To, że Urząd Marszałkowski chce w tym roku wyłonić firmę, która oszacuje wartość spółki oraz doradzi w kwestiach prywatyzacyjnych, pisaliśmy na tvnwarszawa.pl w połowie kwietnia.
Ogłoszony właśnie przetarg to jeden z pierwszych kroków, by sprywatyzować kolejową spółkę, której wartość księgowa oceniana jest na 100 milionów złotych. Ile naprawdę jest warta, oceni właśnie firma, którą wybiorę władze Mazowsza.
Opóźniona prywatyzacja
Podejście do prywatyzacji trwa od 2010 roku. Najpierw radni sejmiku wojewódzkiego wyrazili zgodę na rozpoczęcie działań przedprywatyzacyjnych. W styczniu 2011 roku marszałek Mazowsza Adam Struzik potwierdził, że pierwsze pieniądze z prywatyzacji na koncie województwa znajdą się jeszcze w tym roku.
Jednak w kwietniu perspektywa zastrzyku gotówki do budżetu się oddaliła. Władze województwa zaproponowały przesunięcie prywatyzacji na rok 2012. Radni sejmiku wyrazili na to zgodę.
bf/par
Źródło zdjęcia głównego: | Fakty w Południe TVN24