Arkady Kubickiego sceną prezydenta Bidena. 300 lat temu płynęła tędy Wisła

Źródło:
tvn24.pl
Tomasz Drapała przedstawił historię Arkad Kubickiego
Tomasz Drapała przedstawił historię Arkad KubickiegoTVN24
wideo 2/8
Tomasz Drapała przedstawił historię Arkad KubickiegoTVN24

Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden po przylocie do Polski wygłosi przemówienie w Arkadach Kubickiego. O fascynującą historię części Zamku Królewskiego w Warszawie pytał pracowników obiektu reporter TVN24 Jan Piotrowski.

Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden przyleci do Polski w przyszłym tygodniu. Wizyta potrwa do środy, 22 lutego. We wtorek o 17.30 wygłosi przemówienie w Arkadach Kubickiego, w ogrodach Zamku Królewskiego.

Czytaj więcej: Wiemy, gdzie i o której przemówi Joe Biden. Ambasador USA o wizycie prezydenta w Polsce

Kalendarium arkad

Arkady na skarpie przy wschodniej stronie Zamku Królewskiego zostały wzniesione w latach 1818-1827 na podstawie projektu architekta epoki klasycyzmu Jakuba Kubickiego. Budowla była integralną częścią królewskiej rezydencji. Arkady połączyły ogrody zamkowe: górny - znajdujący się na skarpie oraz dolny - który przylegał do koryta Wisły.

Choć Zamek Królewski został zniszczony w czasie drugiej wojny światowej, same Arkady Kubickiego uniknęły zagłady. Po 1945 roku znajdowały się tam magazyny Zespołu Pieśni i Tańca Wojska Polskiego. Natomiast od roku 1971, czyli od rozpoczęcia odbudowy Zamku Królewskiego, zlokalizowano tam zaplecze techniczne.

W latach 1995-2009 Arkady Kubickiego przeszły kompleksową renowację według projektu Stanisława Fiszera.

Czytaj więcej: Joe Biden w Polsce. Te miejsca odwiedzi w Warszawie

Kiedyś Wisła

Zanim jednak powstały, w tamtym miejscu swój bieg miała Wisła, o czym opowiada Tomasz Drapała, kustosz działu edukacji Zamku Królewskiego, w rozmowie z reporterem TVN24 Janem Piotrowskim.

- Gdybyśmy przenieśli się w czasy Canaletta, w tym miejscu stalibyśmy po kolana w wodzie. Do końca XVIII wieku Wisła tutaj dopływała do skarpy zamkowej. Dopiero pod sam koniec XVIII wieku ostatni król Polski Stanisław August podejmuje działania w celu oddalenia Wisły, wydarcia jej terenów po to, aby tutaj stworzyć wymarzony przez króla ogród dolny - mówi Drapała.

- Jest to dodatkowo niezwykła konstrukcja z tego powodu, że była bardzo przemyślanym i pomysłowym rozwiązaniem, mającym na celu połączenie ogrodu górnego, który ma bardzo długą historię z nowo powstałym ogrodem dolnym - dodaje kustosz.

Joe Biden przemówi w Arkadach KubickiegoTVN24

Twórca Jakub Kubicki zaczynał jako młody architekt na dworze króla, ale arkady zaprojektował już po jego śmierci. Pierwotnie był to - jak zaznacza Drapała - naziemny tunel "przykrywający" istotną wówczas dla warszawiaków ulicę Boczną.

- To właśnie w tym miejscu przejeżdżały powozy, karety, ludzie mogli swobodnie spacerować. Arkady były zamknięte ogrodzeniem, a więc ta przestrzeń była oddzielona od ogrodu mającego charakter wypoczynkowy. Dodatkowo w centralnej części arkad zbudowano monumentalne schody, które płynnie łączyły te dwie przestrzenie, czyli ogrody górne z dolnymi - opowiada pracownik Zamku Królewskiego.

Historia piękna, ale krótka. Po upadku Powstania Listopadowego w 1831 roku wyloty zostały zamurowane, a w arkadach stworzono stajnie dla rosyjskich żołnierzy. Po odzyskaniu niepodległości w XX wieku służyły też jako garaże dla samochodów prezydenta, a po wojnie jako magazyny Zespołu Pieśni i Tańca Wojska Polskiego. Później stały się magazynem związanym z odbudową zamku.

Scena prezydenta Bidena

Skoro Arkady Kubickiego powstały, aby połączyć ogrody, to nie sposób też nie poświęcić im kilku akapitów. Tym bardziej, że w XXI wieku zostały skrupulatnie odbudowane. Górny otwarto w 2015 roku, dolny w 2019 roku.

- To, co mamy w tej chwili, jest swojego rodzaju eklektyczną formą. Ogród górny w dużej mierze został odtworzony na podstawie dostępnej ikonografii i można powiedzieć, że jest on odtworzeniem konkretnych elementów historycznych. Dolny ogród opiera się na koncepcji modernistycznej, przedwojennej i jej śladem jest zarówno ten wgłębnik centralny, czyli ten lekko opuszczony trawnik, który będzie sceną prezydenta Bidena, ale też boskiety grabowe, które mamy po drugiej stronie wgłębnika i po lustrzanej stronie - mówi Agnieszka Żukowska, ogrodnik Zamku Królewskiego.

- Myślę, że to miejsce zostało wybrane zupełnie nieprzypadkowo. Chyba przede wszystkim ze względu na symbol, na to, że zamek razem z ogrodami jest dowodem na determinację, siłę, na to, że nawet z kompletnej ruiny można odbudować coś, co jest ważne - skonkludowała Żukowska.

Joe Biden przemówi w Arkadach KubickiegoTVN24

Autorka/Autor:ib

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl