Kierował policją w Ostrołęce, ma pokierować w Warszawie

Stołeczny garnizon policji czeka na swego kolejnego komendanta (materiał "Faktów" TVN z 28 lutego)
Źródło: Fakty TVN
Nowym, trzecim już w ostatnich kilkunastu miesiącach komendantem stołecznym policji ma zostać inspektor Rafał Kubicki, który dotąd kierował policją w Ostrołęce - nieoficjalnie dowiedział się tvn24.pl. To młody oficer, który pracę w mundurze łączy z naukową.

Informację potwierdzają nam nieoficjalnie źródła policyjne. Dowiedzieliśmy się też, że dokumenty dotyczące kandydatury Kubickiego wpłynęły do zaopiniowania do stołecznego ratusza, przy czym opinia władz miasta nie jest wiążąca.

Fotel komendanta stołecznego policji wolny jest od ubiegłego piątku, gdy na polecenie resortu spraw wewnętrznych odwołano pełniącego tę funkcję inspektora Roberta Żebrowskiego. Decyzję ministerstwo utrzymywało w tajemnicy, dopóki nie ujawniliśmy jej w miniony wtorek.

Dopiero po naszym tekście Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przyznało, że inspektor Robert Żebrowski dostał nową propozycję zawodową - objęcia stanowiska dyrektora pionu ruchu drogowego w centrali policji.

- To nie jest normalna sytuacja, gdy w rok najważniejsza w kraju jednostka policji ma już trzeciego szefa - komentuje Marek Biernacki, poseł PO i były minister spraw wewnętrznych i administracji.

Kim jest nowy komendant?

Kandydat na szefa garnizonu stołecznego - liczącego 10 tysięcy funkcjonariuszy i pracowników cywilnych - dotąd kierował znacznie mniejszymi jednostkami. W zawodowym życiorysie ma funkcję zastępcy komendanta niewielkiego komisariatu w stolicy i od marca ubiegłego roku - kierowanie komendą miejską policji w Ostrołęce.

Podczas uroczystego wprowadzenia go do ostrołęckiej komendy był minister spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak. To rzadkość, aby szef resortu osobiście zaszczycał swą obecnością takie zdarzenie w miejscowości liczącej zaledwie 50 tysięcy mieszkańców. - Rafał Kubicki jest świetnym i oddanym policjantem - chwalił nowego komendanta Mariusz Błaszczak.

Na uroczystości Kubicki, jeszcze wtedy podinspektor, mówił, że jest dumny z powrotu w takiej roli do miasta z którego pochodzi.

- Spędziłem tutaj 20 lat swojego życia, stąd pochodzi moja żona - opowiadał. Dziękował Arkadiuszowi Czartoryskiemu - posłowi PiS, który przewodniczy sejmowej komisji spraw wewnętrznych i administracji. - Zainicjował budowę nowoczesnej komendy, w której dziś jesteśmy - mówił Kubicki.

Policjant - wykładowca

- Dotąd komendantami stołecznymi zostawali oficerowie z dużo większym doświadczeniem, kierujący już komendami wojewódzkimi. Stołeczna policja to delikatne zagadnienia związane z setkami dyplomatów, wyzwania dotyczące przestępczości zorganizowanej i lawirowanie między polityką centralną a samorządową. Bez akceptacji ministra, który jest z PiS, nic się nie zrobi i bez pieniędzy z ratusza kierowanego przez polityka PO także niewiele - mówi w rozmowie z portalem tvn24.pl jeden z byłych szefów stołecznej policji.

44-letni Rafał Kubicki to rodowity ostrołęczanin. Jak pisał w ubiegłym roku portal eostroleka.pl, służbę rozpoczął w 1995 roku, od jej początku do powołania na komendanta w Ostrołęce związany był z Komendą Stołeczną Policji w Warszawie.

Jest doktorem nauk humanistycznych z zakresu pedagogiki. Pracował m.in. jako kurator sądowy oraz wykładowca Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ NA TVN24.PL

Robert Zieliński (r.zielinski@tvn24.pl)//rzw

Czytaj także: