- Z największym prawdopodobieństwem to jest Stanisław Tyszka - powiedział Paweł Kukiz w TVN24 pytany, kogo wystawi klub parlamentarny Kukiz'15 w wyborach na prezydenta Warszawy.
Zastrzegł jednocześnie, że istnieje możliwość wystawienia innego reprezentanta ruchu, jeśli pojawi się kandydat "mający większe szanse w wyborach prezydenckich w Warszawie".
Lepszy Jaki niż Trzaskowski
Kukiz przyznał także, że potencjalny kandydat nie musi być posłem Kukiz'15. Jak mówił, musi być to "osoba przyzwoita", "powiązana z ruchami miejskimi" i "pochodząca z Warszawy".
Pytany, czy kandydat Platformy Obywatelskiej Rafał Trzaskowski jest przyzwoity, stwierdził, że "w ogóle go nie zna". - Pojęcia o nim nie mam - zaznaczył. Dopytywany, co sądzi o ewentualnym kandydowaniu na stanowisko prezydenta stolicy obecnego wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego odparł: każdy kandydat byłby lepszy niż obecni włodarze warszawskiego ratusza.
Kiedy dziennikarka zapytała, którego kandydata by wybrał: Trzaskowskiego czy Jakiego, poseł Kukiz wskazał obecnego wiceministra sprawiedliwości.
PiS zwleka z decyzją
Prawo i Sprawiedliwość nie podjęło jeszcze decyzji w sprawie kandydata na prezydenta Warszawy. W mediach mówi się o dwóch nazwiskach: marszałku Stanisławie Karczewskim i właśnie Patryku Jakim. Wiceminister przyznał w środę, że jest gotów, by "walczyć o stolicę", ale w resorcie również ma dużo do zrobienia. Podkreślił, że decyzja jest trudna.
- W ministerstwie sprawiedliwości mam bardzo dużo możliwości do zmiany rzeczywistości. Mam wiele pomysłów na nowe ustawy i w tym sensie rzeczywiście jest to trudna decyzja, czy starać się w ogóle o to, żebym był nominowany do walki o Warszawę - powiedział Jaki.
Kandydatura Trzaskowskiego z kolei została już ogłoszona oficjalnie. W ubiegłym tygodniu zaprezentował ją szef partii Grzegorz Schetyna. Poseł PO zapowiedział, że zaczyna prace nad programem, który ma tworzyć "razem z mieszkańcami w konsultacjach". Efekty tej pracy mamy poznać wiosną. Wcześniej kandydata na prezydenta stolicy ogłosiła Nowoczesna. Jest nim Paweł Rabiej.
PAP/kw/mś