Widowisko upamiętni walki stoczone podczas Powstania, o budynek PWPW u zbiegu Sanguszki i Zakroczymskiej.
"Groza walki"
- Zaplanowana na 17.00 inscenizacja historyczna będzie poświęcona walkom na terenie Reduty PWPW i obszarze przyległym. Będziemy się to starali pokazać trochę bardziej przekrojowo, ukazując też jak jeszcze przed powstaniem wyglądała Warszawa i jej ówczesne życie. Chcemy również przybliżyć samą grozę walk, także z perspektywy zwykłych ludzi i ten moment zdobycia Reduty, triumfu nad Niemcami - opowiadał PAP Tomasz Karasiński, przewodniczący Stowarzyszenia Grupa Historyczna "Zgrupowanie Radosław", którego członkowie będą przewodzić grupie rekonstruktorów biorących udział w widowisku. - Opowiadamy historię najważniejszego oddziału, który walczył o Redutę, czyli samodzielnej grupy PWB/17/S (Podziemna Wytwórnia Banknotów). Oddział ten właściwie cały czas był na terenie gmachu PWPW, od momentu jego zdobycia 2 sierpnia 1944 r. do 28 sierpnia. Walki o PWPW trwały 27 dni. Składał się na nie pierwszy nieudany szturm 1 sierpnia i udany 2 sierpnia, w którym brało udział wiele formacji powstańczych, wspieranych atakiem od wewnątrz oddziału właśnie Podziemnej Wytwórni Banknotów. Potem miały miejsce walki na terenie PWPW i przyległej barykady przy ul. Zakroczymskiej. Oddziały, które tam się przewijały to właściwie większość powstańczych formacji staromiejskich m.in. Róg, Gozdawa, Zośka czy Miotła" - relacjonował Karasiński. W widowisku weźmie udział ok. 150 rekonstruktorów z całego kraju, w mundurach formacji zarówno powstańczych i niemieckich. Odwzorowane będą także niektóre postacie, jak Jan Szypowski "Leśnik" czy Jan Mazurkiewicz "Radosław". Całość uzupełni narracja, którą poprowadzi aktor Antoni Pawlicki. Będą czytane fragmenty wspomnień uczestników walk o redutę.
W widowisku wezmą udział sprowadzone z całego kraju historyczne eksponaty m.in. działo pancerne StuG IV, czołg PzKw V Panther, ciężarówka Opel Blitz, motocykle BMW czy armata PAK 40.
Ważny punkt oporu
- Reduta PWPW była ważnym punktem oporu powstańczej Starówki, ponieważ można powiedzieć, że dzięki temu punktowi "trzymało się" Stare Miasto. Nawet gen. Tadeusz Bór-Komorowski w meldunkach wymieniał Redutę jako jeden z ważniejszych bastionów obrony Starówki. Podziemia PWPW były zaś magazynem zaopatrzeniowym zarówno dla mieszkańców, jak i żołnierzy Starego Miasta jeżeli chodzi o żywność. Kolejna rzecz to szpital, który mieścił się w podziemiach. Dzięki bohaterstwu wielu powstańców, bo ponad 100 poległo w gmachu PWPW, udało się ten obiekt utrzymać prawie miesiąc. Reduta była tak istotna, że cztery dni po tym, jak powstańcy wycofali się z gruzów PWPW upadło Stare Miasto, co też pokazuje jak ważny był to punkt - podkreślił Karasiński. Rekonstrukcję poprzedzi Piknik Powstańczy na skwerze I Dywizji Pancernej WP przy Parku Fontann nad Wisłą. Zaplanowano koncerty Joszko Brody z Zespołem "Dzieci z Brodą", którzy wykonają m.in. utwór "Czuwaj Wiaro" oraz Garwolińskiego Teatru Muzycznego "Od Czapy", który zaprezentuje m.in. utwory "Wspomnij Ziutka" i "Opowieść 44". Będzie także wystawa pamiątek i eksponatów powstańczych. Uczestnicy imprezy obejrzą z bliska historyczny sprzęt wojskowy, który później weźmie udział w widowisku rekonstrukcyjnym.- Od 20.30 na jednym z budynków kompleksu PWPW przy ul. Rybaki 35 będzie widowisko świetlne poświęcone historii PWPW w technice mappingu trójwymiarowego. Będzie ono też opowieścią o życiu powstańca, uczestnika walk o Redutę Juliusza Kuleszy, ściśle związanego z historią PWPW - dodała Iwona Kostka-Kwiatkowska z Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych, która współorganizuje widowisko.
Tak wyglądała Godzina "W" Warszawie:
Godzina "W" w stolicy
PAP/kz/
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia