Osoby w białych kombinezonach wyciągają z wody tajemnicze stworzenie przypominające syrenę. Nagranie z tej co najmniej dziwnej akcji zelektryzowało warszawiaków. "Ktoś wie o co chodzi", "co na to policja" - pytali na portalach społecznościowych. Głos w sprawie zabrał nawet wiceprezydent stolicy, który oświadczył, że "wyłowiono grupę syren". Tymczasem okazuje się, że wszystko to... gra teatralna.
Od kilku dniu w sieci krążą zdjęcia pokazujące jak kilka osób w białych kombinezonach wyciąga z Wisły stworzenie przypominające syrenę. Pojawiło się nawet nagranie całej akcji, które momentalnie zdobyło popularność w sieci.
Do całej sprawy w tonie groteskowo- poważnym odniósł się nawet wiceprezydent stolicy. - Dziś, we wczesnych godzinach porannym, pracownikom warszawskich Filtrów udało się uratować niewielką grupę syren, które najprawdopodobniej w nocy trafiły do systemu miejskiej kanalizacji i nie zdołały się z niego wydostać. Pracownicy Filtrów nie wiedzą, w jaki sposób te stworzenia dostały się do systemu, podejrzewa się jednak, że pewien wpływ miał na to niski stan wody w Wiśle – powiedział w specjalnym oświadczeniu Jarosław Jóźwiak.
Jak dodał, stworzenia są zdrowe, a niedługo zostaną zorganizowane specjalne wycieczki, dzięki którym mają one poznać miasto.
"Gra teatralna"
Uwierzyliście wiceprezydentowi? Mityczne stworzenia- a przy okazji symbol stolicy- faktycznie pojawiły się w Wiśle? Odpowiedź brzmi "nie". Cała akcja to element festiwalu Nowi Warszawiacy. – To gra teatralna, którą wymyślił walijski reżyser Gerald Tyler. Choć nie wygląda na poważną, to jest jak najbardziej na serio – zdradza w rozmowie z tvnwarszawa.pl Paulina Butlewska, przedstawicielka organizatorów imprezy.
W akcji chodziło o zaciekawienie warszawiaków i zwrócenie ich uwagi na problemy nowych mieszkańców stolicy. To pierwsze udało się na pewno.
Festiwal Nowi Warszawiacy to przedsięwzięcie Białołęckiego Ośrodka Kultury, Muzeum Woli, Muzeum Warszawy, m.st. Warszawa oraz Domu Kultury Działdowska. Festiwal składa się z: akcji społecznych „Warszawa od środka” na Woli i Białołęce, działań artystycznych oraz debat i konferencji naukowej. Różnorodne działania odbywające się w ramach festiwalu są próbą zmierzenia się z tożsamością stolicy, z oczekiwaniami jej mieszkańców i przyjezdnych. Festiwal potrwa do grudnia.
jb/