Konflikt w Teatrze Studio. Odchodzi Agnieszka Glińska


Agnieszka Glińska, dyrektor artystyczna Teatru Studiu, złożyła wymówienie. Jej decyzja jest wynikiem sporu z Romanem Osadnikiem, dyrektorem naczelnym teatru. Osadnik jest zaskoczony decyzją Glińskiej. - Teatr stracił dziś bardzo dobrą reżyserkę - ocenił.

Dymisję Glińskiej potwierdziła PAP Marta Bartkowska z Teatru Studio. Zaskoczenie decyzją Glińskiej wyraził w przesłanym PAP w czwartek oświadczeniu Roman Osadnik.

"Liczyłem, że mimo sporu, jesteśmy w stanie usiąść do stołu i rozmawiać o przyszłości teatru. Dlatego cały czas podtrzymywałem swoją gotowość do mediacji, które próbowało zorganizować Biuro Kultury m. st. Warszawy. Pojawiłem się na wszystkich wyznaczonych spotkaniach w Biurze Kultury" - napisał i dodał, że "niestety do mediacji nie doszło".

Osadnik stwierdził także, że "Teatr Studio stracił dziś bardzo dobrą reżyserkę" i napisał, że chciałby "aby wszystkie zaplanowane do końca sezonu plany artystyczne zostały zrealizowane".

Spór dyrektorów

Konflikt między dyrektor artystyczną Agnieszką Glińską a dyrektorem naczelnym Romanem Osadnikiem trwa od kilku miesięcy. Na światło dzienne wyszedł, gdy "Gazeta Wyborcza" napisała w październiku o odwołaniu przez Osadnika premiery "Cwaniar" Sylwii Chutnik, które powstawały w koprodukcji i z dofinansowaniem festiwalu Boska Komedia w Krakowie. Reżyserką spektaklu jest, przebywająca wtedy na zwolnieniu lekarskim, Glińska.

Jak tłumaczył Osadnik, powodem odwołania premiery spektaklu było przedłużające się zwolnienie Glińskiej i fakt, że "nie odbyła się żadna próba 'Cwaniar'". Reżyserka odwołanie premiery określiła jako kulminację sporu i odpowiadając na zarzuty Osadnika mówiła, że "powstała ostateczna wersja adaptacji, role zostały rozdzielone, a aktorki uczyły się tekstu".

Za Glińską opowiedzieli się aktorzy, którzy utworzyli związki zawodowe. Po stronie dyrektora Osadnika znaleźli się pracownicy administracyjni i techniczni.

Nowa wicedyrektorka

Elementem sporu była także dyskusja w mediach o tym, jaki kształt przyjmie w najbliższym czasie Teatr Studio i czy nadal będzie teatrem repertuarowym ze stałym zespołem aktorskim.

Osadnik poinformował wówczas, że planuje reaktywować ideę Centrum Sztuki Studio, ale zapewnił jednocześnie, że "osią działań artystycznych Centrum Sztuki Studio zawsze będzie teatr repertuarowy ze stałym zespołem aktorskim".

"Zamierzamy rozwijać ideę Teatru Studio, zgodnie z jego najlepszymi tradycjami" - pisał dyrektor. "Studio musi pozostać teatrem ze stałym zespołem aktorskim, który daje 250 spektakli rocznie i co najmniej cztery premiery w każdym sezonie. Jest to możliwe tylko i wyłącznie przy utrzymaniu, a nawet powiększeniu zespołu artystycznego Teatru Studio" - dodał. Zapewnił, że w Teatr będzie "realizować także inne przedsięwzięcia" i "kontynuować współpracę z zaproszonymi reżyserami i twórcami z Polski i zagranicy".

Osadnik powołał także drugą wicedyrektor, Aldonę Machnowską-Górę, która ma być odpowiedzialna za pozateatralne projekty artystyczne realizowane w Teatrze Studio, co miało nie spodobać się Glińskiej.

ZASP w obronie Glińskiej

W sprawie Teatru Studio wypowiadał się też dyrektor stołecznego Biura Kultury Tomasz Thun-Janowski. 12 listopada oświadczył, że "Biuro Kultury nie podejmuje i nie podejmowało żadnych kroków mających na celu zmiany w zakresie działania teatru". Skomentował także, że w rozumieniu Biura Kultury "konflikt w teatrze dotyczy sposobu zarządzania tą instytucją oraz założeń jego reformy, za które odpowiedzialny jest dyrektor naczelny" i poinformował, że pracownicy organ zaproponowali "pomoc w zorganizowaniu profesjonalnych mediacji pomiędzy skonfliktowanymi stronami".

Głos w obronie Glińskiej zabrał w grudniu prezes Związku Artystów Scen Polskich Olgierd Łukaszewicz. W liście do prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz pytał, jakie są plany władz miasta i intencje dotyczące teatru. "Czy idzie o likwidację modelu teatru repertuarowego ze stałym zespołem, a wprowadzenie do Teatru Studio modelu teatru realizującego projekty?" - pisał.

Podkreślił, że zarząd główny ZASP nie może zgodzić się na zmianę modelu polskiego teatru, "w którym to menadżer zarządzający teatrem, przypisuje sobie prawo do decyzji artystycznych dotyczących m.in. linii repertuarowej, wizerunku teatru, a także oferty przedstawień, nie mówiąc już o zatrudnionych twórcach tj. reżyserach, scenografach, kompozytorach i wykonawcach".

Listem uderzyli w Osadnika

List w sprawie Teatru Studio do Hanny-Gronkiewicz Waltz wystosowali także twórcy teatralni i filmowi, intelektualiści, politycy oraz pisarze. Podpisali się pod nim m.in. literaturoznawczyni prof. Maria Janion, reżyserka Monika Strzępka, pisarka Sylwia Chutnik, wokalistka Kora Sipowicz, redaktor naczelny Krytyki Politycznej Sławomir Sierakowski, współprzewodnicząca partii Twój Ruch Barbara Nowacka, krytyczka Kazimiera Szczuka, aktorzy Wojciech Malajkat, Jerzy Radziwiłowicz.

Sygnatariusze wyrazili poparcie dla Glińskiej i stanowiska zespołu artystycznego Teatru Studio. Podkreślali, ile premier, wernisaży, warsztatów i konferencji odbyło się odkąd Glińska objęła funkcję i pisali, że "pan Osadnik postępuje wedle najgorszych stereotypów zarządzania firmą prywatną nastawioną na zysk".

Kilka tygodni temu pisaliśmy o problemach innej stołecznej sceny - Teatru Kamienica Emiliana Kamińskiego. Placówka działa od 2009:

PAP/jk/b

Otwarcie sceny głównej
Otwarcie sceny głównejarchiwum TVN
Pozostałe wiadomości

Podczas gaszenia pożaru domu w miejscowości Wolkowe strażacy znaleźli spalone ciało 77-letniego mężczyzny. Z ustaleń prokuratury wynika, że to 41-letni syn zmarłego podłożył ogień. Podejrzany usłyszał zarzut zabójstwa oraz znęcania się nad ojcem.

Groził ojcu, że go zabije i spali. Prokuratura: podłożył ogień w budynku, 77-latek zginął w płomieniach

Groził ojcu, że go zabije i spali. Prokuratura: podłożył ogień w budynku, 77-latek zginął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kręcono w nim "Pana Tadeusza", nowi właściciele zapowiadali powstanie luksusowego hotelu. Deweloperowi przerwała prace sprawa w sądzie. Został oskarżony o uszkodzenie zabytkowego spichlerza, dziś zapadł wyrok. Sąd uniewinnił dewelopera. Prokuratura nie wyklucza apelacji.

Finał sprawy uszkodzenia zabytkowego spichlerza, deweloper uniewinniony

Finał sprawy uszkodzenia zabytkowego spichlerza, deweloper uniewinniony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tempo przyrostu jest bardzo duże, widać je wręcz gołym. Spodziewamy się, że w weekend będzie około dwóch metrów - mówi Jan Piotrowski, pełnomocnik prezydenta Warszawy do spraw Wisły, pytany o sytuację na stołecznym odcinku rzeki.

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wyniesione przejście dla pieszych przy szkole podstawowej na Czarnomorskiej zostało rozebrane na rzecz wyspowych progów zwalniających. Mieszkańcy alarmują, że kierowcy omijają je środkiem jezdni, zamiast zwolnić przed "zebrą". Urzędnicy zapewniają, że to tymczasowa organizacja ruchu, a bezpieczne przejście zostanie przywrócone.

Rozebrali wyniesione przejście przed szkołą. "Kierowcy przyspieszają zamiast zwolnić"

Rozebrali wyniesione przejście przed szkołą. "Kierowcy przyspieszają zamiast zwolnić"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na jednej ze stacji benzynowych w Radomiu doszło do wycieku gazu. Ewakuowanych zostało kilkadziesiąt osób. Trwa akcja służb, działania skupiają się na ograniczeniu rozprzestrzeniania się gazu. Są utrudnienia w ruchu.

Wyciek gazu na stacji benzynowej. Kilkadziesiąt osób ewakuowanych

Wyciek gazu na stacji benzynowej. Kilkadziesiąt osób ewakuowanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Najpierw w powiatach okalających stolicę, potem w samej Warszawie specjaliści przeprowadzą kompleksowe badania ruchu. Będą zbierać informacje o sposobach podróżowania mieszkańców metropolii, a także dane o ruchu pojazdów.

Jak podróżują mieszkańcy Warszawy i okolic? Pierwsze takie badanie od prawie dekady

Jak podróżują mieszkańcy Warszawy i okolic? Pierwsze takie badanie od prawie dekady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zatrzymali 24-letniego mieszkańca Otwocka, który - według śledczych - zaatakował ojca metalową rurką i uciekł. Mężczyzna na trafił do aresztu na trzy miesiące, grozi mu pięć lat więzienia.

24-latek zaatakował ojca metalową rurką

24-latek zaatakował ojca metalową rurką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Patrolujący okolicę Zakroczymia (Mazowieckie) policjanci zauważyli dobrze im znanego 38-latka. Mężczyzna miał do odbycia karę siedmiu miesięcy więzienia. Ale odsiadka była mu nie w smak, dlatego na widok radiowozu, wskoczył do stawu. Chytry plan miał jeden słaby punkt - po krótkim czasie trzeba się było wynurzyć.

Na widok policjantów ukrył się w stawie

Na widok policjantów ukrył się w stawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od kilku tygodni rejon ulic Jasnej, Sienkiewicza, Złotej i Zgoda paraliżują prace budowlane. Z niedogodnościami mierzą się mieszkańcy i kierowcy. Zarząd Dróg Miejskich, wspólnie z Biurem Zarządzania Ruchem Drogowym, strażą miejską oraz policją wprowadzają zmiany w organizacji ruchu.

Budowa korkuje Śródmieście, będą zmiany w organizacji ruchu

Budowa korkuje Śródmieście, będą zmiany w organizacji ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował tymczasowy areszt wobec trzech zatrzymanych w sprawie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Ostatni z podejrzanych - Łukasz Żak - jest poszukiwany. Prokuratura poinformowała o wystawieniu za nim listu gończego. W sprawę zamieszane są jeszcze inne osoby, które miały utrudniać postępowanie.

Karany za jazdę po pijanemu, oszustwa i narkotyki. List gończy za sprawcą wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Karany za jazdę po pijanemu, oszustwa i narkotyki. List gończy za sprawcą wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej uspokaja: Warszawa nie jest zagrożona powodzią. Fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do stolicy w piątek.

Kiedy fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do Warszawy?

Kiedy fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do Warszawy?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek z Warszawy wyruszył pierwszy konwój z pomocą dla powodzian. Artykuły pierwszej potrzeby zgromadzone na zbiórkach dojadą do Lądka-Zdroju, Nysy i Kłodzka. W środę w podróż wyruszy kolejny, m.in. do Głuchołazów. - Przecież trzeba pomagać. To normalny ludzki odruch - powiedziała jedna z kobiet, wspierająca zbiórkę. Zbierane są także artykuły dla zwierząt.

85 palet artykułów pierwszej potrzeby. Z Warszawy wyjechał konwój z pomocą dla powodzian

85 palet artykułów pierwszej potrzeby. Z Warszawy wyjechał konwój z pomocą dla powodzian

Źródło:
PAP

Dwóch nastolatków w środku nocy przyjechało do Ostrołęki z oddalonego o 60 kilometrów Przasnysza, aby driftować przy jednej z galerii handlowych. Jazda z poślizgiem i piskiem opon została przerwana przez miejscową drogówkę. "Drifterów" odebrali rodzice.

15-latkowie jechali 60 kilometrów, by driftować na parkingu

15-latkowie jechali 60 kilometrów, by driftować na parkingu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z mieszkań przy placu Hallera doszło do pożaru. Do akcji wkroczyli strażacy, którzy prowadzili działania z podnośnika oraz z klatki schodowej.

Dym wydobywał się z okna na ostatnim piętrze. Akcja strażaków

Dym wydobywał się z okna na ostatnim piętrze. Akcja strażaków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dom Studenta nr 7 "Sulimy" położony jest na Służewie. Może w nim zamieszkać 380 studentów. Mają do dyspozycji 130 jedno- i dwuosobowych pokojów. Wkrótce rozpocznie się kwaterowanie pierwszych mieszkańców.

Uniwersytet Warszawski otworzył nowy akademik

Uniwersytet Warszawski otworzył nowy akademik

Źródło:
PAP

Nie miał uprawnień i był pijany. Mimo to wsiadł na motocykl. Na Białołęce wjechał w taksówkę i próbował uciec z miejsca zdarzenia. Został ujęty przez strażnika miejskiego, który podbiegł, sądząc, że będzie walczył o życie motocyklisty.

Pijany motocyklista uderzył w auto, sunął po asfalcie kilkadziesiąt metrów

Pijany motocyklista uderzył w auto, sunął po asfalcie kilkadziesiąt metrów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilku pijanych chłopaków przepychało się dla żartu na bulwarach wiślanych. Dla jednego z nich skończyło się to upadkiem, uderzeniem o krawężnik i 7-centrymetrową raną głowy. Uratowali go strażnicy miejscy.

Przepychanki "dla żartu" skończyły się 7-centymetrową raną głowy i krwotokiem

Przepychanki "dla żartu" skończyły się 7-centymetrową raną głowy i krwotokiem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci oraz strażacy z Warszawy i okolic biorą udział w akcji ratowniczej w miejscowościach, które ucierpiały wskutek powodzi. Serca i portfele otworzyli też warszawiacy.

Policjanci i strażacy z Mazowsza pomagają powodzianom

Policjanci i strażacy z Mazowsza pomagają powodzianom

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pasjonaci historii wydostali z dna Wisły dwa wagoniki z czasów II wojny światowej oraz fragment płyty kamiennej z pałacu Villa Regia, którą w czasie potopu próbowali wywieźć Szwedzi.

"To mogą być wagoniki służące do wywożenia gruzu z getta". Znaleźli je w Wiśle

"To mogą być wagoniki służące do wywożenia gruzu z getta". Znaleźli je w Wiśle

Źródło:
PAP

Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci noworodka, którego ciało znaleziono w śmietniku pod Mińskiem Mazowieckim. Do sprawy zatrzymano cztery osoby, matka dziecka przebywa w szpitalu.

Ciało noworodka w śmietniku. Prokuratura: zatrzymano cztery osoby

Ciało noworodka w śmietniku. Prokuratura: zatrzymano cztery osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas kontroli drogowej warszawscy policjanci zatrzymali 56-latka. Mężczyzna, jadąc ulicą Puławską, przekroczył prędkość. W systemach policyjnych widniał jako osoba poszukiwana przez prokuraturę w Gratzu do odbycia ponad 12 lat więzienia za oszustwa "na wnuczka". Nieoficjalnie ustaliliśmy, że zatrzymany to "król mafii wnuczkowej" Arkadiusz Ł., pseudonim "Hoss".

Poszukiwany "król mafii wnuczkowej" wpadł, bo przekroczył prędkość

Poszukiwany "król mafii wnuczkowej" wpadł, bo przekroczył prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pociąg PKP Intercity, jadący z Warszawy Wschodniej w kierunku Łodzi, został obrzucony kamieniami. Jak zapewnił rzecznik przewoźnika, uszkodzenia były niewielkie i nie zagrażały dalszej jeździe. Skład zostanie naprawiony.

Pociąg obrzucony kamieniami

Pociąg obrzucony kamieniami

Źródło:
tvnwarszawa.pl