Opowieść o miejscu, które zwróciło Warszawie duszę

Jak budowano Muzeum Powstania Warszawskiego?
Źródło: TVN 24
- Chcemy więcej robić zagranicą, aby Europa Zachodnia i Stany Zjednoczone usłyszały o Powstaniu - zapowiedział Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego. Ołdakowski jest bohaterem wywiadu-rzeki "Muzeum. Miejsce, które zwróciło Warszawie duszę". Rozmowę przeprowadził dziennikarz TVN Maciej Mazur. Obaj byli gośćmi czwartkowego "Wstajesz i Wiesz" w TVN 24.

Książka właśnie pojawiła się w księgarniach.

- Na początek przedstawiam trochę mniej znaną twarz pana dyrektora knajpiarsko-gastronomiczno-punkową – opowiadał Maciej Mazur, nawiązując do klubu Galeria Off, który Ołdakowski prowadził wespół z późniejszym europarlamentarzystą Pawłem Kowalem.

- Kiedy w 2003 roku zupełnie przypadkowo trafiłem przed oblicze Lecha Kaczyńskiego, poprosić go o patronat nad jednym konkursem, na tym spotkaniu zaproponował mi, żebym budował muzeum. Powiedziałem, że wszystko co ostatnio robię, robię z Pawłem Kowalem, Lech Kaczyński się zgodził. Przygotowaliśmy mu koncepcję muzeum – wspominał dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego.

"Trochę się kłócimy"

Dobra rozmowa zakłada różnicę poglądów. Jak przyznali obaj autorzy takich spięć nie zabrakło.

- W połowie książki, kiedy przechodzimy od anegdot do tego jako to muzeum wygląda dziś, jak układa narrację o Powstaniu Warszawskim, trochę zaczynamy się kłócić. Miałem takie zarzuty, że przez 10 lat istnienia muzeum cała opowieść o Powstaniu została spłycona do rekonstrukcji historycznych, takiej opowieści punkowo-komiksowej, a czasami wymaga innego spojrzenia na to ile było ofiar, na zniszczenie miasta itd. – tłumaczył Mazur.

- Muzeum jest polifoniczne, dociera do różnych grup, stara się mówić rzeczy poważne i mniej poważne, robi sesje naukowe i koncerty rockowe, spektakle teatralne, które czasami dotykają kogoś do żywego – bronił się Ołdakowski.

"Robić więcej za granicą"

1 sierpnia muzeum będzie świętować swoje 10. urodziny. Jubileusz jest dobrym pretekstem do pytań o przyszłość placówki, która osiągnęła ogromny sukces.

- Ostatnio zrobiliśmy film "Powstanie Warszawskie". Będziemy dalej robić rzeczy, które będą poruszać. Chcemy więcej rzeczy robić za granicą, bo uważamy, że warto tam opowiadać o Powstaniu. Mamy prawo do tego, żeby Europa Zachodnia i Stany Zjednoczone, które o Powstaniu nie wiedzą zbyt wiele, usłyszały o nim – zapowiedział dyrektor.

CZYTAJ TAKŻE: Ołdakowski: lubię muzykę, pracuję tylko z entuzjastami

Na 70. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego dokument "Zdobyć miasto" przygotowała Ewa Ewart. TVN 24 pokaże go dwukrotnie 27 lipca (niedziela) o godzinie 12.50 i 20.00. CZYTAJ WIĘCEJ

"Zdobyć miasto"

b

Czytaj także: