Pod koniec lutego, kiedy ujawniono raport komisji badającej przyczyny ubiegłorocznego pożaru, prezes warszawskiego metra Jerzy Lejk zapowiedział: przewidujemy, że składy ponownie będą wozić pasażerów w marcu. Minęła już połowa miesiąca, a inspiro nie wozi jeszcze pasażerów. Czy zapowiadany termin jest jeszcze aktualny?
- Chcemy, żeby pociągi woziły pasażerów jeszcze w marcu - podtrzymuje zapowiedzi w rozmowie z tvnwarszawa.pl Krzysztof Malawko, rzecznik Metra Warszawskiego.
Testy za dnia i nocą
A co teraz dzieje się ze składami? Jak przypomina rzecznik, Metro Warszawskie po pożarze cofnęło wszystkim sześciu składom wewnętrzne certyfikaty zgodności. Po ustaleniu przyczyny pożaru, trzeba było naprawić wadliwy element (mocowanie odbieraka pobierającego prąd z tzw. trzeciej szyny). Producent składów musiał też wprowadzić taki system w drzwiach wagonu, by te nie miały możliwości otwierania się, kiedy pociąg stoi w tunelu.
Po usunięciu usterki metro warszawskie rozpoczęło wewnętrzne testy inspiro. - Składy po torach jeżdżą w nocy, a w ciągu dnia są testowane na torze pomiarowym stacji postojowo-technicznej Kabaty – wyjaśnia Krzysztof Malawko.
Jak dodał, w czasie próbnych przejazdów wykonywane są bardzo dokładne pomiary. Pracownicy metra sprawdzają również sprawność wielu elementów każdego ze składów. – Wszystko trzeba sprawdzać bardzo dokładnie. Następnie wszystkie pomiary i spostrzeżenia trzeba zapisać w dokumentacji. Sama dokumentacja liczy kilkadziesiąt stron do każdego składu. Trzeba to wypełnić bardzo dokładnie, podając wiele szczegółów. To wszystko trwa – tłumaczy Malawko.
O przyczynach awarii mówi przewodniczący komisji powypadkowej
Ewakuowano 150 osób
Do pożaru inspiro pociągu doszło 17 listopada ubiegłego roku. Poszkodowanych zostało 9 osób, w tym trzech policjantów. Ze stacji i pociągu ewakuowano ok 150 osób.
Po tym zdarzeniu ratusz zadecydował o wycofaniu wszystkich sześciu dopuszczonych do użytku składów.
Tak mogło dojść do pożaru w metrze
Pociągi za ponad miliard złotych
Produkcja składów inspiro ruszyła w lutym 2012 roku. Składy z austriackiej fabryki Siemens trafiały do Nowego Sącza. Tam w fabryce Newag 120 osób pracowało przy ich montażu. Podzespoły elektryczne, a także pozostałe elementy wyposażenia były dostarczane oddzielnie.
W sumie zakupionych zostało 35 sześciowagonowych nowych pociągów, które zasilą obie linie metra. 20 składów będzie kursować na II linii metra, pozostałe na I linii. Wartość podpisanej w lutym 2011 r. umowy to 1 mld 69 mln zł netto.
bf/ran
Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl