"Dzieło architektury uzdrowiskowej". Dwa otwockie świdermajery będą chronione

Dwa świdermajery w Otwocku wpisane do rejestru zabytków
Dwa otwockie świdermajery wpisane do rejestru zabytków
Źródło: MKWZ
Dwa XIX-wieczne otwockie świdermajery znajdujące się przy ulicy Kościelnej zostały wpisane do rejestru zabytków. Jak przyznał mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków Jakub Lewicki, budynki mają "unikatowe w skali miasta walory artystyczne".

Budynki przy ul. Kościelnej 16 i 18 to przykłady architektury uzdrowiskowej wzniesionej na przełomie XIX i XX wieku. Posesja pod wspomnianymi adresami została wytyczona przed 1893 rokiem i należała wówczas do rodziny Zawadzkich. W tym czasie wzniesiono pierwszą zabudowę, obejmującą prawdopodobnie budynki numer 12, 16, 18.

Od 1898 roku do lat 20. XX wieku w budynku numer 16 (dawniej numer 7) mieścił się jeden z najbardziej cenionych w mieście pensjonatów należący do Jadwigi Nestorowiczówny, zachowały się dawne prospekty reklamowe zawierające fotografię obiektu. W 1906 roku nieruchomość stała się własnością pani Szeliskiej, od której pochodzi zwyczajowa nazwa posesji tzw. "Willa Szeliga". W jednym z budynków na terenie posesji (obecnie nieistniejącym) od 5 sierpnia do 4 września 1915 roku mieszkał Józef Piłsudski, który nie otrzymał pozwolenia ówczesnej niemieckiej władzy na przebywanie w Warszawie. Wydarzenie to upamiętnia obelisk usytuowany na rogu ulic Kościuszki i Chopina, ufundowany po śmierci Piłsudskiego przez mieszkańców Otwocka.

Dom Oszera Perochodnika

Około 1915 roku działka przy Kościelnej została zakupiona przez Oszera (Uszera) Perechodnika, który po przybyciu do Warszawy założył przy Długiej 33 fabrykę kapeluszy damskich filcowych i słomkowych. W czasie II wojny światowej Perechodnik wraz z synami po nieudanej próbie zaciągnięcia się do Wojska Polskiego powrócił do Otwocka i po przesiedleniu zamieszkał wraz z rodziną w tamtejszym getcie. Losy rodziny, z której większość została zamordowana w Treblince oraz w Warszawie, opisane zostały we wspomnieniach syna Oszera, Caleka Perechodnika, spisanych w 1943 roku ("Czy ja jestem mordercą?", w późniejszym wydaniu książka nosiła tytuł "Spowiedź").

Zabudowania przy Kościelnej znajdujące się w tzw. polskiej dzielnicy przetrwały działania wojenne bez większych zniszczeń. Po zakończeniu II wojny światowej posesja powróciła do rąk Perechodników, a w 1947 roku została sprzedana, obecnie jest ona podzielona na kilka działek ewidencyjnych i stanowi własność prywatną.

Wyjątkowa w skali miasta wartość historyczna

Jak zaznaczył konserwator budynki przy Kościelnej 16 i 18 mają unikatowe w skali miasta walory artystyczne jako indywidualnie zaprojektowane dzieło architektury uzdrowiskowej wzniesionej na przełomie XIX i XX wieku. Ma też wyjątkową w skali miasta wartość historyczną.

"Zachowane archiwalne projekty zabudowy posesji oraz przebudowy obu budynków świadczą o zmieniających się potrzebach mieszkańców. Z uwagi na fakt, iż wiele przykładów historycznej zabudowy drewnianej w Otwocku uległa zniszczeniu, a zachowane obiekty często nie posiadają dokumentacji archiwalnej, możliwość weryfikacji poszczególnych faz budowlanych z zachowaną materialną tkanką znacznie podnośni wartość naukową budynków przy ul. Kościelnej 16 i 18" - poinformował prof. Jakub Lewicki.

"Ponadto zachowały się archiwalne fotografie oraz reklamy pensjonatu i sklepu, a także anonse prasowe lekarzy przyjmujących w budynku, nadając mu tym samym rangę cennego dokumentu historii Otwocka jako miasta uzdrowiskowego i letniskowego. Istotnym źródłem wiedzy jest również wspomniany pamiętnik Perechodnika obrazujący dramatyczne losy ludności żydowskiej z terenu Otwocka w czasie II wojny światowej" - dodał.

Czytaj także: