Petarda zraniła psa. Z mieszkania zabrali 30 zwierząt

[object Object]
Mieszkanie kobietyFundacja Zielony Pies
wideo 2/2

Starsza kobieta poskarżyła się, że ktoś włożył jej psu petardę do pyska. Sprawą zainteresowali się obrońcy zwierząt. Problem okazał się większy, niż przypuszczano. W zapuszczonym mieszkaniu kobiety było 30 zwierząt, część potrzebowała pilnej pomocy.

Izabela, mieszkanka Mszczonowa, wybrała się na spacer. Spotkała około 70-letnią kobietę z okaleczonym psem. W relacji ze spotkania, którą pani Izabela zamieściła na Facebooku, napisała, że właścicielka psa oskarżyła o jego zranienie swojego brata. Miał on włożyć do pyska zwierzęcia petardę, która wybuchła.

"Widok straszny, ale ból tego psiaczka nie do opisania! Najgorsze jest to że nikt nie chce pomóc starszej pani" – napisała i poprosiła o pomoc.

Dużo zwierząt w małym mieszkaniu

Sprawą zainteresowali się przedstawiciele fundacji Zielony Pies. Pojechali na miejsce. Okazało się, że historia jest bardziej skomplikowana. Zraniony pies to nie jedyny czworonóg, jakim opiekuje się starsza pani. Na około 45 metrach kwadratowych mieszka ich ponad 20.

- Na ulicy biegała sunia z połamaną szczęką, obok druga - mała czarna, z krwawiącym brzuchem. Zostały przez nas przejęte. W domu na piętrze słychać jazgot gryzących się psów. W rozmowie starsza pani się plącze, nie jest pewna, kto rzucił petardę, ale za wszystko obarcza winą swojego brata. Potem oskarża dzieci na ulicy, które jeżdżą na rowerach, że to one rzucały petardami na podwórko – relacjonuje przedstawiciel fundacji Mirosław Gadomski.

I dodaje, że kobieta nie sterylizowała suczek, bo jak twierdziła "pieski muszą się kochać".

Plamy na suficie

Parter domu, w którym mieszka kobieta, zajmuje jej brat z rodziną.

- Pani wychodzi na spacer z kilkoma psami, a pozostałe zostają same w domu. Zamurowała dwa okna, aby pieski nie wychodziły. Na suficie w mieszkaniu jej brata są żółte plamy od psiego moczu – mówi Gadomski.

Opowiada też, że podwórko z 70-letnią kobietą dzielą inni mieszkańcy, którzy są atakowani przez psy.

- Sytuacja trwa latami, psy terroryzują ulicę i podwórko, starsza pani sobie zupełnie z nimi nie radzi. Psy zamknięte razem z suniami, gryzą się nawzajem. Starsza pani uważa, że ona robi dobrze, a wszyscy chcą dla niej źle. Kobieta zagubiła się w tym, co robi – ocenia nasz rozmówca.

Policja potwierdza, że zgłoszenia wpływają od marcu 2014 roku. W czterech przypadkach sprawa skończyła się w sądzie, a kobieta została ukarana.

Odłowiono prawie 28 psów

Członkowie stowarzyszenia chcieli jak najszybciej odebrać psy. Poprosili policję o asystę. Pierwszego dnia funkcjonariusze odmówili. Przyjechali co prawda na miejsce, przesłuchali zainteresowanych, ale do mieszkania kobiety nie weszli. Jednak po uzgodnieniach z władzami gminy i prokuraturą zdecydowali się na asystę.

W obecności weterynarza i przedstawicieli fundacji weszli do mieszkania starszej kobiety. Nagrania z wnętrza zagraconego mieszkania udostępniło nam stowarzyszenie Zielony Pies. - Łącznie odłowiono 24 psy oraz cztery szczenięta. Zwierzęta trafiły do schroniska, a kobieta do szpitala – precyzuje Agnieszka Ciereszko, oficer prasowy policji w Żyrardowie.

Pies z połamaną szczęką już wcześniej trafił do schroniska prowadzonego przez stowarzyszenie, gdzie jest leczony. - W chwili obecnej w komendzie powiatowej prowadzone jest postępowanie dotyczące znęcania się nad zwierzętami - podsumowuje.

kz/b/jb

Pozostałe wiadomości

Stołeczna policja poinformowała o zatrzymaniu obywatela Chin podejrzewanego o zabójstwo 42-letniego Litwina. Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Strzał padł w barze w Wólce Kosowskiej, ofiara zmarła w Nadarzynie.

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Zmiana regulaminu korzystania z ogrodów Łazienek Królewskich. Dyrekcja wprowadziła zakaz korzystania z tamtejszych trawników. "Już niebawem kapcie na zmianę będzie trzeba brać ze sobą" - komentują oburzeni decyzją warszawiacy. W sprawie interweniował też stołeczny radny.

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Policjanci zatrzymali 52-latka, który, zjeżdżając z drogi ekspresowej S7, wjechał na węźle pod prąd i uderzył w bariery. Mężczyzna miał prawie cztery promile alkoholu w organizmie.

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca po potrąceniu kobiety zatrzymał się, ale tylko na chwilę, by spojrzeć, co się stało i odjechał. Zarzuty w tej sprawie usłyszał 18-latek. Grozi mu surowa kara. 

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na przejeździe kolejowym w Ołtarzewie, gdzie na początku lipca zginął maszynista, nie ma już ograniczenia prędkości do 20 km/h dla pociągów. Wdrożono rozwiązanie, które ma upłynnić ruch na drodze prowadzącej przez tory.

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instalacja z maków na placu Piłsudskiego miała upamiętniać poległych żołnierzy polskich pod Monte Cassino i konie w służbie Wojska Polskiego. Podczas czwartkowych uroczystości kwiaty zostały powyrywane. Właściciele apelują o ich zwrot.

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Źródło:
PAP

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP