Obywatele RP: 10 listopada nie będzie kontrmiesięcznicy

85. miesięcznica smoleńska
85. miesięcznica smoleńska
Źródło: Tomasz Zieliński, tvnwarszawa.pl
10 listopada nie będzie manifestacji w trakcie kolejnej miesięcznicy smoleńskiej na Krakowskim Przedmieściu - zapowiedział we wtorek lider Obywateli RP Paweł Kasprzak. W tym dniu Obywatele RP będą przed Pałacem Kultury i Nauki, w miejscu, gdzie podpalił się Piotr Szczęsny.

- Postanowiliśmy tego dnia zostawić pana (Jarosława) Kaczyńskiego, pana (Mariusza) Błaszczaka i "smoleńskich wyznawców" sam na sam z barierkami, które tam stawiają - powiedział we wtorek na konferencji prasowej Paweł Kasprzak. Zapowiedział, że będzie to jednorazowa "demonstracyjna nieobecność" na kontrmiesięcznicy.

"Są rzeczy ważne i ważniejsze"

Fundacja opublikowała w tej sprawie oświadczenie. "Obywatele RP oświadczają, że 10 listopada odstępują od organizowania manifestacji w trakcie miesięcznicy smoleńskiej. Mamy tego dnia do załatwienia sprawę dla nas ważniejszą niż protest. Nasza nieobecność niech podkreśli przywiązanie do tych samych wartości, w imię których i dla których obrony stawaliśmy na Krakowskim Przedmieściu już dwadzieścia razy, broniąc ludzkiej godności przeciw bezprawiu, samowoli władzy i nienawiści tłumów, z cynicznym rozmysłem szczutych na współobywateli" - czytamy w piśmie opublikowanym na stronie internetowej Obywateli RP.

Kasprzak powiedział, że 10 listopada o godz. 20. Obywatele RP będą przed Pałacem Kultury i Nauki w miejscu, gdzie 19 października podpalił się 54-letni Piotr Szczęsny.

Przy mężczyźnie znaleziono megafon, ulotki i manifest. Napisał w nim, że sprzeciwia się "ograniczaniu wolności obywatelskich, łamaniu prawa i Konstytucji, marginalizowaniu i ośmieszaniu Polski na arenie międzynarodowej, zmianach w Trybunale Konstytucyjnym, sądach i prokuraturze, niszczeniu autorytetów i dzieleniu społeczeństwa".Mężczyzna zmarł w szpitalu po kilku dniach.

"Protestował przeciw rujnowaniu państwa"W wydanym oświadczeniu Obywatele RP napisali, że Piotr Szczęsny "protestował przeciw rujnowaniu państwa, powagi jego instytucji, świętych dla nas wartości zapisanych w polskiej konstytucji, zasad współżycia rodaków i współobywateli i zwykłego zdrowego rozsądku". Dodają, że 54-latek "zostawił nam przesłanie". "Każdy z nas podpisałby się pod nim niemal w całości. Niemal, bo przecież nikt z nas nie powtórzyłby tak dramatycznego czynu" - czytamy.Obywatele RP zwracają uwagę, że mężczyzna "apelował, byśmy wśród wyborców PiS, a więc także wśród uczestników smoleńskiego „marszu pamięci”, widzieli braci, siostry, rodziców i sąsiadów" i dodaje, że "tej prostej zasadzie my, Obywatele RP, byliśmy wierni zawsze, zawsze też respektując człowiecze, polityczne i religijne prawa naszych politycznych przeciwników"

Jak dodają członkowie Obywateli RP, "barierki i kordony policji będą tego dnia niepotrzebne".

Kasprzak zaznaczył, że zgromadzenie na placu Defilad nie będzie zgłaszane.

O kontrmiesięcznicach na tvnwarszawa.pl pisaliśmy wielokrotnie. Ich uczestnicy pojawiali się w miejscu, miesięcznicy smoleńskiej. Często zabierali ze sobą białe róże. Wielokrotnie dochodziło do przepychanek, kilkadziesiąt osób usłyszało w tej sprawie zarzuty.

kz//ec

Mężczyzna podpalił się na placu Defilad

Źródło: TVN24
Nie żyje mężczyzna, który podpalił się na placu Defilad
Nie żyje mężczyzna, który podpalił się na placu Defilad
Teraz oglądasz
Desperacki krok mężczyzny, który podpalił się na placu Defilad
Desperacki krok mężczyzny, który podpalił się na placu Defilad
Teraz oglądasz
Mężczyzna podpalił się na placu Defilad
Mężczyzna podpalił się na placu Defilad
Teraz oglądasz

Mężczyzna podpalił się na placu Defilad

Czytaj także: