"Metro powinno jeszcze raz odrzucić ofertę spółki CAF"

Pytany o powody takiej decyzji rzecznik Metra Warszawskiego Krzysztof Malawko powiedział, że jej podstawą była decyzja KIO, która orzekła, że została ona prawidłowo odrzucona. Ofertę tej firmy metro wykluczyło już w październiku, gdy po raz pierwszy oceniało oferty złożone w przetargu. Jednocześnie wykluczyło wówczas CAF z dalszego postępowania przetargowego.

W październiku metro zdecydowało, że najkorzystniejsza ofertę złożyło konsorcjum Siemensa i Newagu. Od tej decyzji do Krajowej Izby Odwoławczej odwołali się dwaj pozostali oferenci - hiszpańska spółka CAF oraz konsorcjum Skody i Wagonmaszu.

Prawidłowe wykluczenie

Te odwołania KIO uznała w połowie listopada i nakazała Metru Warszawskiemu ponowną ocenę ofert. W uzasadnieniu orzeczenia podkreślono, że odwołujący się nie mieli pełnego wglądu w treść oferty złożonej przez Siemensa - klauzulą tajności opatrzone były w niej m.in. informacje dotyczące mocy silnika w wagonach tego producenta.

Jednocześnie KIO uznała, że metro prawidłowo odrzuciło ofertę CAF i wykluczyło tę firmę z postępowania przetargowego. Powodem było m.in. niewniesienie przez tę spółkę wadium i nieuprawnione dokonanie zmian w treści oferty.

Ponowny wybór

W poniedziałek Metro Warszawskie poinformowało, że dokonało ponownej oceny ofert i wyboru najkorzystniejszej z nich. Ponownie zwyciężyło konsorcjum Siemensa i Newagu, którego oferta uzyskała maksymalną liczbę 100 punktów. Powtórnej ocenie MW poddało też ofertę Skody i Wagonmaszu - ta uzyskała w sumie 83,80 punktów. W obu przypadkach punkty przyznane w poszczególnych kategoriach były identyczne, jak w pierwszym postępowaniu.

Rzeczniczka KIO Agnieszka Trojanowska powiedziała PAP, że zgodnie z orzeczeniem Izby MW powinno jednak ponownie zbadać wszystkie złożone oferty i ponownie wykluczyć CAF z przetargu, bo do tej czynności Izba nie zgłosiła zastrzeżeń. Jak dodała, sytuację tę Izba oceni, jeśli ponowiona zostanie procedura odwoławcza.

Odwołanie możliwe

Dariusz Gomółka z CAF powiedział we wtorek PAP, że decyzję w sprawie dalszych kroków CAF podejmą prawnicy firmy. Kolejne odwołanie od decyzji komisji przetargowej MW jest możliwe - zaznaczył.

Malawko zapewnił, że decyzja oferentów o złożeniu kolejnych odwołań nie będzie dla Metra Warszawskiego zaskoczeniem. - Taką możliwość daje prawo zamówień publicznych. Ze względu na skalę przetargu, z góry zakładaliśmy, że oferenci będą z tej drogi korzystać, przez co podpisanie umowy ze zwycięzcą przetargu nastąpi dopiero pod koniec pierwszego kwartału 2011 r. - powiedział.

Zgodnie z prawem, spółki, których oferty nie zostały wybrane w przetargu, mogą odwołać się od decyzji MW do prezesa KIO w ciągu 10 dni.