Określenie "najdroższa lokalizacja do zamieszkania" nie jest oczywiste. Sprytny spec od reklamy zdołałby ogłosić najdroższym kilka miejsc na raz. Wystarczy tylko odpowiednio dobierać dane do tezy. Nasz ranking też nie jest obiektywnym punktem widzenia. Dlatego lojalnie ostrzegamy – jeśli ktoś z czytelników planuje kupić mieszkanie w najdroższym miejscu w Warszawie, powinien dogłębnie przemyśleć sprawę i ustalić własną definicję "najdroższości".
Dzisiejszy ranking przygotowaliśmy we współpracy z serwisem morizon.pl. Zestawienie dotyczy najdroższych lokalizacji Warszawy w odniesieniu do ceny metra kwadratowego mieszkania. Wiadomo – mieszkanie mieszkaniu nierówne – więc i ceny na tej samej ulicy mogą być zróżnicowane, głównie ze względu na wielkość nieruchomości i jej stan techniczny.
Dlatego przyjęliśmy kryteria dodatkowe. Rozpatrywaliśmy średnie ofertowe ceny mieszkań na rynku wtórnym w danej lokalizacji. Średnie by najdroższą nie stała się okolica, gdzie gros stanowią niewielkie mieszkania, statystycznie droższe za metr kwadratowy.
Rynek wtórny wybraliśmy, bo ceny z pierwotnego mogłyby ostro zamieszać w zestawieniu nie oddając faktycznych kosztów zamieszkania w określonym miejscu. Wystarczy, że na ulicy powstanie jeden drogi, luksusowy apartamentowiec, a średnia cena szybuje w górę, choć dookoła może być wiele mieszkań o cenie umiarkowanej. Z kolei na porównanie cen ofertowych zdecydowaliśmy się z kolei ze względu na niewielką dostępność cen transakcyjnych.
Na piątym – Krakowskie Przedmieście
Za metr kwadratowy lokum przy Trakcie Królewskim trzeba zapłacić około 18 200 złotych. Jeśli więc ktoś marzy, by zamieszkać wśród pałaców, kościołów i ministerstw, stać go i trafia się mieszkanie na sprzedaż - brać od razu! Szansa na nowe inwestycje w tym miejscu jest raczej niewielka (mamy przynajmniej taką nadzieję).
Na czwartym – Bagno
Dla przybysza spoza miasta nazwa może być mało kusząca, nie bardzo prestiżowa, wręcz niepokojąca. Warszawiak jednak wie, że z Bagna blisko wszędzie, a zabudowa doskonale oddaje klimat stolicy – tu stara kamienica, tam blok z wielkiej płyty, obok nowoczesna architektura. Nie dziwi więc, że - mimo tych wielkich bloków, których kupujący nie cenią najwyżej – średnia cena mieszkania to na Bagnie 18 900 za metr kwadratowy.
Na trzecim – Kruczkowskiego
Wiadomo – w samym centrum, pośród parków. Prestiż Powiśla, bliskość Pałacu Kultury, Centralnego, Stadionu Narodowego i jeszcze kilku ważnych obiektów w stolicy. Cena metra kwadratowego przy tej ulicy kształtuje się tu na poziomie 19 200 złotych. Choć tutaj - zaznaczamy jasno – wpływ na średnią może mieć stosunkowo duża, jak na tę okolicę, liczba drogich lokali w nowych apartamentowcach, które licznie powstały tu w ostatnich latach. Swoje kosztują, za to pewnie łatwiej znaleźć mieszkanie tu niż na pozostałych ulicach, które trafiły do rankingu.
Na drugim – Aleja Róż
Krótka uliczka tuż przy Alejach Ujazdowskich. Jeszcze bliżej serca stolicy niż Kruczkowskiego, za to chyba bardziej intymnie. O krok od Parku Ujazdowskiego. Lokali jak na lekarstwo, więc i cena raczej ogranicza potencjalnych kupców do wąskiej elity najbogatszych. Za metr kwadratowy mieszkania płaci się tu około 20 000 złotych.
Na pierwszym - Plac Zamkowy
23 800 złotych trzeba wyłożyć, by kupić jeden metr mieszkania z widokiem na Zamek Królewski. Jeśli ktoś sobie życzy oczywiście i znajdzie mieszkanie na sprzedaż. W tym miejscu nie ma ich wiele. No i zalecamy chłodne, rozsądne podejście do sprawy. Z niektórych mieszkań na Krakowskim Przedmieściu też widać Zamek Królewski, a cena jednak lepsza. Krakowskie – przypominamy – to 5 miejsce zestawienia i ulica aż o 5600 złotych tańsza na każdym metrze kwadratowym. Warto przemyśleć, czy nie lepiej oszczędzić a różnicę zainwestować w rośliny doniczkowe.
Mateusz Szmelter /mś