Prezes PiS krytykuje "Lex Szyszko" i obiecuje zmianę ustawy

Prezes PiS krytycznie o ustawie Szyszki
Prezes PiS krytycznie o ustawie Szyszki
TVN24
Prezes PiS krytycznie o ustawie SzyszkiTVN24

- Przepisy dotyczące wycinki drzew na prywatnych posesjach będą zmienione - zadeklarował w poniedziałek prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas spotkania z warszawskimi i podwarszawskimi strukturami partii.

W poniedziałek w siedzibie PiS przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie odbyło się spotkanie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z warszawskimi i podwarszawskimi strukturami partii. W spotkaniu uczestniczyli m.in. szef MSWiA Mariusz Błaszczak, minister koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński (szef warszawskich struktur PiS), a także posłowie Jarosław Krajewski i Paweł Lisiecki.

Kaczyński krytykuje ustawę

Według uczestników spotkania, prezes ostro skrytykował Ministerstwo Środowiska za przepisy dotyczące wycinki drzew na prywatnych posesjach.

- Prezes powiedział, że jest przeciw tym rozwiązaniom i będzie ich zmiana. Stwierdził, że widać w tym prawie lobbing - poinformował warszawski polityk partii.

Spotkanie z Kaczyńskim na antenie TVN24 streszczał też warszawski poseł PiS Paweł Lisiecki. Potwierdził, że prezes partii "zajął dość krytyczne stanowisko odnośnie tej ustawy i jej skutków".

- Powiedział, że ta ustawa wymaga nowelizacji i będzie projekt, który będzie nowelizował kwestie wycinki drzew – zapowiedział.

Lisiecki przyznał też, że Kaczyński mówił o tym, że przy uchwalaniu nowego prawa mogło dojść do lobbingu lobbingu ze strony osób prywatnych lub osób prowadzących działalność gospodarczą. Skąd takie informacje? – Co do źródeł prezes się nie wypowiedział – odpowiedział poseł.

Jak dodał, nie było też mowy o tym, czy ktoś poniesie odpowiedzialność za całą sprawę. Co ciekawe, jak wynika z relacji Lisieckiego, minister Szyszko był na spotkaniu z Kaczyńskim, ale nie zabrał głosu.

"Za wcześnie na zmiany"

Kilka godzin wcześniej, na konferencji prasowej resort środowiska mówił o nowej ustawie w samych superlatywach. Nie zapowiadał w niej zmian, przynajmniej w najbliższym czasie.

- Za wcześnie jest, żeby mówić o zmianie przepisów dotyczących wycinki drzew. Ona nastąpi, gdy zajdzie taka potrzeba - poinformował rzecznik Ministerstwa Środowiska Paweł Mucha. - Ustawa obowiązuje drugi miesiąc. Zatem za wcześniej jest, żeby dzisiaj mówić, że będzie zmiana przepisów, czy jej nie będzie. Będziemy oczywiście tę sytuację bacznie obserwować. Jeżeli zajdzie potrzeba takiej zmiany, oczywiście ona nastąpi - podkreślił rzecznik w poniedziałek podczas spotkania z prasą.

Interes ministra

Skąd taki upór resortu w utrzymaniu krytykowanych przez wielu nowych zasad? Padają pytania, czy w zmianie przepisów minister Jan Szyszko może mieć własny interes. Tej sprawie przyjrzał się Paweł Płuska, reporter "Faktów" TVN.

Z oświadczenia majątkowego Szyszki wynika, że ma mały dom i gospodarstwo średniej wielkości. Trudno jednak dociec, co się stało się z nieruchomościami, które - jak sam przyznał - kupował przez ostatnie lata. A kupował setki hektarów za dziesiątki milionów złotych. Minister nie wykazuje, by miał z nich jakieś dochody. W ogóle nie wykazuje, by je miał.

O majątek ministra pytają posłowie opozycji. - Istnieje pytanie, czy jest jakiś konflikt interesów Chciałabym wiedzieć czy wartość gruntów, które posiada minister Szyszko wzrosła w ostatnim okresie, czy nie? Czy wzrosła na skutek ustawy, którą moglibyśmy nazwać „lex Szyszko” - mówiła Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej.

Minister znany środowisku

Jan Szyszko, który ministrem środowiska jest po raz trzeci, dał się już poznać w poprzednim rządzie PiS jako zwolennik budowy drogi przez Dolinę Rospudy, która jest obszarem chronionego krajobrazu. Jemu też zawdzięczamy ekrany akustyczne, które stoją w polu. Jako poseł pytał o szkodliwość smug lotniczych, a jako mieszkaniec Starej Miłosnej w Warszawie starał się zablokować budowę wschodniej obwodnicy stolicy.

Ale to nie z powodu obwodnicy zapamiętają go sąsiedzi. A także nie z powodu wycinki w Puszczy Białowieskiej i zezwolenia na odstrzał żubrów, lecz ze zmian w przepisach dotyczących wycinania drzew na prywatnym gruncie.

- Chciałbym serdecznie podziękować sąsiadowi za jego genialną ustawę. Wreszcie możemy poczuć się wolni i robić u siebie to co chcemy - komentuje sarkastycznie mieszkaniec Starej Miłosnej Marcin Weber. Pan Marcin ma żal o sześć pięknych dębów, które wycięto. Jeden z nich miał około dwieście lat.

Władze dzielnicy Wesoła, w której radną odpowiedzialną za ochronę środowiska jest żona ministra Szyszki, mogą się tylko przyglądać temu cięciu. - Na wszelki wypadek ci, którzy nie szanują przyrody i obawiają się kolejnej zmiany przepisów, tną - komentuje Edward Kłos, burmistrz Wesołej.

W poniedziałek Ministerstwo Środowiska przekonywało, że nowe prawo to nic niezwykłego, że takiego prawa oczekiwali obywatele. - Jest odzwierciedleniem głosu wyborców, głosu społeczeństwa - ocenił wiceminister Andrzej Szweda-Lewandowski.

Prawo właściciela

Nowe zasady weszły w życie 1 stycznia 2017 roku. Zgodnie z nimi właściciel nieruchomości może bez zezwolenia wyciąć drzewo na swojej działce, bez względu na jego obwód, jeśli nie jest to związane z działalnością gospodarczą. Do końca 2016 roku pozwolenie na wycinkę nie było wymagane w przypadku drzew, których obwód pnia na wysokości 5 cm nie przekraczał 35 cm (w przypadku topoli, wierzb, kasztanowca zwyczajnego, klonu jesionolistnego, klonu srebrzystego, robinii akacjowej oraz platanu klonolistnego) albo 25 cm (w przypadku pozostałych gatunków drzew). Zmiany nastąpiły też w przypadku kwalifikacji krzewów, które można usunąć bez pozwolenia. Do końca 2016 r. można było usunąć takie krzewy, których wiek nie przekraczał 10 lat. Obecnie zezwolenie nie jest potrzebne, kiedy krzew bądź skupisko krzewów ma powierzchnię do 25 metrów kwadratowych.

Chcą wyjaśnień

Ministerstwo Środowiska zażądało od władz Warszawy i Sopotu informacji na temat wycinki drzew w latach 2014-2016, czyli jeszcze przed wejściem w życie nowych przepisów. - W związku z tym, że niektórzy samorządowcy próbują z kwestii usuwania drzew czynić problem polityczny, zwracamy się do samorządowców z Warszawy, z warszawskiego ratusza, aby przedstawili informacje, ile drzew w 2014, 2015 i 2016 roku było usuniętych w Warszawie. Ile decyzji o usunięcie drzewa z tych wszystkich wniosków, które zostały złożone, było odmownych, ile było pozytywnych – powiedział wiceminister Mucha.

CZYTAJ WIĘCEJ NA TVN24BIS.PL

Minister Szyszko miał interes w nowym prawie?
Minister Szyszko miał interes w nowym prawie?Paweł Płuska, Fakty TVN

tvn24bis.pl/PAP/Paweł Płuska/kw

Pozostałe wiadomości

Podczas gaszenia pożaru domu w miejscowości Wolkowe strażacy znaleźli spalone ciało 77-letniego mężczyzny. Z ustaleń prokuratury wynika, że to 41-letni syn zmarłego podłożył ogień. Podejrzany usłyszał zarzut zabójstwa oraz znęcania się nad ojcem.

Groził ojcu, że go zabije i spali. Prokuratura: podłożył ogień w budynku, 77-latek zginął w płomieniach

Groził ojcu, że go zabije i spali. Prokuratura: podłożył ogień w budynku, 77-latek zginął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kręcono w nim "Pana Tadeusza", nowi właściciele zapowiadali powstanie luksusowego hotelu. Deweloperowi przerwała prace sprawa w sądzie. Został oskarżony o uszkodzenie zabytkowego spichlerza, dziś zapadł wyrok. Sąd uniewinnił dewelopera. Prokuratura nie wyklucza apelacji.

Finał sprawy uszkodzenia zabytkowego spichlerza, deweloper uniewinniony

Finał sprawy uszkodzenia zabytkowego spichlerza, deweloper uniewinniony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tempo przyrostu jest bardzo duże, widać je wręcz gołym. Spodziewamy się, że w weekend będzie około dwóch metrów - mówi Jan Piotrowski, pełnomocnik prezydenta Warszawy do spraw Wisły, pytany o sytuację na stołecznym odcinku rzeki.

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wyniesione przejście dla pieszych przy szkole podstawowej na Czarnomorskiej zostało rozebrane na rzecz wyspowych progów zwalniających. Mieszkańcy alarmują, że kierowcy omijają je środkiem jezdni, zamiast zwolnić przed "zebrą". Urzędnicy zapewniają, że to tymczasowa organizacja ruchu, a bezpieczne przejście zostanie przywrócone.

Rozebrali wyniesione przejście przed szkołą. "Kierowcy przyspieszają zamiast zwolnić"

Rozebrali wyniesione przejście przed szkołą. "Kierowcy przyspieszają zamiast zwolnić"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na jednej ze stacji benzynowych w Radomiu doszło do wycieku gazu. Ewakuowanych zostało kilkadziesiąt osób. Trwa akcja służb, działania skupiają się na ograniczeniu rozprzestrzeniania się gazu. Są utrudnienia w ruchu.

Wyciek gazu na stacji benzynowej. Kilkadziesiąt osób ewakuowanych

Wyciek gazu na stacji benzynowej. Kilkadziesiąt osób ewakuowanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Najpierw w powiatach okalających stolicę, potem w samej Warszawie specjaliści przeprowadzą kompleksowe badania ruchu. Będą zbierać informacje o sposobach podróżowania mieszkańców metropolii, a także dane o ruchu pojazdów.

Jak podróżują mieszkańcy Warszawy i okolic? Pierwsze takie badanie od prawie dekady

Jak podróżują mieszkańcy Warszawy i okolic? Pierwsze takie badanie od prawie dekady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zatrzymali 24-letniego mieszkańca Otwocka, który - według śledczych - zaatakował ojca metalową rurką i uciekł. Mężczyzna na trafił do aresztu na trzy miesiące, grozi mu pięć lat więzienia.

24-latek zaatakował ojca metalową rurką

24-latek zaatakował ojca metalową rurką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Patrolujący okolicę Zakroczymia (Mazowieckie) policjanci zauważyli dobrze im znanego 38-latka. Mężczyzna miał do odbycia karę siedmiu miesięcy więzienia. Ale odsiadka była mu nie w smak, dlatego na widok radiowozu, wskoczył do stawu. Chytry plan miał jeden słaby punkt - po krótkim czasie trzeba się było wynurzyć.

Na widok policjantów ukrył się w stawie

Na widok policjantów ukrył się w stawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od kilku tygodni rejon ulic Jasnej, Sienkiewicza, Złotej i Zgoda paraliżują prace budowlane. Z niedogodnościami mierzą się mieszkańcy i kierowcy. Zarząd Dróg Miejskich, wspólnie z Biurem Zarządzania Ruchem Drogowym, strażą miejską oraz policją wprowadzają zmiany w organizacji ruchu.

Budowa korkuje Śródmieście, będą zmiany w organizacji ruchu

Budowa korkuje Śródmieście, będą zmiany w organizacji ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował tymczasowy areszt wobec trzech zatrzymanych w sprawie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Ostatni z podejrzanych - Łukasz Żak - jest poszukiwany. Prokuratura poinformowała o wystawieniu za nim listu gończego. W sprawę zamieszane są jeszcze inne osoby, które miały utrudniać postępowanie.

Karany za jazdę po pijanemu, oszustwa i narkotyki. List gończy za sprawcą wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Karany za jazdę po pijanemu, oszustwa i narkotyki. List gończy za sprawcą wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej uspokaja: Warszawa nie jest zagrożona powodzią. Fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do stolicy w piątek.

Kiedy fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do Warszawy?

Kiedy fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do Warszawy?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek z Warszawy wyruszył pierwszy konwój z pomocą dla powodzian. Artykuły pierwszej potrzeby zgromadzone na zbiórkach dojadą do Lądka-Zdroju, Nysy i Kłodzka. W środę w podróż wyruszy kolejny, m.in. do Głuchołazów. - Przecież trzeba pomagać. To normalny ludzki odruch - powiedziała jedna z kobiet, wspierająca zbiórkę. Zbierane są także artykuły dla zwierząt.

85 palet artykułów pierwszej potrzeby. Z Warszawy wyjechał konwój z pomocą dla powodzian

85 palet artykułów pierwszej potrzeby. Z Warszawy wyjechał konwój z pomocą dla powodzian

Źródło:
PAP

Dwóch nastolatków w środku nocy przyjechało do Ostrołęki z oddalonego o 60 kilometrów Przasnysza, aby driftować przy jednej z galerii handlowych. Jazda z poślizgiem i piskiem opon została przerwana przez miejscową drogówkę. "Drifterów" odebrali rodzice.

15-latkowie jechali 60 kilometrów, by driftować na parkingu

15-latkowie jechali 60 kilometrów, by driftować na parkingu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z mieszkań przy placu Hallera doszło do pożaru. Do akcji wkroczyli strażacy, którzy prowadzili działania z podnośnika oraz z klatki schodowej.

Dym wydobywał się z okna na ostatnim piętrze. Akcja strażaków

Dym wydobywał się z okna na ostatnim piętrze. Akcja strażaków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dom Studenta nr 7 "Sulimy" położony jest na Służewie. Może w nim zamieszkać 380 studentów. Mają do dyspozycji 130 jedno- i dwuosobowych pokojów. Wkrótce rozpocznie się kwaterowanie pierwszych mieszkańców.

Uniwersytet Warszawski otworzył nowy akademik

Uniwersytet Warszawski otworzył nowy akademik

Źródło:
PAP

Nie miał uprawnień i był pijany. Mimo to wsiadł na motocykl. Na Białołęce wjechał w taksówkę i próbował uciec z miejsca zdarzenia. Został ujęty przez strażnika miejskiego, który podbiegł, sądząc, że będzie walczył o życie motocyklisty.

Pijany motocyklista uderzył w auto, sunął po asfalcie kilkadziesiąt metrów

Pijany motocyklista uderzył w auto, sunął po asfalcie kilkadziesiąt metrów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilku pijanych chłopaków przepychało się dla żartu na bulwarach wiślanych. Dla jednego z nich skończyło się to upadkiem, uderzeniem o krawężnik i 7-centrymetrową raną głowy. Uratowali go strażnicy miejscy.

Przepychanki "dla żartu" skończyły się 7-centymetrową raną głowy i krwotokiem

Przepychanki "dla żartu" skończyły się 7-centymetrową raną głowy i krwotokiem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci oraz strażacy z Warszawy i okolic biorą udział w akcji ratowniczej w miejscowościach, które ucierpiały wskutek powodzi. Serca i portfele otworzyli też warszawiacy.

Policjanci i strażacy z Mazowsza pomagają powodzianom

Policjanci i strażacy z Mazowsza pomagają powodzianom

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pasjonaci historii wydostali z dna Wisły dwa wagoniki z czasów II wojny światowej oraz fragment płyty kamiennej z pałacu Villa Regia, którą w czasie potopu próbowali wywieźć Szwedzi.

"To mogą być wagoniki służące do wywożenia gruzu z getta". Znaleźli je w Wiśle

"To mogą być wagoniki służące do wywożenia gruzu z getta". Znaleźli je w Wiśle

Źródło:
PAP

Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci noworodka, którego ciało znaleziono w śmietniku pod Mińskiem Mazowieckim. Do sprawy zatrzymano cztery osoby, matka dziecka przebywa w szpitalu.

Ciało noworodka w śmietniku. Prokuratura: zatrzymano cztery osoby

Ciało noworodka w śmietniku. Prokuratura: zatrzymano cztery osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas kontroli drogowej warszawscy policjanci zatrzymali 56-latka. Mężczyzna, jadąc ulicą Puławską, przekroczył prędkość. W systemach policyjnych widniał jako osoba poszukiwana przez prokuraturę w Gratzu do odbycia ponad 12 lat więzienia za oszustwa "na wnuczka". Nieoficjalnie ustaliliśmy, że zatrzymany to "król mafii wnuczkowej" Arkadiusz Ł., pseudonim "Hoss".

Poszukiwany "król mafii wnuczkowej" wpadł, bo przekroczył prędkość

Poszukiwany "król mafii wnuczkowej" wpadł, bo przekroczył prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pociąg PKP Intercity, jadący z Warszawy Wschodniej w kierunku Łodzi, został obrzucony kamieniami. Jak zapewnił rzecznik przewoźnika, uszkodzenia były niewielkie i nie zagrażały dalszej jeździe. Skład zostanie naprawiony.

Pociąg obrzucony kamieniami

Pociąg obrzucony kamieniami

Źródło:
tvnwarszawa.pl