Do czasu zakończenia postępowania w sprawie incydentów przed meczem z Realem w Madrycie Komisja Kontroli Etyki i Dyscypliny UEFA postanowiła zakazać zorganizowanym grupom kibiców Legii wyjazdu na spotkania piłkarskiej Ligi Mistrzów - poinformował warszawski klub.
"Mając powyższe na uwadze informujemy, że na mecz Ligi Mistrzów UEFA przeciwko Borussii w Dortmundzie nie będzie zorganizowanego wyjazdu naszych kibiców" - przekazał w komunikacie stołeczny klub. Spotkanie odbędzie się 22 listopada.
Oznacza to, że Legia nie będzie prowadzić sprzedaży biletów za swoim pośrednictwem i sektor przeznaczony dla kibiców gości będzie w Dortmundzie pusty. Fani z Polski mogą jednak indywidualnie zakupić wejściówki. Zasiądą wówczas na trybunach razem z kibicami BVB.
Niespokojnie w Madrycie
Przed przegranym 1:5 meczem z Realem w 3. kolejce grupy F (18 października), kibice zespołu mistrza Polski w drodze na stadion Santiago Bernabeu starli się z funkcjonariuszami policji oraz ochrony. Według hiszpańskich mediów, służby porządkowe użyły gumowych kul. Zatrzymano 13 pseudokibiców gości.
Jak przyznał dyrektor Legii do spraw komunikacji z mediami Seweryn Dmowski, klub może zostać za to nawet wykluczony z LM. "Wydaje mi się, że taka groźba jest realna" - mówił po powrocie zespołu do kraju. Zapowiedział wówczas, że klub ograniczy liczbę wejściówek na mecz w Dortmundzie do kilkuset sztuk. W Madrycie było ich ok. czterech tysięcy.
Kolejna kara
Europejska Unia Piłkarska (UEFA) już raz ukarała Legię w tym sezonie za niewłaściwe zachowanie kibiców podczas meczu z Borussią Dortmund w Warszawie (14 września, 0:6). Z tego powodu mistrz Polski zagrał 2 listopada w Warszawie z Realem przy pustych trybunach. Spotkanie zakończyło się remisem 3:3.
Burdy na trybunach pokazała telewizja ZDF
CZYTAJ TEŻ NA SPORT24.TVN24.PL
tg/PAP/b
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY SA 3.0)