Do napadu doszło 7 sierpnia w południe. Informowaliśmy o nim na tvnwarszawa.pl. - Sprawcy weszli do zakładu jubilerskiego i zastraszając pracownika przedmiotem przypominającym broń, rozbili gabloty, w których znajdowała się biżuteria. Ich łupem padły złote pierścionki i łańcuszki o wartości co najmniej 100 tysięcy złotych - opisuje Magdalena Bieniak z Komendy Stołecznej Policji.
Mężczyźni uciekli z miejsca zdarzenia. Ich namierzenie trwało kilka tygodni. Zajęli się tym policjanci ze stołecznego wydziału do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw. - Funkcjonariusze ustalili, że podejrzani to dwaj mieszkańcy Warszawy - wyjaśnia Bieniak.
Poszukiwany trzema listami gończymi
Do akcji poszukiwawczej zostali zaangażowani antyterroryści. Obaj mężczyźni wpadli w ręce policjantów w Warszawie. Dariusz D. został zatrzymany na Mokotowie, a Krystian O. na Gocławiu.
- 29-letni Dariusz D. był wcześniej notowany za różne przestępstwa. Z kolei 39-letni Krystian O. był poszukiwany trzema listami gończymi za włamanie, pozbawienie wolności i przywłaszczenie - wylicza Bieniak.
Policjanci przeszukali mieszkania zatrzymanych. Znaleźli tam dwa pistolety, elementy umundurowania i ponad 14 tysięcy złotych. Jak wyjaśniają, pieniądze zostały zabezpieczone na poczet przyszłych kar.
Usłyszeli zarzuty, grozi im więzienie
Mężczyźni zostali przesłuchani w Prokuraturze Rejonowej w Legionowie. Obaj usłyszeli zarzuty dokonania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Zostali już aresztowani przez tamtejszy sąd.
Grozi im do 15 lat więzienia.
Policja z zatrzymanym mężczyzną
kk/b