Obywatele RP kontra policja. Dwie wersje wydarzeń


Grupa obywateli RP zgromadziła się w czwartek wieczorem przed komendą policji przy ulicy Pawiej, na którą doprowadzono jednego z członków organizacji. Przedstawiciele Obywateli RP twierdzą, że podczas wczorajszej miesięcznicy zatrzymano jedną osobę. - To jest kłamstwo - odpowiada rzecznik komendanta stołecznej policji.

Na facebooku wczorajsze wydarzenia opisał Paweł Kasprzak, jeden z przywódców ruchu Obywatele RP. Jak twierdzi, media podały nieprawdziwą informację, że nikogo nie zatrzymano w trakcie czwartkowej smoleńskiej kontrmanifestacji. Według niego, policja zatrzymała Rafała Suszka.

Po kontrmanifestacji część Obywateli RP przeniosła się przed komendę przy ulicy Pawiej, gdzie skandowali: "Solidarność naszą bronią" , "Policja z nami, nie z władzami", "Prawo jest po naszej stronie".

"Rafał Suszek [...] miał wczoraj przy sobie łańcuch, za pomocą którego cała grupa usiłowała - nieskutecznie zresztą - powstrzymać wjazd Kaczyńskiego na miesięcznicę. Miał również transparent z napisem "Zdradziłeś Polskę i brata" - usiłowano go zdjąć sprzed oczu Kaczyńskiego i policja nigdy nie postępowała inaczej z naszymi transparentami - oraz sam Rafał i reszta grupy. Uznano ich za radykałów, których należy wyeliminować." - twierdzi Kasprzak.

I opisuje, że funkcjonariusze na chwilę przerwali swoją interwencję, ale potem podjęli kolejną próbę, która zakończyła się zatrzymaniem Suszka. "Policjanci, namierzywszy jednak całą grupę, czekali na stosowny moment, żeby ją zwyczajnie zwinąć. Doczekali się - kiedy manifestacja wyniosła się z pl. Zamkowego, by dołączyć do OSY demonstrującej z drugiej strony przy wylocie ul. Karowej."

"Odmówił podania danych"

- To jest kłamstwo - odpowiada rzecznik komendanta stołecznej policji. Jak mówi Sylwester Marczak, nikogo nie zatrzymano, a funkcjonariusze nie patrzą na to, do jakiej organizacji należy dana osoba, ale działają tak aby zapewnić bezpieczeństwo każdej osobie uczestniczącej w zgromadzeniu.

- Doprowadziliśmy na komisariat jedną osobę w celu ustalenia jej danych. Osoba ta została zwolniona po podaniu tych danych. Nie było powodu, żebyśmy kogoś zatrzymywali. Funkcjonariusze którzy wykonywali czynności, zwrócili uwagę na plecak tej osoby, który wyglądał na wypchany niebezpiecznymi przedmiotami. W związku z podejrzeniami funkcjonariusze poprosili tę osobę o pokazanie jego zawartości. Gdyby pokazał plecak i dowód nie byłby doprowadzony na komendę - wyjaśnia Marczak.

Paweł Kasprzak zupełnie inaczej opisuje to zdarzenie. "Rafał tylko wtedy odmawiał okazania dowodu i zawartości plecaka, kiedy funkcjonariusze nie dopełniali procedur wymaganych prawem. Niestety ciąży na nas obowiązek edukacyjny wobec łamiących prawo funkcjonariuszy. Ilekroć musimy ich informować o ich obowiązkach i wymuszać ich dopełnienie, funkcjonariusze robią się agresywni" - twierdzi.

"Rafał okazał dowód osobisty, kiedy żądający go policjant wreszcie zechciał się przedstawić i podać merytoryczny prawny powód, dla którego dowodu osobistego żąda. To samo dotyczyło zawartości plecaka. Tę Rafał ujawnił -również jednak dopiero po tym, jak funkcjonariusz wreszcie zdecydował się podać wszystkie wymagane prawem informacje. W międzyczasie jednak doszło ze strony policji do wielokrotnego użycia przemocy wobec Rafała, a każda z nich zbliża dzisiejszą policję do standardów niegdysiejszego ZOMO." - dodaje.

"To są normalne procedury"

- Nie ma potrzeby budowania napięcia w kontakcie z policjantami. W tym miejscu są kamery, dodatkowo jest wiele osób, które nagrywają to, co się dzieje. Dla nas ważne było poznanie tożsamości tej osoby. Pytam się, kto eskaluje ten konflikt. Ten człowiek odmówił podania danych osobowych i pokazania zawartości plecaka, w którym był łańcuch. To są normalne procedury, kiedy policja ma podejrzenia co do niebezpiecznych przedmiotów - odpiera rzecznik stołecznej policji.

[object Object]
Przemówienie Jarosława KaczyńskiegoTVN24
wideo 2/3

md/mś

Źródło zdjęcia głównego: Andrzej Rejnson/ tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Zarząd Zieleni rozpoczął przygotowania do budowy mostu pieszo-rowerowego w porcie Czerniakowskim. Przeprawa ma być gotowa na przełomie wiosny i lata przyszłego roku.

Tak będzie wyglądać nowy most przez Wisłę

Tak będzie wyglądać nowy most przez Wisłę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

71-letni mężczyzna zasłabł w swoim domu i dwa dni leżał na podłodze. Na szczęście wołanie o pomoc usłyszała sąsiadka, która zaalarmowała policję. Pomoc przyszła w ostatniej chwili. W trakcie transportu do karetki stan mężczyzny nagle się pogorszył. Rozpoczęła się walka o jego życie.

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkańcy Warszawy wybierali po raz 11. projekty budżetu obywatelskiego. Spośród 1183 pomysłów zrealizowanych zostanie 293, w tym 20 ogólnomiejskich. Łączna kwota przeznaczona na ten cel to ponad 105 milionów złotych.

293 projekty do realizacji za ponad 105 milionów

293 projekty do realizacji za ponad 105 milionów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwuletni chłopiec zginął pod kołami samochodu ciężarowego w okolicach Ostrołęki (Mazowieckie). Do zdarzenia doszło, kiedy kierowca, który przyjechał z paszą dla zwierząt, manewrował na podwórku.

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku z kolejnym etapem przebudowy skrzyżowania stołecznych ulic Arkuszowej i Estrady z 3 Maja w podwarszawskich Mościskach od piątku nastąpi zmiana w organizacji ruchu. Zmiany dotyczą też pasażerów komunikacji miejskiej.

Zmiany w ruchu na wjeździe do Warszawy

Zmiany w ruchu na wjeździe do Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w Korytowie koło Żyrardowa. Na leśnej drodze samochód osobowy uderzył w drzewo i stanął w płomieniach. Nie żyje jedna osoba.

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z powodu wypadku na stacji Politechnika nieczynnych było pięć stacji pierwszej linii metra. Utrudnienia trwały ponad trzy godziny.

Wypadek w metrze. Były utrudnienia na pierwszej linii

Wypadek w metrze. Były utrudnienia na pierwszej linii

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sieci pojawiły się filmy nagrane podczas odbywającego się w weekend na Torze Wyścigów Konnych Służewiec Clout Festivalu. Widać na nich zachowanie niektórych ochroniarzy, którzy biją uczestników imprezy, wykręcają im ręce, a także ciągną ich po ziemi. Sprawą interesuje się policja, która zapewnia, że dostępne w sieci nagrania zostaną poddane analizie. Wyjaśnienia zapowiadają organizatorzy i firma ochroniarska.

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji. 44-latek został zatrzymany. Wstępne ustalenia prokuratora wykazały, że w tym przypadku "nie można mówić o popełnieniu przestępstwa".

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

- W cztery następujące po sobie weekendy pociągi kursujące po linii obwodowej nie zatrzymają się przy peronie 9. Dworca Zachodniego - poinformował rzecznik PKP PLK Karol Jakubowski.

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Źródło:
PAP

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar po zapoznaniu się z treścią opinii Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie odwołał z pełnionych funkcji prezesa i czworo wiceprezesów Sądu Okręgowego w Warszawie - podano w komunikacie resortu sprawiedliwości.

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Źródło:
tvn24.pl
On kradł, oni kupili po "okazyjnej cenie"

On kradł, oni kupili po "okazyjnej cenie"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wracając po imprezie do domu, "stoczył walkę" z drzewkiem w parku. Nie wiedział, że wszystko nagrały kamery monitoringu. Policjanci skierowali sprawę do sądu, młodemu mężczyźnie grozi kara grzywny do tysiąca złotych.

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek pod Garwolinem. Na auto, w którym znajdował się kierowca, runęło duże drzewo. Ze skutkami nocnej nawałnicy walczyli też straży z Wyszkowa. Dochodziło tam do podtopień, uszkodzone zostały dachy.

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia, którzy domagają się większych inwestycji w transport publiczny.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ogrodzie zoologicznym w Warszawie na świat przyszedł samczyk irbisa śnieżnego, zwanego Duchem Gór. Kociak skończył właśnie sześć tygodni.

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zaniepokojenie kota uratowało egzotycznego gościa - informuje stołeczne straż miejska. Mieszkańcy bloku na Bródnie zauważyli dziwne zachowanie swojego pupila, okazało się, że na ich balkonie pojawił się niespodziewany przybysz - gekon. Na miejsce wezwali ekopatrol.

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Źródło:
tvnwarszawa.pl