O planowanych zmianach poinformowało w środę na konferencji prasowej kierownictwo Zarządu Transportu Miejskiego.
Warszawa+
Jak powiedział dyrektor pionu handlowego ZTM Grzegorz Dziemieszczyk, zmiany wychodzą naprzeciw oczekiwaniom okołowarszawskich miejscowości, które chcą wprowadzić dla swoich mieszkańców zniżki na bilety w miejskiej i podmiejskiej strefie biletowej.
Zniżki takie, nazwane "Kartą Warszawiaka", z początkiem roku wprowadziła stolica. Warunkiem jej uzyskania jest jednak zamieszkiwanie na terenie Warszawy oraz rozliczanie podatku PIT w jednym z tutejszych urzędów skarbowych. Takie rozwiązanie automatycznie wykluczyło z grupy osób uprawnionych do zakupu tańszych biletów m.in. tych, którzy na co dzień pracują w Warszawie, ale mieszkają poza jej administracyjnymi granicami.
Nowy rodzaj biletu ma nosić nazwę "Warszawa+". Po wprowadzeniu proponowanych przez ZTM zmian mniej za bilety 30- i 90-dniowe zapłacą mieszkańcy podwarszawskich gmin, które zawarły z ZTM porozumienie ws. dopłat do obsługi komunikacji miejskiej na ich terenie.
Tańsze bilety
Jak wyjaśnił Dziemieszczyk, nowe rozwiązanie będzie polegać na tym, że bilet dla osoby mieszkającej pod Warszawą byłby w takiej samej cenie jak "Karta Warszawiaka". Cena normalnego biletu 30-dniowego, ważnego w strefie miejskiej i podmiejskiej, miałaby spaść z 210 zł do 196 zł. Różnicę, czyli 14 zł, pokryć ma gmina, w której dana osoba mieszka. Bilet 90-dniowy miałby być tańszy o 54 zł (cena spadnie do 482 zł - tyle kosztuje ważny w obu strefach "Bilet Warszawiaka").
- Teraz każda gmina musi podjąć uchwałę, z której będzie wynikało, którym jej mieszkańcom przysługują uprawnienia do posiadania tańszych biletów- powiedział. Zaznaczył, że zainteresowanie nową ofertą już wyraziły m.in. Marki, Piaseczno, Izabelin, Legionowo, Otwock i Lesznowola.
ZTM planuje też wprowadzenie biletów obowiązujących wyłącznie w strefie podmiejskiej. Normalny bilet 30-dniowy ma kosztować 112 zł, a ulgowy - 56 zł. Cena normalnego biletu 90-dniowego to 282 zł, a ulgowego - 141 zł. W przypadku mieszkańców gmin, które dopłacą do komunikacji, podmiejski bilet 30-dniowy ma kosztować 98 zł (tyle co miesięczny bilet miejski; ulgowy - 49 zł), a 90-dniowy - 250 zł (ulgowy - 125 zł).
"Bilet Młodego Warszawiaka" także poza Warszawą
Jednocześnie ZTM chce wprowadzić "Bilet Młodego Warszawiaka" obowiązujący w strefach biletowych miejskiej i podmiejskiej. Dziś bilet taki jest ważny tylko w strefie miejskiej.
Obecnie "Bilet Młodego Warszawiaka" mogą kupić dla swoich dzieci rodzice rozliczający w Warszawie podatek PIT - do ukończenia przez dziecko 20. roku życia. Po wprowadzeniu zmian ma on przysługiwać do 30 września tego roku kalendarzowego, w którym dziecko kończy 21 lat.
Uprawnienie do zakupu "Biletu Warszawiaka" mają zyskać emeryci i renciści (dziś przysługuje im tylko 50-proc. zniżka, bez względu na to, czy płacą podatki w Warszawie) oraz osoby niepełnosprawne powyżej 26. roku życia.
Pojawić ma się też "Ulgowy Bilet Warszawiaka" dla studentów, którzy mają więcej niż 26 lat. Dziś studentom poniżej 26. roku życia przysługuje "Bilet Młodego Warszawiaka", jeśli sami rozliczają w stolicy podatek PIT lub gdy robią to ich rodzice lub samotny rodzic. Po ukończeniu 26. roku życia muszą kupować "Bilet Warszawiaka", choć nadal studiują.
Zyskać mają też doktoranci, którym 50 proc. ulga będzie przysługiwać nie do 30. roku życia, jak obecnie, a do 35. - jak na kolei i w międzymiastowych autobusach.
Dziemieszczyk zapowiedział, że projekty uchwał z takimi propozycjami trafią pod obrady Rady Miasta Warszawy na przełomie czerwca i lipca. Miałyby wejść w życie z początkiem sierpnia br.
NA RAZIE O TAŃSZE BILETY MOGĄ UBIEGAĆ SIĘ MIESZKAŃCY STOLICY. O KARCIE WARSZAWIAKA MÓWI DYREKTOR ZTM:
Wiesław Witek, dyrektor ZTM
PAP/ec
Źródło zdjęcia głównego: ZTM