wielkiego jest placówką świetnie radzącą sobie finansowo, bo dzierżawi swoje tereny i w ten sposób uzyskuje środki, którymi racjonalnie gospodaruje. Ma wspaniale wyposażone sale, łącznie z salą gimnastyczną, wszystko jest pięknie odremontowane i nowoczesne. Chętnych do szkoły wciąż, mimo niżu demograficznego (który zaraz się skończy), jest wielu" – napisała na warszawa@tvn.pl.
"Dąży do likwidacji"
Jak przekonuje, szkoła współpracuje z cenionymi wyższymi uczelni. Twierdzi również, że bardzo dobrze wypadła podczas ostatnio przeprowadzonej przez kuratorium ewaluacji. I dodaje, że jej zdaniem wiceburmistrz Mokotowa Krzysztof Skolimowski od kilku lat dąży do likwidacji liceum, "sukcesywnie odmawiając tworzenia w nim większej ilości klas pierwszych". Zamiar postawienia szkoły w stan likwidacji przegłosowali na grudniowej sesji radni dzielnicy. „Wiceburmistrz przedstawił nam dwie opcje, z czego jedna jest przedziwna, a wręcz kuriozalna. Albo uczniowie zostaną wcieleni do 68 LO im. Tytusa Chałubińskiego, mieszczącego się w zdewastowanym budynku, a budynek "Kazika" zostanie przekazany w użytkowanie LO im. Tytusa Chałubińskiego, albo 43 LO im. Kazimierza Wielkiego będzie wygaszone bez wcielania go do 68 LO im. Tytusa Chałubińskiego” – twierdzi nasza czytelniczka.I apeluje o pomoc w ratowaniu szkoły. Uczniowie i nauczyciele walczą o popularnego „Kazika” również za pośrednictwem portali społecznościowych. "ZDECYDOWANE NIE DLA LIKWIDACJI SZKOŁY!!!" – piszą m.in. na facebooku.
"Mniej uczniów, gorsze wyniki"
O to, czy rzeczywiści szkoła ma być zlikwidowana zapytaliśmy władze dzielnicy.Naczelnik wydziału promocji i komunikacji społecznej Teresa Rosłoń z urzędu dzielnicy przypomina, że na Mokotowie są dwa samodzielne licea ogólnokształcące, w których uczy się młodzież osiągająca podobne wyniki nauczania. "XLIII Liceum Ogólnokształcące im. Kazimierza Wielkiego ma jedynie 4 oddziały, a LXVIII Liceum Ogólnokształcące im. T. Chałubińskiego ma tych oddziałów 11. Nauczyciele, którzy mają pełne zatrudnienie w szkole mają więcej czasu by być ze swoimi uczniami, są aktywnymi uczestnikami zespołu pedagogicznego, bardziej angażują się w pracę, co powoduje, że praca ta jest efektywniejsza" – napisała w mailu do redakcji.I dodaje, że zdaniem urzędników jest połączenie obu szkół, ale zgodnie z przepisami prawa oświatowego nie można połączyć w zespół, szkół tego samego typu. „W tej sytuacji rozwiązaniem jest podjęcie formalnej decyzji o zamiarze likwidacji jednego z dwóch liceów ogólnokształcących. Decyzja o zamiarze likwidacji XLIII Liceum Ogólnokształcącego im. Kazimierza Wielkiego (4 oddziały) podjęta została z uwagi na mniejszą liczbę oddziałów niż w LXVIII Liceum Ogólnokształcącym im. T. Chałubińskiego (11 oddziałów)” – tłumaczy Rosłoń.Jako powody podjęcia przez radnych uchwały o zamiarze likwidacji szkoły, podaje małą liczbę uczniów w szkole i nauczycieli pełnozatrudnionych, którzy angażują się w realizację zadań w jednej szkole. "5 nauczycieli pełnozatrudnionych, w tym dyrektor. Pozostali nauczyciele pracują w niższym wymiarze czasu pracy a część z nich ma tylko pojedyncze godziny" – zaznacza Rosłoń.Dodaje także, że ograniczona jest możliwość stworzenia uczniom oferty edukacyjnej, która zagwarantuje różnorodne możliwości realizacji podstawy programowej.
Mówi również o spadających z roku na rok wynikach egzaminu maturalnego, a także wysokich kosztach utrzymania palcówki. "Koszt na 1 ucznia przeliczeniowego w XLIII Liceum Ogólnokształcącym zgodnie z projektem finansowym, na rok 2016 wynosi 11 033 zł a koszt przypadający na 1 ucznia przeliczeniowego w m.st. Warszawie na rok 2016 wynosi 6 489 zł" – zaznacza Rosłoń.I dodaje, że w sprawie likwidacji szkoły decyzję podejmuje Rada Warszawy. "Uczniom XLIII Liceum Ogólnokształcącego im. Kazimierza Wielkiego przygotowano propozycję przejścia obecnych zespołów klasowych do LXVIII Liceum Ogólnokształcącego im. Tytusa Chałubińskiego. Będą oni mogli realizować zajęcia w dotychczasowym budynku przy ul. Mahatmy Gandhiego 13. Ponadto dołożone zostaną wszelkie starania w celu realizacji zajęć edukacyjnych przez wychowawców i nauczycieli uczących obecnie w klasie I i II XLIII LO" - podkreśla Rosłoń.
Jak pisaliśmy, w listopadzie doszło do strajku uczniów w zespole szkół im. Emiliana Konopczyńskiego w Śródmieściu. W efekcie do dymisji podała się dyrektorka placówki. Zdecydował się na to po rozmowach z władzami dzielnicy, przedstawicielami kuratorium i minister edukacji. CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT.
Dyrektor podała się do dymisji
ran/sk
Źródło zdjęcia głównego: Achiwum TVN