Ostatnie pożegnanie Wojciecha Pokory

[object Object]
Ostatnie pożegnanie aktoraTVN24
wideo 2/3

Od mszy świętej w kościele środowisk twórczych pod wezwaniem świętego Brata Alberta i świętego Andrzeja Apostoła w Warszawie rozpoczęły się w sobotę uroczystości pogrzebowe Wojciecha Pokory. Aktor, który zmarł 4 lutego w wieku 83 lat, spoczął na Cmentarzu Bohaterów Bitwy Warszawskiej 1920 roku w Radzyminie.

Prezydent Andrzej Duda wystosował list do żony aktora Hanny Pokory, w którym podkreślił, że "odszedł twórca powszechnie lubiany i podziwiany, obdarzony niezrównaną vis comica, ujmujący skromnością i dystansem wobec siebie". "W osobie zmarłego polska kultura traci wspaniałego aktora i reżysera teatralnego oraz wybitnego artystę estrady i planu filmowego. Obok wielu cenionych ról dramatycznych największą sławę zdobył jako mistrz komedii – gatunku niezwykle wymagającego, w którym wszechstronne umiejętności warsztatowe, unikalny talent i oryginalna osobowość zjednały Mu uznanie współpracowników i krytyków oraz żywe uczucia sympatii i przywiązania ze strony publiczności" - napisał prezydent. Andrzej Duda podkreślił w liście, że w przedstawieniach kabaretów Owca i Dudek, w inscenizacjach stołecznych teatrów Dramatycznego, Nowego i Kwadrat, w produkcjach Teatru Telewizji oraz filmach, które "zyskały wymiar doświadczeń pokoleniowych, role Wojciecha Pokory wyróżniały się wyjątkową energią, siłą wyrazu oraz wnikliwością, z jaką ukazywały złożoność ludzkich spraw i charakterów". "Jego dorobek artystyczny stanowią dziesiątki zróżnicowanych, znakomicie sportretowanych postaci z klasycznych dzieł teatru polskiego i światowego, a także galeria szczególnie uwielbianych przez publiczność bohaterów filmowych" - czytamy w liście.

Mszy przewodniczył krajowy duszpasterz środowisk twórczych ks. Grzegorz Michalczyk. Homilię wygłosił ks. Andrzej Luter.

Wojciech Pokora urodził się 2 października 1934 r. W 1958 r. ukończył Wydział Aktorski Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie. W tym samym roku dołączył do zespołu stołecznego Teatru Dramatycznego, gdzie grał przez 26 lat. W latach 1984-1990 występował w Teatrze Nowym w Warszawie, a w latach 1990-2001 był aktorem warszawskiego Teatru Kwadrat. W 1978 roku został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi, natomiast w grudniu 2013 roku otrzymał medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".

Aktor filmowy

Największą popularność przyniosły Pokorze jednak występy przed kamerą. Pokora był jednym z ulubionych aktorów Stanisława Barei, w latach 70. występował w wielu jego filmach. Rozpoczął główną rolą w filmie "Poszukiwany, poszukiwana" (1972), w którym zagrał młodego inteligenta, historyka sztuki, Stanisława Marię Rochowicza, który na skutek różnych życiowych perypetii zmuszony jest podjąć pracę gosposi domowej i w kobiecym przebraniu funkcjonować jako Marysia.

O Marysi mówił w jednym z wywiadów (1998, "Gazeta Wyborcza"): "Nie chciałem grać tej roli. Miałem świeżo w pamięci Lemmona i Curtisa z "Pół żartem, pół serio". Byłem pewien, że lepiej już nie można zagrać i nie trzeba. Ale Staszek Bareja nie dawał za wygraną. Wydzwaniał i przychodził do nas dniami i nocami. W końcu żona powiedziała: Weź tę rolę, bo inaczej nie dadzą nam spokoju".

W kolejnych latach Pokora zagrał też u Barei m.in. w "Nie ma róży bez ognia" (1974), "Brunecie wieczorową porą" (1976), "Misiu" (1980) i serialu telewizyjnym "Alternatywy 4", gdzie wcielił się w postać docenta Zenobiusza Furmana (1983). Pamiętne role stworzył także w serialu "40-latek" w reżyserii Jerzego Gruzy (1975-1977) i "Kariera Nikodema Dyzmy" Jana Rybkowskiego i Marka Nowickiego według prozy Tadeusza Dołęgi-Mostowicza (1980). Brawurową rolą Pokory był hrabia Żorż Ponimirski Z "Kariery Nikodema Dyzmy".

Debiutował epizodem w komedii "Mąż swojej żony" Barei (1960). W tym samym roku zagrał w "Zezowatym szczęściu" Andrzeja Munka. Jako tajny agent pojawił się w kolejnej komedii Barei, "Małżeństwie z rozsądku" (1966). Zagrał też w "Hydrozagadce" Andrzeja Kondratiuka (1970) i zasadniczego porucznika Zubka w serialu "Przygody psa cywila" Krzysztofa Szmagiera (1970).

Nie żyje Wojciech Pokora
Nie żyje Wojciech PokoraTVN24

Aktor teatralny

W Teatrze Dramatycznym Pokora zagrał kilkadziesiąt ról. Publiczność zapamiętała go m.in. jako Horacego w "Szkole żon" Moliera w reżyserii Jana Świderskiego (1966). Jak pisano po premierze, aktor grał "z wdziękiem niefałszowanej młodości i naiwnością, jakiej przede wszystkim wymaga ta postać" ("Ekspress Wieczorny", 1966). Sukcesem była też m.in. jego rola Harolda w "Czarnej komedii" Petera Shaffera z 1969 roku, przedstawieniu reżyserowanym przez Piotra Piaskowskiego.

"Gra w rezultacie jest koncertowa" - pisał o aktorstwie w tym spektaklu Jerzy Zagórski. - "Lecz w tym koncercie ktoś musiał zagrać pierwsze skrzypce. Mianowicie Wojciech Pokora w roli zaprzyjaźnionego z rzeźbiarzem antykwariusza i kolekcjonera sztuki nie dopuścił się ani jednej zbędnej zagrywki, a jednocześnie wykorzystał wszystkie okazje do reagowania. Rola ani o włos nie przejaskrawiona, ani o włos nie zamarkowana. Opracowana z precyzją absolutną". ("Kurier Polski" 1969).

Występując w spektaklach Teatru Telewizji Pokora wcielił się m.in. w: Papkina w "Zemście" Fredry (1972), Żewakina w "Ożenku" Gogola (1976), Tobiasza w "Gwałtu, co się dzieje" Fredry (1992), adwokata w "Diabelskim nasieniu" Breszana (2001).

Sam także zajmował się reżyserowaniem teatralnych komedii. Jednym z jego ulubionych autorów był Ray Cooney, brytyjski mistrz współczesnej farsy, którego sztuki Pokora reżyserował kilkakrotnie z dużym sukcesem. Świetnie przyjęto m.in. spektakl "Mayday" Cooneya w realizacji Pokory, który miał premierę w 1994 r. w Teatrze Bagatela w Krakowie.

Aktor miał na swoim koncie występy w kabaretach Owca i Dudek, udział w telewizyjnym Kabarecie Olgi Lipińskiej.

We wrześniu 2015 roku ukazał się wywiad - rzeka z aktorem pt. "Z Pokorą przez życie".

Jak podkreśliła w rozmowie z PAP reżyserka programów muzycznych, spektakli i kabaretów Olga Lipińska, śmierć Wojciecha Pokory "to ogromna strata dla polskiej kultury". - Wojtek brał udział we wszystkim, co robiłam; nie tylko we wszystkich moich programach rozrywkowych i kabaretowych, ale także w Teatrach Telewizji, które reżyserowałam - mówiła twórczyni "Kabaretu Olgi Lipińskiej", w którym Wojciech Pokora grał przez wiele lat.

Prezes ZASP Olgierd Łukaszewicz, wspominając zmarłego w aktora ocenił, że Wojciech Pokora był "cichym, zamkniętym obserwatorem tego, co się dookoła dzieje", (...) a na scenie rozkwitał temperamentem; w swojej kruchej sylwetce i wysokim głosie uzyskiwał efekt niebywały".

PAP/kk/mś

Pozostałe wiadomości

Jeśli pozyskamy dofinansowanie to przy dzisiejszym poziomie technologii, modernizacja "Szpiegowa" i budowa na tym terenie dodatkowego budynku powinny potrwać trzy lata - powiedział we wtorek wiceprezydent Warszawy Tomasz Bratek.

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Tragiczny wypadek w miejscowości Chrzczanka-Folwark. Samochód uderzył w drzewo, kierowca zmarł na miejscu.

Uderzył w drzewo, zginął na miejscu

Uderzył w drzewo, zginął na miejscu

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

1155 projektów zgłoszonych w 11. edycji budżetu obywatelskiego zostało ocenionych pozytywnie. To najmniej ze wszystkich edycji, ale to może jeszcze ulec zmianie, gdyż do końca maja pomysłodawcy mają możliwość złożenia odwołania. W tej edycji do dyspozycji mieszkańców przeznaczono rekordową kwotę 105 milionów 782 tysięcy 530 złotych.

Projekty ocenione, czas na głosowanie w sprawie wydania ponad 105 milionów

Projekty ocenione, czas na głosowanie w sprawie wydania ponad 105 milionów

Źródło:
PAP

Osiedle Przyjaźń ma nadal służyć celom mieszkaniowym, a znajdujące się tam zaniedbane domki będą sukcesywnie remontowane - zapewnia stołeczny ratusz i przedstawia plan działań po zwrocie osiedla przez dotychczasowego dzierżawcę - Akademię Pedagogiki Specjalnej.

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na S2 doszło do zderzenia czterech samochodów. Trzy osoby trafiły do szpitala. Droga w kierunku Terespola jest całkowicie zablokowana.

Zderzenie na S2, są poszkodowani. Droga jest zablokowana

Zderzenie na S2, są poszkodowani. Droga jest zablokowana

Źródło:
PAP

Sąd skazał drugiego kierowcę po wypadku na warszawskim Gocławiu, w którym jedna osoba zginęła, a trzy zostały poszkodowane. Michał W. został uznany winnym umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tragiczny wypadek w pobliżu przystanku Warszawa ZOO na Pradze-Północ. Zginął tam rowerzysta potrącony przez pociąg.

Tragiczny wypadek przy przystanku Warszawa ZOO, zginął rowerzysta potrącony przez pociąg

Tragiczny wypadek przy przystanku Warszawa ZOO, zginął rowerzysta potrącony przez pociąg

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jechali w w sprawie nieprzepisowo zaparkowanego samochodu, gdy zauważyli poruszenie przy drodze dla rowerów, biegnącej wzdłuż Wisłostrady na wysokości Wybrzeża Gdyńskiego. Na asfaltowej drodze leżał zakrwawiony i nieprzytomny, około 40-letni mężczyzna.

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierował Polak, w aucie było też pięciu mężczyzn podających się za obywateli Somalii. Nielegalnie przekroczyli polsko-białoruską granicę, jechali do Niemiec.

Nielegalnie przekroczyli granicę, jechali do Niemiec

Nielegalnie przekroczyli granicę, jechali do Niemiec

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zamek Królewski zamieścił w sieci film z ogromnym porcelanowym talerzem z łyżeczkami wskazującymi godzinę. Na nagraniu zastąpił on tarczę zegara na wieży. To promocja z okazji otwarcia wyjątkowej galerii.

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ciągnikiem rolniczym wjechał czołowo w bmw i zostawił pojazd, odchodząc razem z pasażerem. Cztery osoby z auta osobowego zostały ranne.

Pijany traktorzysta wjechał czołowo w auto osobowe. Cztery osoby ranne

Pijany traktorzysta wjechał czołowo w auto osobowe. Cztery osoby ranne

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

W środę, 1 maja, w Śródmieściu stolicy zapowiedziane są zgromadzenia publiczne, połączone z pochodami. Autobusy i tramwaje będą kursowały zmienionymi trasami - poinformował stołeczny ratusz.

Pochody w centrum, zmiany w ruchu

Pochody w centrum, zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na trasie S17 po czterech zdarzeniach ruch w kierunku Lublina odbywał się we wtorek jednym pasem. Jedna z kierujących nie czekała na udrożnienie drogi zawróciła i pojechała pod prąd. Kosztowało ją to dwa tysiące złotych i 15 punktów karnych.

Pojechała pod prąd, by uniknąć korka na trasie ekspresowej

Pojechała pod prąd, by uniknąć korka na trasie ekspresowej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażnicy miejscy, którzy rankiem patrolowali Śródmieście, zauważyli leżącego na ławce mężczyznę. Ten, gdy się dowiedział, że jadą też policjanci, stał się agresywny. Najbliższe 54 dni spędzi za kratami.

Z ławki w parku do aresztu na 54 dni

Z ławki w parku do aresztu na 54 dni

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Urzędnicy spotkali się z przedstawicielami fundacji prowadzącej sklep socjalny Spichlerz. Placówka ponad miesiąc temu informowała o problemach i grożącej jej eksmisji. Choć wynajęli lokal na preferencyjnych warunkach, zdaniem ratusza nie płacili czynszu. Dług osiągnął prawie 280 tysięcy złotych. Mimo spotkania, sytuacja sklepu wciąż jest niejasna.

Przyszłość socjalnego Spichlerza pod znakiem zapytania. "Zaległości nie zostały uregulowane"

Przyszłość socjalnego Spichlerza pod znakiem zapytania. "Zaległości nie zostały uregulowane"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski pokazuje postępy na budowie trasy tramwajowej do Wilanowa. Jak zapowiada, już za kilka tygodni - od Puławskiej, przez Goworka, Spacerową, Gagarina, aż do Czerniakowskiej - pojadą pasażerowie, a także kierowcy.

Pierwszy tramwaj zawitał do nowego terminalu Sielce

Pierwszy tramwaj zawitał do nowego terminalu Sielce

Źródło:
tvnwarszawa.pl