W czwartek nad ranem poziom Wisły osiągnął 376 cm. Dobę wcześniej było to 332 cm – podał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Choć do stanu ostrzegawczego (600 cm) czy alarmowego (650 cm) sporo brakuje to wysoki poziom Wisły i tak dał się we znaki. - Zalana jest już większa część plaży przy moście Poniatowskiego - relacjonuje reporter tvnwarszawa.pl Tomasz Zieliński.
Zarząd Transportu Miejskiego zawiesił przeprawę promową w okolicach mostu.
Jak poinformował ratusz sytuacja jest pod kontrolą. - Oprócz zalanej plaży i zawieszonego promu nie odnotowaliśmy żadnych innych wydarzeń związanych z podwyższonym poziomem wody na Wiśle - powiedział Bartosz Milczarczyk, rzecznik ratusza.
Wisła wciąż przybiera
Wisła wciąż przybiera
Ulewy na Podkarpaciu
Podwyższony poziom Wisły ma związek z intensywnymi opadami deszczu do których doszło prawie tydzień temu na Podkarpaciu. Poziom Wisły podnosi się, bo z jej górnego biegu spływają wody z opadów właśnie na Podkarpaciu.
Jeszcze we wtorek poziom królowej polskich rzek wynosił 219 cm. Od tego momentu Wisłą stale przybiera.
bf/b