Po krótkim spacerze Traktem Królewskim para książęca udała się do ważnego dla stolicy miejsca – Muzeum Powstania Warszawskiego. W muzeum Kate i William spotkali się z kombatantami i oddali hołd poległym przed murem pamięci.
Samochody dotarły tam około godz. 15.48. Najpierw z aut wyszli Andrzej Duda i Agata Kornhauser-Duda. Przywitał ich dyrektor muzeum Jan Ołdakowski.
Chwilę później na dziedzińcu budynku zjawiła się para książęca, która przywitała się z dyrektorem Ołdakowskim i jego zastępcami. Ratusz reprezentowała wiceprezydent stolicy Renata Kaznowska.
Przed muzeum zebrało się kilkadziesiąt osób, które przyszły powitać Williama i Kate oraz prezydenta i pierwszą damę.
Co zobaczyli goście? Najpierw spędzili chwilę przy monumencie z wyrytymi datami kolejnych dni Powstania Warszawskiego, w którym zamknięto odgłosy powstańczej stolicy. W drukarni poznali historię podziemnych wydawnictw, później przeszli do części poświęconej tym, którzy zginęli w powstańczej Warszawie. Obejrzeli też replikę samolotu Liberator B-24 w skali 1:1.
Jak przekonywała rzeczniczka placówki Anna Kotonowicz, to właśnie kopia Liberatora w malowaniu brytyjskiego RAF-u zrobiła największe wrażenie na księciu Williamie.
Spotkanie z kombatantami
Potem William i Kate spotkali się z kombatantami II wojny światowej: pułkownikiem Edmundem Baranowskim ps. Jur – powstańcem batalionów "Miotła' i "Czata 49", pułkownikiem Edmundem Brzozowskim – żołnierzem armii generała Władysława Andersa, uczestnikiem bitwy o Monte Cassino, Jerzym Majkowskim ps. Czarny – powstańcem batalionu "Gustaw" oraz majorem Marianem Słowińskim, żołnierzem 1. Dywizji Pancernej generała Stanisława Maczka.
Para książęca oraz prezydent z małżonką oddali też hołd powstańcom warszawskim zapalając znicze pod dzwonem "Monter".
Około godz. 16.30 przeszli przed mur pamięci, na którym wyryte są tysiące nazwisk osób walczących w Powstaniu Warszawskim. Zapalono przy nim znicze. Na murze znajdują się również nazwiska brytyjskich lotników, którzy zginęli niosąc pomoc stolicy Polski w 1944 roku.
Kate i William złożyli także podpisy w księdze pamiątkowej. Wpisując się, książęca para zapewniła o nieprzemijającej pamięci o bohaterach, którzy walczyli o wolność i ponieśli ostateczną ofiarę. "Wizyta w Muzeum Powstania Warszawskiego jest głębokim i pobudzającym do myślenia doświadczeniem. To miejsce uosabia ducha i odwagę Polaków (...) Będziemy pamiętali, William i Catherine" - napisali.
"Wzruszające spotkanie"
Po spotkaniu dyrektor MPW ocenił, że wizyta pary książęcej, to nie tylko kurtuazja. - To próba nawiązania ciepłych relacji z Polską - zaznaczył Ołdakowski. I podkreślił wagę spotkania z powstańcami. - Trwało troszkę dłużej niż planowano. Było wzruszające, bo rozmawiano o wszystkim: o tym, jak oni pamiętają historię, ale jak widzą dzisiaj misję weteranów - świadków pamięci, którzy swoją pracą tą pamięć ugruntowują - relacjonował dyrektor muzeum.
O spotkaniu z księżną mówili również kombatanci. - Opowiedziałem jej różne historyjki dotyczące Polaków i Anglików – mówił po spotkaniu Edmund Brzozowski. Z kolei Marian Słowiński stwierdził, że wizyta pary książęcej była wspaniałym przeżyciem. - Kiedy ich zobaczyłem, to, nie przesadzam, poczułem się co najmniej 77 lat młodszy - mówił Słowiński. I wspominał, jak w Londynie spotkał się z królem Jerzym VI i obecną królową Elżbietą II.
Dzień w Warszawie
Para książęca dotarła do Warszawy po godzinie 13.30. Następnie udała się do Pałacu Prezydenckiego. Tam została powitana przez Andrzeja Dudę i Agatę Kornhauser-Dudę. Później obie pary udały się na krótki spacer po ogrodach Pałacu Prezydenckiego, a następnie na późne śniadanie wydane specjalnie z okazji wizyty pary książęcej.
William i Kate wraz z Andrzejem Dudą i Agatą Kornhauser-Dudą wyszli następnie do dzieci zebranych na dziedzińcu. Następnie para książęca przeszła w okolice kościoła seminaryjnego. Po drodze rozmawiali z mieszkańcami.
Po wizycie w Muzeum Powstania Warszawskiego wzięli udział w spotkaniu z młodymi przedsiębiorcami w wieżowcu Warsaw Spire. Dzień zakończą przyjęciem w Łazienkach Królewskich wydanym na cześć Królowej Brytyjskiej. Książę William wygłosi na nim przemówienie mające być jedynym jego publicznym wystąpieniem w Polsce.
Drugi dzień wizyty William i Kate spędzą na Pomorzu, gdzie odwiedzą między innymi obóz koncentracyjny Stutthof w Sztutowie oraz mają się spotkać z Lechem Wałęsą.
ran,PAP/b