Ministerstwo skontrolowało ratusz. Zablokowało 200 mln na reprywatyzację

Ministerstwo o wynikach kontroli
Ministerstwo o wynikach kontroli
TVN24
Ministerstwo o wynikach kontroliTVN24

- Pełniący obowiązki ministra skarbu państwa Henryk Kowalczyk oddalił wniosek prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz o 200 mln zł dotacji na fundusz reprywatyzacji. Nie ma naszej zgody na nierzetelne wydawanie pieniędzy na dziką reprywatyzację - poinformował wiceminister skarbu Maciej Małecki.

Odmowa przekazania tych pieniędzy wynikała m.in. z tego, że "środki przyznawane poprzednio były wydawane w sposób uznaniowy i częściowo trafiały do osób skupujących roszczenia". W udostępnionym dziennikarzom piśmie Kowalczyk zwraca się do Gronkiewicz-Waltz, że "dotychczasowe działania kierowanego przez panią urzędu nie dają rękojmi należytego wydatkowania środków publicznych na reprywatyzację, co w konsekwencji nie pozwala na udzielenie przedmiotowej dotacji". Małecki wyjaśniał, że po poprzedniej odmowie, na początku tego roku, ówczesny minister skarbu Dawid Jackiewicz zlecił kontrolę, jak były wydawane środki z dotacji w 2015 roku.

26 mln zł na kupców roszczeń

Okazało się w jej toku, że np. 26 mln zł z tych pieniędzy trafiło do osób skupujących roszczenia.

Tak wygląda jeden z wnioskówMinisterstwo Skarbu Państwa

- W tym do negatywnych bohaterów afery reprywatyzacyjnej. Do osób, których nazwiska pojawiają się od wielu miesięcy w przestrzeni publicznej. Do Marzeny K., byłej urzędniczki Ministerstwa Sprawiedliwości, do Roberta Nowaczyka, do Marka Mossakowskiego, jego bliskiej krewnej, jego znajomych, do Janusza Piecyka – wyliczał Małecki.

- Z kolei 42 mln zł uzyskały dla swoich klientów trzy kancelarie prawne, m.in. właśnie kancelaria Nowaczyka - mówił Małecki.

"Recepta na 20 mln zł"

Ponadto kontrola wykazała "ryzyko uznaniowości co do wyboru spraw do wypłaty odszkodowania", brak weryfikacji czy odszkodowania nie wypłacono już poprzednio, brak należytych procedur przy weryfikowaniu wartości nieruchomości. Wiceminister skarbu jako dowód nierzetelności postępowania władz Warszawy pokazał wniosek Marka Mossakowskiego o wypłatę roszczeń, na ponad 20 mln zł, napisany ręcznie, nieczytelnym pismem na kartce papieru. Jak powiedział Małecki, na podstawie tak napisanego wniosku, Mossakowski otrzymał ponad 5 mln zł. Autor wniosku to kontrowersyjny antykwariusz zajmujący się skupem roszczeń.

Wiceminister zasugerował, że pismo może kojarzyć się receptą. - Jeżeli tak to mamy chyba najdroższą receptę świata - na 20 mln złotych - skwitował.

Ministerstwo pokazuje wniosek
Ministerstwo pokazuje wniosekTVN24

Otwarcie wytrychem

Małecki dodał, że minister skarbu poinformował także Prokuratora Krajowego o nieprawidłowościach wykrytych przy wydawaniu przez władze Warszawy pieniędzy z dotacji MSP. - Wniosek Hanny Gronkiewicz-Waltz traktujemy jako próbę otwarcia wytrychem funduszu reprywatyzacji - mówił Małecki. Dodał, że minister skarbu był zaskoczony, jak prezydent Warszawy "ma odwagę po tym wszystkim występować o kolejną dotację". - Nie ma naszej zgody na nierzetelne wydawanie pieniędzy przez Hannę Gronkiewicz-Waltz na dziką reprywatyzację - powiedział Małecki.

W dostarczonej dziennikarzom dokumentacji sprawy znajduje się wniosek prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz do MSP o dotację z Funduszu Reprywatyzacji. Wynika z niego, że 200 mln zł miałoby zostać przeznaczone na "zaspokojenie roszczeń odszkodowawczych zgłaszanych przez następców prawnych byłych właścicieli gruntów". Prezydent Warszawy podkreśla, że "wydatkowanie własnych środków na ten cel stanowi co roku znaczne obciążenie dla budżetu m.st. Warszawy", a całościowe obciążenia budżetowe z tytułu wypłat odszkodowań za nieruchomości warszawskie szacuje na kwotę ok. 3,5 mld zł. Z kolei na podstawie dotychczasowych wyroków sądowych miasto na odszkodowania potrzebuje co najmniej 305 mln zł, z czego sama Warszawa jest w stanie wyłożyć 81 mln zł - pisze prezydent stolicy.

"To skandaliczne"

Warszawski poseł PiS Paweł Lisiecki podczas poniedziałkowego briefingu w Sejmie zaznaczył, że wyniki kontroli dot. reprywatyzacji w Warszawie "były skandaliczne". - Wykazała, że 26 milionów złotych zostało przekazanych osobom, które skupywały roszczenia, a 42 miliony zł zostało przekazanych na rzecz trzech kancelarii prawniczych działających na rzecz swoich klientów - podkreślił. - Niedziwne jest, że MSP zdecydowało się na wstrzymanie dotacji. Bulwersujący jest fakt, że miasto stołeczne Warszawa jeszcze na początku października, czyli tuż po wybuchu afery reprywatyzacyjnej, domagało się od MSP realizacji tej dotacji i przelania 200 milionów złotych do tego, aby miasto mogło wypłacać środki osobom, które, jak mogłoby się okazać, nie są do tego uprawnione - zaznaczył poseł PiS.

Miasto nie jest zaskoczone

Zablokowanie 200 mln zł nie zaskoczyło władz Warszawy. - Wcześniejsze sygnały płynące ze strony ministerstwa wskazywały, że taka będzie decyzja. Jednak trzeba podkreślić, że to zła decyzja dla Warszawy - skomentował w rozmowie z tvnwarszawa.pl Bartosz Milczarczyk, rzecznik ratusza.

Jak decyzja ministerstwa wpłynie na funkcjonowanie stolicy. - Miasto zostało bez 200 mln zł, które byłyby znaczącą kwotą w ramach realizacji zadania związanego z wypłatą odszkodowań. Natomiast słysząc wcześniejsze zapowiedzi skorygowaliśmy budżet podczas jednej z sesji rady miasta, zarówno po stronie dochodów, jak i wydatków właśnie o tę kwotę. Nie generuje konieczności wprowadzenia żadnych dodatkowych zmian - zapewnił.

Milczarczyk odniósł się też do wątku "recepty na 20 mln zł". - To jest wrzutka medialna. Być może ktoś potraktował ten dokument jako pismo przewodnie, ale nikt w Warszawie nie wydaje decyzji odszkodowawczych na podstawie świstka papieru zapisanego odręcznie. Do tego trzeba mieć odpowiednio udokumentowane roszczenie. To jest nieprawda i manipulacja - podsumował rzecznik.

Główne zdjęcie: Shutterstock

PAP/ran/sk/b

Pozostałe wiadomości

Dzięki sąsiadce skończył się domowy koszmar 35-latki i jej dziecka. Przyjęła ją pod swój dach i wezwała policję. Mąż kobiety został zatrzymany, usłyszał zarzuty i objęto go dozorem policyjnym. Musi też opuścić mieszkanie.

Z dzieckiem schroniła się u sąsiadki, ta wezwała pomoc

Z dzieckiem schroniła się u sąsiadki, ta wezwała pomoc

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek w Alejach Jerozolimskich w korku utknęła karetka pogotowia. Zator powstał w wyniku blokady jezdni przez aktywistów z Ostatniego Pokolenia. Stołeczna policja opublikowała nagranie z tego zdarzenia i zapowiada, że zostanie przekazane do oceny prawno-karnej przez prokuraturę.

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sobotę po południu na Trasie Łazienkowskiej zderzyły się samochód osobowy i miejski autobus. Dwie osoby zostały zabrane do szpitala.

Samochód uderzył w bok autobusu, są poszkodowani

Samochód uderzył w bok autobusu, są poszkodowani

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kuria Warszawsko-Praska zawiesiła w wykonywaniu obowiązków proboszcza parafii św. Faustyny na warszawskim Bródnie. Duchowny jest podejrzany o oszustwa podatkowe i przywłaszczenie datków od wiernych. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Proboszcz zatrzymany przez CBA, jest reakcja kurii

Proboszcz zatrzymany przez CBA, jest reakcja kurii

Źródło:
PAP

W sobotę rozpoczęła się budowa chodnika przy przejeździe kolejowym w rejonie skrzyżowania Radzymińskiej i Naczelnikowskiej. O bezpieczną przeprawę przez torowisko w tym miejscu mieszkańcy walczyli do lat.

Po latach pisania petycji i protestów wreszcie doczekają się bezpiecznego przejścia przez tory

Po latach pisania petycji i protestów wreszcie doczekają się bezpiecznego przejścia przez tory

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prace na rondzie Tybetu rozpoczną się w nocy z wtorku na środę, a zakończą w niedzielę, 5 maja, nad ranem. W tym czasie będą objazdy i zmiany w ruchu.

Prace na rondzie Tybetu. Zmiany i utrudnienia

Prace na rondzie Tybetu. Zmiany i utrudnienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

32 pieszych zostało ukranych mandatami, bo "swoim zachowaniem stwarzali ogromne niebezpieczeństwo nie tylko dla samych siebie, ale też kierujących, przed maską których nagle się pojawiali". O karach dla 14 zdecyduje sąd. To efekt dwudniowej akcji policji w Piasecznie.

Użyli drona, posypały się kary dla pieszych

Użyli drona, posypały się kary dla pieszych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie tragicznego wypadku na Ursynowie. Kierująca, która śmiertelnie potrąciła pieszego na zebrze, chce dobrowolnie poddać się karze. Jej wniosek jest już w sądzie.

Śmiertelnie potrąciła pieszego, chce się dobrowolnie poddać karze

Śmiertelnie potrąciła pieszego, chce się dobrowolnie poddać karze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkają tuż obok największej oczyszczalni ścieków, ale sami muszą korzystać z przydomowych szamb i nie wiadomo, kiedy doczekają się podłączenia do sieci kanalizacyjnej. Skarżą się na dziurawe drogi, na które wylewają się ścieki z wozów asenizacyjnych i fetor z oczyszczalni, którą nazywają "pogodynką", bo uciążliwości są największe, gdy zanosi się na deszcz.

Mieszkają obok największej oczyszczalni ścieków, sami muszą korzystać z szamb

Mieszkają obok największej oczyszczalni ścieków, sami muszą korzystać z szamb

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Targówku kierowca auta osobowego wjechał w rząd zaparkowanych pojazdów. Uszkodzonych zostało kilka samochodów.

Wjechał w kilka zaparkowanych aut

Wjechał w kilka zaparkowanych aut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Żyrardowa (Mazowsze) eskortowali samochód z czteroletnią dziewczynką, która jechała do Warszawy na przeszczep nerki. Pomogli, bo jej mama utknęła w korku.

Czterolatka jechała na przeszczep nerki, jej mama utknęła w korku. Pomogli policjanci

Czterolatka jechała na przeszczep nerki, jej mama utknęła w korku. Pomogli policjanci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku ze zbliżającą się majówką, a potem sezonem urlopowym, pojawiają się próby "oszustw na kwaterę". O co chodzi? O wpłacenie zaliczki i "zarezerwowanie" lokali, które w rzeczywistości nie istnieje. Policjanci przestrzegają oraz podpowiadają na co zwrócić uwagę, by nie dać się oszukać i nie stracić pieniędzy.

Idealna kwatera może być oszustwem. Co zrobić, by nie stracić pieniędzy

Idealna kwatera może być oszustwem. Co zrobić, by nie stracić pieniędzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Część chodnika wzdłuż ulicy Mokotowskiej do niedawna zajmowały samochody. Teraz piesi odzyskali całość tej przestrzeni, a kierowcy mają do dyspozycji miejsca parkingowe na jezdni. Mimo zmian ulica wciąż pozostaje dwukierunkowa.

Piesi odzyskali chodnik, samochody wróciły na ulicę

Piesi odzyskali chodnik, samochody wróciły na ulicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Uczelniana Komisja Wyborcza Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego ogłosiła, że wybory rektora odbędą się 6 maja, a jedyną kandydatką jest prof. Agnieszka Cudnoch-Jędrzejewska. Urzędujący rektor prof. Zbigniew Gaciong wyraził niepokój w związku z tą decyzją.

Wybory na WUM mają się odbyć z jedną kandydatką. Obecny rektor "zaniepokojony"

Wybory na WUM mają się odbyć z jedną kandydatką. Obecny rektor "zaniepokojony"

Źródło:
PAP

Zatrzymali do kontroli kierowcę tira, który przekroczył prędkość w terenie zabudowanym. To był początek jego kłopotów. Jak się okazało, złamał zakaz prowadzenia, a ponadto nie posiadał karty zalogowanej w tachografie cyfrowym i - jak oświadczył - nigdy takiej nie miał.

Po kontroli stracił prawo jazdy w siedmiu kategoriach

Po kontroli stracił prawo jazdy w siedmiu kategoriach

Źródło:
tvnwarszawa.pl