20-letni mężczyzna podejrzany jest o wyłudzenie około 20 tysięcy złotych. Jak podaje policja, już wcześniej notowany był za oszustwa. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.
Jak wynika z ustaleń policji, mężczyzna oferował do wynajęcia domek w górach, za co pobierał zaliczki. Funkcjonariusze podają, że gdy otrzymywał wpłatę, kontakt z nim urywał się.
"W taki sposób naraził pokrzywdzonych na łączne straty wynoszące około 20 tysięcy złotych" - podaje Komenda Stołeczna Policji.
Był już notowany
Rzekomy właściciel opublikował ogłoszenie wynajęcia domu letniskowego na jednym z portali internetowych. Gdy na jaw wyszło, że oferta nie jest prawdziwa, oszukane osoby zaczęły zgłaszać się na policję.
Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Woli. Wpadli na trop mężczyzny, który według nich stoi za ogłoszeniami.
Policja podaje, że 20-latek był już wcześniej notowany za oszustwa i był poszukiwany. "Okazało się również, że ma on związek z kradzieżą pieniędzy w kwocie 4500 złotych, które miał skraść swojej siostrze. 20-latek został zatrzymany na terenie Ochoty" - informuje KSP.
Jak podaje Komenda Stołeczna Policji, "podejrzany usłyszał łącznie 11 zarzutów: 10 dotyczących oszustwa i usiłowania oszustwa oraz kradzieży". Zgodnie z Kodeksem karnym grozi mu do ośmiu lat więzienia.
Na tvnwarszawa.pl informowaliśmy o rozbiciu grupy działającej metodą na policjanta:
Policja zatrzymała członków grupy przestępczej
Policja zatrzymała członków grupy przestępczej
Policja zatrzymała członków grupy przestępczej
ab/ran
Źródło zdjęcia głównego: ksp