Pech nie opuszcza ulicy Dźwigowej - przed tygodniem znowu zapadł się jej fragment. Ulica podzieliła drogowców i kolejarzy. Pierwsi twierdzą, że sytuacja poprawiłaby się gdyby wyremontowano wiadukt. Drudzy odpowiadają, że jego stan techniczny jest odpowiedni.
Szefowa ZDM nie ma jednak wątpliwości i konsekwentnie powtarza, że wina leży po stronie kolejarzy.W studiu "Miejskiego Reportera" zapowiedziała, że niebawem znowu trzeba będzie zamknąć feralny odcinek ul. Dźwigowej. - Dopóki nie zostanie wybudowana Nowolazurowa, to ta droga będzie naprawiana systemem małych kroczków - mówi Lendzion.
Bramka dla ciężarówekDyrektor zapowiedziała też, że w przyszłym roku pojawi się w Warszawie elektroniczna bramka mierząca wagę ciężarówek wjeżdżających do miasta.
O problemie tirów, które rozjeżdżają ulice stolicy informowaliśmy w sobotę. Jak ustalili eksperci z Instytutu Badawczego Dróg i Mostów, jeden samochód ciężarowy obciąża drogę tak, jak 160 tys. osobowych.
Długo oczekiwaną nowością ma być także tzw. cichy asfalt, który pojawi się najpierw na ulicach Jasnej, Odrowąża i Prymasa Tysiąclecia. Nawierzchnia z domieszką gumy ma być testowana na tych ulicach przy okazji remontów.
ran/roody