Półroczna Lilianna zmarła przygnieciona przez drzewo. Zarzuty dla urzędników

[object Object]
Tragedia w Parku PraskimArtur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl
wideo 2/3

Półroczna Liliana nie żyje, jej matka do dziś jest rehabilitowana. Ojciec też wtedy został ranny. W Parku Praskim spadł na nich konar drzewa. Prokuratura, niespełna rok po tragedii, postawiła zarzuty trzem osobom - ówczesnym pracownikom miejskiego Zarządu Zieleni.

Piękna, bezwietrzna pogoda, 20 sierpnia. Olga razem z partnerem i półroczną córką Lilianą poszli na spacer do Parku Praskiego. Siedli na ławce. Nagle runęło na nich drzewo. Mężczyzna zdążył odskoczyć, kobieta z dzieckiem - nie.

Matka była w śpiączce, dziewczynka zmarła

Na siedzącą na ławce rodzinę przewrócił się klon. Olga doznała bardzo poważnych obrażeń głowy i kręgosłupa, miała też otwarte złamanie nogi. Przez kilka dni była w śpiączce. Kiedy odzyskała przytomność, Liliana już nie żyła. Zmarła trzy dni po wypadku.

Partner kobiety też trafił do szpitala. Spędził tam ponad tydzień.

Czy tragedii można było uniknąć? Prokuratura twierdzi, że tak. Niespełna rok po wypadku o przyczynienie się do śmierci dziewczynki obwinia troje miejskich urzędników.

Zarzuty dla specjalistek

Parkiem od 2,5 roku opiekuje się Zarząd Zieleni Miejskiej w Warszawie. Codziennie monitoruje go zewnętrzna firma, z którą miasto podpisało umowę, by zajmowała się ogrodem. Urzędnicy bywają tam raz, dwa razy w tygodniu.

- Zarzuty usłyszały trzy osoby, pracujące wówczas w Zarządzie Zieleni, który sprawuje pieczę nad Parkiem Praskim - informuje Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Okręgowej.

- Prokurator uznał, że jako funkcjonariusze publiczni, mimo ciążącej na nich odpowiedzialności, nie dopełnili obowiązków poprzez brak właściwego nadzoru nad powierzonym Parkiem Praskim i nieumyślnie spowodowały śmierć półrocznej dziewczynki oraz ciężki uszczerbek na zdrowiu jej matki i ojca - opisuje Saduś.

Jak dodaje, chodzi o zlecenie prac pielęgnacyjnych i niezakwalifikowanie do wycinki klonu, który przewrócił się na rodzinę.

Dwie urzędniczki nie przyznały się do zarzutów. Odmówiły składania wyjaśnień, grozi im do pięciu lat więzienia.

Zarzuty dla byłego dyrektora

W sprawie podejrzany jest również były dyrektor Zarządu Zieleni Marek Piwowarski (zgodził się na podanie nazwiska).

- Dyrektor Zarządu Zieleni umyślnie nie dopełnił obowiązków wynikających ze statutu Zarządu Zieleni. Chodzi o zaniedbania organizacyjne oraz niewłaściwy nadzór nad oceną drzewostanu - opisuje Saduś.

Piwowarskiemu grozi do trzech lat więzienia. - Nie przyznał się do winy, złożył wyjaśnienia - dodaje prokurator.

W rozmowie z tvnwarszawa.pl Marek Piwowarski tłumaczy, że do zarzutów odniesie się po zapoznaniu się z ekspertyzami przygotowanymi przez powołanych biegłych.

Obciążające opinie

Do prokuratury wpłynęły łącznie trzy takie opinie biegłych.

- Pierwsza wydała się dość niepokojąca. Wynikało z niej, że wiele drzew na terenie Parku Praskiego może stanowić bezpośrednie zagrożenie życia lub zdrowia ludzi znajdujących się na terenie parku - zwraca uwagę rzecznik prokuratury.

Zlecono kolejne dwie ekspertyzy. Jedną przygotował specjalista z Polskiego Towarzystwa Chirurgów Drzew, jedynej takiej instytucji w Polsce.

- Wszystkie opinie były obciążające - podsumowuje prokurator Saduś.

"Wierzymy w sprawiedliwy wyrok"

Rok po tragedii do sprawy odniosła się również pełnomocniczka matki Liliany.

"To dla mojej Mocodawczyni nadal bardzo trudny czas i ogłoszone zarzuty nie uśmierzą Jej bólu po stracie dziecka. Nie przywrócą jej również zdrowia i sprawności. Panią Olgę czeka postępowanie przed sądem, podczas którego będzie musiała zmierzyć się ze wspomnieniami, o których chciałaby już zapomnieć. Ma Ona jednak poczucie, że walczy nie tylko o siebie, ale pośrednio również o bezpieczeństwo innych ludzi, a przede wszystkim dzieci" - oświadczyła w mailu przesłanym do naszej redakcji przez radcę prawnego Magdalenę Baś. "Wierzymy, że w sprawie zapadnie sprawiedliwy wyrok, który stanie się asumptem do tego, że podmioty odpowiedzialne za tereny zielone będą zobligowane wdrażać odpowiednie rozwiązania, które zwiększą bezpieczeństwo osób korzystających z parków oraz innych miejsc w bezpośrednim otoczeniu drzew" - dodała.

kz/pm

Pozostałe wiadomości

W pobliżu Mińska Mazowieckiego łoś przedostał się na autostradę. Podczas próby pokonania drogi w zwierzę uderzył kierowca samochodu osobowego. Pięć osób, w tym troje dzieci, trafiło do szpitala na badania. Łoś nie przeżył wypadku.

Samochód zderzył się z łosiem. W szpitalu pięć osób, w tym troje dzieci

Samochód zderzył się z łosiem. W szpitalu pięć osób, w tym troje dzieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jeśli pozyskamy dofinansowanie, to przy dzisiejszym poziomie technologii modernizacja "Szpiegowa" i budowa na tym terenie dodatkowego budynku powinny potrwać trzy lata - powiedział we wtorek wiceprezydent Warszawy Tomasz Bratek.

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Obserwowali go od jakiegoś czasu, w końcu zdecydowali się na odwiedziny i znaleźli narkotyki oraz kradziony rower. 37-latek został tymczasowo aresztowany.

"Magazyn" w piwnicy, a w nim spora ilość narkotyków i rower

"Magazyn" w piwnicy, a w nim spora ilość narkotyków i rower

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę, 1 maja, w Śródmieściu stolicy zapowiedziane są zgromadzenia publiczne, połączone z pochodami. Autobusy i tramwaje będą kursowały zmienionymi trasami - poinformował stołeczny ratusz.

Pochody w centrum, zmiany w ruchu

Pochody w centrum, zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Osiedle Przyjaźń ma nadal służyć celom mieszkaniowym, a znajdujące się tam zaniedbane domki będą sukcesywnie remontowane - zapewnia stołeczny ratusz i przedstawia plan działań po zwrocie osiedla przez dotychczasowego dzierżawcę - Akademię Pedagogiki Specjalnej.

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

1155 projektów zgłoszonych w 11. edycji budżetu obywatelskiego zostało ocenionych pozytywnie. To najmniej ze wszystkich edycji, ale to może jeszcze ulec zmianie, gdyż do końca maja pomysłodawcy mają możliwość złożenia odwołania. W tej edycji do dyspozycji mieszkańców przeznaczono rekordową kwotę 105 milionów 782 tysięcy 530 złotych.

Projekty ocenione, czas na głosowanie w sprawie wydania ponad 105 milionów

Projekty ocenione, czas na głosowanie w sprawie wydania ponad 105 milionów

Źródło:
PAP

Urzędnicy spotkali się z przedstawicielami fundacji prowadzącej sklep socjalny Spichlerz. Placówka ponad miesiąc temu informowała o problemach i grożącej jej eksmisji. Choć wynajęli lokal na preferencyjnych warunkach, zdaniem ratusza nie płacili czynszu. Dług osiągnął prawie 280 tysięcy złotych. Mimo spotkania, sytuacja sklepu wciąż jest niejasna.

Przyszłość socjalnego Spichlerza pod znakiem zapytania. "Zaległości nie zostały uregulowane"

Przyszłość socjalnego Spichlerza pod znakiem zapytania. "Zaległości nie zostały uregulowane"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd skazał drugiego kierowcę po wypadku na warszawskim Gocławiu, w którym jedna osoba zginęła, a trzy zostały poszkodowane. Michał W. został uznany winnym umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na S2 doszło do zderzenia czterech samochodów. Trzy osoby trafiły do szpitala. Droga w kierunku Terespola była całkowicie zablokowana.

Zderzenie na S2, są poszkodowani. Droga jest zablokowana

Zderzenie na S2, są poszkodowani. Droga jest zablokowana

Źródło:
PAP

Tragiczny wypadek w miejscowości Chrzczanka-Folwark. Samochód uderzył w drzewo, kierowca zmarł na miejscu.

Uderzył w drzewo, zginął na miejscu

Uderzył w drzewo, zginął na miejscu

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Tragiczny wypadek w pobliżu przystanku Warszawa ZOO na Pradze-Północ. Zginął tam rowerzysta potrącony przez pociąg.

Tragiczny wypadek przy przystanku Warszawa ZOO, zginął rowerzysta potrącony przez pociąg

Tragiczny wypadek przy przystanku Warszawa ZOO, zginął rowerzysta potrącony przez pociąg

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jechali w sprawie nieprzepisowo zaparkowanego samochodu, gdy zauważyli poruszenie przy drodze dla rowerów, biegnącej wzdłuż Wisłostrady na wysokości Wybrzeża Gdyńskiego. Na asfaltowej drodze leżał zakrwawiony, nieprzytomny około 40-letni mężczyzna.

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierował Polak, w aucie było też pięciu mężczyzn podających się za obywateli Somalii. Nielegalnie przekroczyli polsko-białoruską granicę, jechali do Niemiec.

Nielegalnie przekroczyli granicę, jechali do Niemiec

Nielegalnie przekroczyli granicę, jechali do Niemiec

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ciągnikiem rolniczym wjechał czołowo w bmw i zostawił pojazd, odchodząc razem z pasażerem. Cztery osoby z auta osobowego zostały ranne.

Pijany traktorzysta wjechał czołowo w auto osobowe. Cztery osoby ranne

Pijany traktorzysta wjechał czołowo w auto osobowe. Cztery osoby ranne

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Zamek Królewski zamieścił w sieci film z ogromnym porcelanowym talerzem z łyżeczkami wskazującymi godzinę. Na nagraniu zastąpił on tarczę zegara na wieży. To promocja z okazji otwarcia wyjątkowej galerii.

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na trasie S17 po czterech zdarzeniach ruch w kierunku Lublina odbywał się we wtorek jednym pasem. Jedna z kierujących nie czekała na udrożnienie drogi zawróciła i pojechała pod prąd. Kosztowało ją to dwa tysiące złotych i 15 punktów karnych.

Pojechała pod prąd, by uniknąć korka na trasie ekspresowej

Pojechała pod prąd, by uniknąć korka na trasie ekspresowej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażnicy miejscy, którzy rankiem patrolowali Śródmieście, zauważyli leżącego na ławce mężczyznę. Ten, gdy się dowiedział, że jadą też policjanci, stał się agresywny. Najbliższe 54 dni spędzi za kratami.

Z ławki w parku do aresztu na 54 dni

Z ławki w parku do aresztu na 54 dni

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski pokazuje postępy na budowie trasy tramwajowej do Wilanowa. Jak zapowiada, już za kilka tygodni - od Puławskiej, przez Goworka, Spacerową, Gagarina, aż do Czerniakowskiej - pojadą pasażerowie, a także kierowcy.

Pierwszy tramwaj zawitał do nowego terminalu Sielce

Pierwszy tramwaj zawitał do nowego terminalu Sielce

Źródło:
tvnwarszawa.pl