Pierwsi pasażerowie pojawili się na oddanej chwilę po północny stacji Warszawa Stadion. – Wszyscy, z jednym wyjątkiem mówią: świetnie, że to tak teraz wygląda i nie ma się czego wstydzić przed Euro – relacjonuje Brygida Grysiak, reporterka TVN24. I dodaje, że szczególne wrażenie robi gra świateł na peronie.
- To była ruina, budy, perony, bardzo nieprzyjemny odór - wylicza jeden z pasażerów, którego reporterka spotkała na dopiero co otwartym przystanku. - Teraz jest totalna zmiana - dodaje.
"Europejski dworzec"
Na oddaną po remoncie stację, położoną nieopodal Stadionu Narodowego, pasażerowie zawitali w sobotę rano. Większość nie miała wątpliwości - przystanek wygląda o niebo lepiej. - W końcu mamy europejski dworzec - mówili zgodnie.
Na nowej stacji zbudowano ruchome schody, windy dla niepełnosprawnych, kasy biletowe i kawiarenkę na dole, a także wyświetlacze, które informują o przyjazdach i odjazdach pociągów. Są też wzmocnione szyby w biało-czerwonych barwach, które nawiązują do okolicznego Stadionu Narodowego. - To jedna rzecz, ale wystarczy spojrzeć jak to wygląda, gdy świeci słońce. Wszystko odbija się na posadzce peronu – zachwalał jeden z pasażerów.
Co zrobią kibice?
Zresztą nie tylko on, bo grą świateł zachwycają się również inni, którzy na nową stację w sobotę przyszli. – Pasażerowie też wybaczają opóźnienie przy oddaniu stacji, bo jest naprawdę ładnie. Jedna z pań zastanawiała się jednak czy po Euro kibice zostawią stację w takim stanie – relacjonuje Grysiak. O bezpieczeństwo na stacji dbają służby i kamery monitoringu.
Na stacji zatrzymują się pociągi Kolei Mazowieckich i SKM.
Tak wygląda stacja Warszawa Stadion
Stacja Warszawa Stadion otwarta
ran//ec