Już nie o godz. 9, a o 12 i przede wszystkim ma podkreślać rolę prezydenta jako zwierzchnika Sił Zbrojnnych.
10 żołnierzy
- Scenariusz uroczystości został bardziej rozbudowany, tak aby był bardziej atrakcyjny dla widzów. Zawiera element przeglądu broni, którego dokonuje dowódca warty. Przegląda on broń i sprawdza umundurowanie wartowników, którzy z kolei pokazują swoje umiejętności zarówno związane z musztrą, jak i posługiwaniem się bronią - powiedział PAP rzecznik garnizonu warszawskiego.
W skład wojskowej asysty honorowej wchodzi 10 żołnierzy: dowódca warty garnizonowej, rozprowadzający warty garnizonowej, sześciu żołnierzy w umundurowaniu trzech rodzajów Sił Zbrojnych oraz trębacz i werblista.
Jawnie na warcie
Scenariusz uroczystości nie stracił nic z wymogów ceremoniału wojskowego i protokołu dyplomatycznego, ale zawiera on także elementy zapożyczone z innych pododdziałów reprezentacyjnych na świecie.
Rzecznik garnizonu podkreślił, że cała uroczystość ma także wymiar symboliczny. - To właśnie tutaj, przed obecnym Pałacem Prezydenckim, w dniu 5 sierpnia 1915 r. żołnierz polski, po raz pierwszy od 1831 r., stanął jawnie na warcie" - dodał.
Nowa atrakcja stolicy: zmiana warty przed pałacem