Legia przegrała z SV Ried 1:2. Bramkę dla warszawskiego zespołu strzelił Danijel Ljuboja. Stołeczna drużyna rozegrała pierwszy mecz w III rundzie eliminacyjnej Ligi Europejskiej.
Pierwszą bramkę dla austriaków strzelił Rene Gartler, drugą, po rzucie karnym, Anel Hadzić.
Od 61. minuty legioniści grali w dziesięciu. Boisko opuścić musiał Jakub Wawrzyniak, który otrzymał podczas meczu drugą żółtą kartkę za zagranie ręką w polu karnym.
II runda dosyć łatwa, jak będzie teraz?
W poprzedniej rundzie legioniści stosunkowo łatwo poradzili sobie z Metalurgsem Lipawa. Tym razem zadanie było nieco trudniejsze, ponieważ SV Ried występuje w solidnej lidze austriackiej. Wszyscy jednak wskazywali, że to piłkarze z Łazienkowskiej są faworytami tej potyczki. – Jeżeli zawodnicy z Warszawy nie zlekceważą rywala, to jestem pewien ich awansu – powiedział portalowi legia.com Maciej Śliwowski, który w przeszłości występował w obu klubach.
Okazało się jednak, że austriacy byli lepsi.
Historia spotkań
Historia potyczek piłkarzy Legii z Austriakami nie należy do długich. Do tej pory zespoły z alpejskiego państwa trzykrotnie zmierzyły się z drużyną z Warszawy i odniosły dwa zwycięstwa. Wszyscy liczymy, że tym razem legioniści wygrają na wyjeździe, a przed własną publicznością przypieczętują awans.
SV Ried nie jest tak mocnym zespołem jak Red Bull Salzburg lub Austria Wiedeń. Klub uchodzi za solidnego średniaka austriackiej Bundesligi. Nie grają w nim wielkie nazwiska. Jego największą siłą jest kolektyw.
Legia.com/su//ec
Źródło zdjęcia głównego: Alois Furtner /PAP/EPA