- W rocznice Powstania Warszawskiego gramy od 3 lat. To zawsze były wzruszające chwile. Pamiętam jak na naszym ulicznym występie pojawił się powstaniec i powiedział, że od wojny nie słyszał tak dobrej kapeli – mówi Kuba Jurkowski, muzyk zespołu Czessband, który tuż po godzinie "W" zagrał na rogu Nowego Światu i Chmielnej.
Zespół w reperaturze ma piosenki warszawskie i powstańcze. Nie gra ich jednak w sposób podniosły. Dzięki bogatemu instrumentarium – mandolina, akordeon, lira korbowa, gitara, skrzypce – grają ze stołecznym biglem.
Muzyka ludzi, dla ludzi
- W czasie naszych koncertów 1 sierpnia zawsze jest wesoło. Jest to święto poległych, ale dzięki muzyce jest zawsze energetycznie i swojsko. To jest muzyka ludzi, dla ludzi. Pewnie dlatego na nasze występy przychodzą powstańcy, a warszawiacy przyłączają się do występu. Często tańczą, zawsze śpiewają piosenki, które świetnie znają – opowiada Jurkowski.
Ostatnio Czessband nagrał teledysk do piosenki "Pałacyk Michla". - To jest nasz hołd dla powstańców. Wyprodukowaliśmy to za własne pieniądze z potrzeby serca – podkreśla muzyk.
Czessband – róg Chmielnej i Nowego Światu
Start tuż po godzinie W
band//ec
Źródło zdjęcia głównego: klip Czessband