PO zaskoczona woltą swoich radnych. Wyrzucą ich z partii?

Rada dzielnicy Bemowo
Rada dzielnicy Bemowo
Źródło: tvnwarszawa.pl
Środowe odejście z Platformy Obywatelskiej dla pięciu radnych Bemowa może mieć poważne skutki. Samorządowcy, którzy woleli współpracę z klubem Jarosława Dąbrowskiego od współpracy z PiS, zostaną prawdopodobnie wyrzuceni z macierzystej partii. Na stanowisko burmistrza dzielnicy jest tymczasem szykowany Krzysztof Zygrzak, prawa ręka Dąbrowskiego.

Sytuacja polityczna na Bemowie jest szalenie dynamiczna. Przed rozpoczęciem środowej sesji rady dzielnicy wydawało się, że przesądzone jest zawiązanie egzotycznej koalicji PO-PiS. Chodziło o to, aby nie dopuścić do przejęcia władzy przez Jarosława Dąbrowskiego, głównego bohatera tzw. afery bemowskiej.

- Zdajemy sobie sprawę, że niezależnie od różnic i tych politycznych, i tych programowych, to dla dobra dzielnicy może na Bemowie trzeba będzie pokusić się o jakieś niekonwencjonalne rozwiązanie – mówił jeszcze niedawno poseł PO Marcin Kierwiński.

Życie napisało jednak zupełnie inny scenariusz. Na początku środowej sesji pięciu radnych PO oświadczyło, że występuje z klubu na znak protestu przeciw koalicji PO-PiS w dzielnicy. Potem rozłamowcy poparli kandydaturę Dąbrowskiego w wyborach przewodniczącego rady.

Wyrzucą radnych, rozwiążą koło?

Dlaczego piątka radnych zdecydowała się na tak radykalny krok? – Proszę zapytać tych radnych, czym kierowali się postępując w ten sposób. Przed wyborami obiecali bycie w PO, środowej decyzji nie konsultowali z nikim – powiedział nam Jarosław Szostakowski, przewodniczący klubu PO w radzie miasta.

Plan ich odejścia do ostatniej chwili utrzymywany był w tajemnicy. Obrotem sprawy są zaskoczeni nawet ich partyjni koledzy. – Zdawaliśmy sobie sprawę, że na Bemowie sytuacja jest trudna. Zaufaliśmy tym osobom, ale jak widać pomyliliśmy się – przyznaje radny PO.

Wobec rozłamowców prawdopodobnie zostaną wyciągnięte poważne konsekwencje. – W czwartek zbiera się zarząd regionu. Niewykluczone, że nasze struktury na Bemowie zostaną rozwiązane a radni, którzy poparli Dąbrowskiego, zostaną wyrzuceni z partii – mówi Szostakowski.

Zygrzak burmistrzem?

W czwartek o godz. 17.30 rozpocznie się kolejna sesja rady dzielnicy. Jak donosi "Gazeta Stołeczna" na burmistrza zostanie wybrany prawdopodobnie Krzysztof Zygrzak, bliski współpracownik Dąbrowskiego, kiedyś jego rzecznik i zastępca.

– Zygrzak jest jednym z kilku kandydatów na to stanowisko. Nie jest to jeszcze oficjalna kandydatura. Przed nami jeszcze spotkanie klubu, na którym będzie omawiania ta sprawa – powiedział nam Marcin Woźniakowski, związany z klubem "Dla Bemowa" Jarosława Dąbrowskiego, a w kampanii wyborczej rzecznik tego komitetu.

TYDZIEŃ TEMU ZAPRZYSIĘŻONO RADNYCH DZIELNICY:

Mówi Marcin Woźniakowski, radny klubu Dla Bemowa

jb/b

Czytaj także: