Największy warszawski szpital buduje ośrodek leczenia nowotworów

Inwestycja pochłonie 130 mln zł, z czego 100 mln pochodzi z budżetu MON, a reszta to wkład własny szpitala. W czterokondygnacyjnym budynku (trzy poziomy na powierzchni i jeden pod ziemią) znajdą się m.in. pracownie akceleratorowe - akceleratory to najnowocześniejsze urządzenia do radioterapii nowotworów. Ponieważ pracownie wymagają wysokiej ochrony radiologicznej, powstaną poniżej poziomu gruntu.

Na kondygnacjach naziemnych przewidziano dwa oddziały z łóżkami dla pacjentów, każdy z nich posiadać będzie około 40 łóżek. Na najwyższym piętrze zaplanowano laboratoria.

Powierzchnia użytkowa budynku to 7,6 tys. metrów kwadratowych. Roboty budowlane ruszyły w październiku 2015 r., ich zakończenie planowane jest do końca listopada 2016 r. Kilka miesięcy zajmą prace wykończeniowe, wyposażanie obiektu oraz odbiory techniczne. Pacjenci trafią do ośrodka radioterapii WIM w maju 2017 roku - szacuje dyrekcja szpitala.

Radioterapia to jedna z podstawowych metod leczenia nowotworów złośliwych – naświetlania są bezbolesne i bezkrwawe. "To zabieg krótki, trwa kilkanaście minut, ale wymaga nawet kilkudziesięciu powtórzeń. Organizm nie kumuluje dawki promieniowania, tylko skutki jego działania. Pod wpływem wielotygodniowych zabiegów nowotwór stopniowo znika. Ceną tego leczenia jest tak zwany ostry odczyn popromienny" - czytamy w komunikacie prasowym WIM.

W województwie mazowieckim mieszka około pięć milionów ludzi, według szacunków szpitala, co roku na choroby nowotworowe zapada około 20 tys. z nich. Połowa chorych wymagać będzie radioterapii. W Klinice Onkologii WIM leczy się rocznie 2 tys. pacjentów.

Wojskowy Instytut Medyczny – Centralny Szpital Kliniczny Ministerstwa Obrony Narodowej, potocznie nazywany jest „szpitalem przy Szaserów”. To jedna z największych placówek służby zdrowia w Polsce. Co roku 3 tys. pracowników z ponad 30 klinik oraz zakładów niesie pomoc ok. 65 tys. chorym.

\ec