Rok z życia Huty Warszawa. Pokażą odnaleziony film

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Fragment filmu "Rok Huty Warszawa" - wizyta studentów
Fragment filmu "Rok Huty Warszawa" - wizyta studentówArcelorMittal Warszawa
wideo 2/4
Fragment filmu "Rok Huty Warszawa" - wizyta studentówArcelorMittal Warszawa

Mało znany film z lat 70. o Hucie Warszawa będzie można obejrzeć wieczorem w bibliotece na Bielanach. Produkcja jest propagandowa, ale dostarcza ciekawych ujęć nie tylko z samego zakładu. Są nowe bloki na Wrzecionie, działki pracownicze, ośrodki wczasowe poza stolicą. Można też zobaczyć pierwsze komputery. Na tvnwarszawa.pl publikujemy fragmenty.

Realizację filmu "Rok Huty Warszawa" zleciła jej dyrekcja. Pretekstem była 20. rocznica uruchomienia zakładu, która przypadała na 1977 rok. Za produkcję odpowiadała Wytwórnia Filmów Dokumentalnych, reżyserował Włodzimierz Pomianowski. Do filmu po latach dotarł Bartłomiej Frymus z urzędu dzielnicy Bielany, pomysłodawca i twórca Fototeki Bielańskiej, czyli archiwum prywatnych zdjęć, którymi dzielą się mieszkańcy Bielan.

- Robiłem kwerendę w Wytwórni Filmów Dokumentalnych przy Chełmskiej. Tam znalazłem informację, że taki film istniał, ale samego filmu nie było. Nie udało się go odnaleźć także w archiwach huty. Dotarłem do informacji, że w 2017 roku, na 60-lecie huty, taśmy zostały zdigitalizowane. Szczęśliwym trafem firma spod Łodzi, która to robiła, zachowała film w swoim archiwum. Tak udało się go pozyskać - opowiada Bartłomiej Frymus.

Taki obrót spraw ucieszył dzisiejszego właściciela huty - firmę ArcelorMittal Warszawa. - Warszawska huta ma bogatą i ciekawą historię. To historia dużego zakładu przemysłowego - jedynego, jaki działa nieprzerwanie od 65 lat w stolicy. To też historia tej części miasta, bo wokół Huty Warszawa rozwinęła się dzielnica Bielany - powstały osiedla mieszkaniowe, szkoły, tereny sportowe. Ale przede wszystkim to historia ludzi, którzy hutę tworzyli i w niej pracowali - mówi Artur Gierwatowski, dyrektor generalny ArcelorMittal Warszawa.

Cztery pory huty

Obejrzeliśmy "Rok Huty Warszawa".

"Studenci Uniwersytetu Warszawskiego przyjaźnią się i współpracują z tutejszą młodzieżą robotniczą" - mówi poważnym tonem lektor, a na ekranie widzimy młodych ludzi w kaskach. Lecą iskry i płynie surówka, robota idzie pełną parą. Dyrektor naczelny, "tutejszy człowiek numer jeden" mówi "zaspokajaniu potrzeb gospodarki narodowej".

Już pierwsze minuty nie pozostawiają wątpliwości, że mamy do czynienia z produkcją propagandową. Nie zmienia to faktu, że jest interesującym źródłem. Film opowiada rok z życia huty. Podzielono go na cztery części i zatytułowano w duchu przemysłowo-meteorologicznym: "Jesień. Wytop stali", "Zima. Walcowanie", "Hutnicza wiosna", "Sezon letni".

Na młocińskich pastwiskach

Najstarsze zdjęcia, których użyto, pochodzą jeszcze z lat 50., kiedy na młocińskich pastwiskach powstawał zakład, wtedy jeszcze za miastem. W Warszawie rozwijał się ciężki przemysł, dlatego potrzebny był stały dostęp do stali. Przestrzeń była ogromna, rąk do pracy nie brakowało, zapadła decyzja o budowie huty.

Huta od początku była projektem międzynarodowym, wstępny projekt opracowało biuro ze Związku Radzieckiego (nie mogło być inaczej), stamtąd też dostarczono sprzęt, ale - jak przyznaje narrator - urządzenia hutnicze sprowadzono także z Zachodu - z Włoch, Anglii Szwecji.

Po dynamicznym początku twórcy filmu zabierają nas na konferencję samorządu robotniczego. Przy stołach nakrytych zielonym suknem mężczyźni w rogowych okularach palą papierosy i wysłuchują partyjno-przemysłowej nowomowy. Potem nagle akcja przyspiesza za sprawą opowieści o systemie pneumatycznego przesyłania próbek stali do laboratorium. "Próbka mknie jak pocisk!" - zachwyca się lektor, dodając, że dzięki tej innowacji "zacne niewiasty" nie muszą już pokonywać kilkunastu kilometrów dziennie, nosząc próbki z hali do laboratorium.

Ordery i czyny społeczne

Ze stalowni przenosimy się do walcowni. Rozgrzane sztaby stali jadą po wałkach, wyglądają jak by były ze złota. Metali szlachetnych nie zabrakło także podczas wizyty towarzyszy z ZSRR, którzy wręczali ordery przodownikom pracy.

Film pokazuje też, jak wielkie zakłady w PRL wpływały na życie swoich pracowników, organizując także edukację, ochronę zdrowia, wakacje i czas wolny. Kamera zagląda do przyzakładowej szkoły. "Nowocześnie wyposażone pracownie techniczne, wiedzy ścisłej i humanistyczna. W zasadniczych szkołach zawodowych i technikach dziennych i wieczorowych młodzież i dorośli uczą się nie tylko licznych specjalności hutniczych, lecz także zdobywają podstawy ogólnego wykształcenie technicznego" - opowiada lektor. Uczniowie krzątają się w białych fartuchach i laboratoriach.

Twórcy kroniki obserwują podpisanie umowy między Hutą Warszawa a żoliborskim Teatrem Komedia. Hutnicy z rodzinami zasiadają na widowni, na scenie bryluje Alina Janowska. Szybki przeskok i jesteśmy na próbie orkiestry dętej, w końcu "ma ją każdy szanujący się większy zakład". Prezenterzy zakładowego radiowęzła dedykują piosenkę Urszuli Sipińskiej "uczestnikom wiosennego czynu społecznego" - było nim porządkowanie terenu pod linię tramwajową.

Wyjście operatora w miasto pozwala pokazać nowe bloki na Wrzecionie, sprawne oko wypatrzy budynek przychodni i teren przyszłego jordanka przy Szegedyńskiej. Widoczne działki pracownicze znajdowały się w okolicy dzisiejszej galerii handlowej Młociny.

Wczasy pracownicze

Ponieważ ta część jest o lecie jedziemy na wakacje. "Ludzie z huty nabierają sił we własnych ośrodkach wczasowych. Na Zalewem Zegrzyńskim w Jadwisinie, całoroczny dom wypoczynkowy już na ukończeniu. Kolonia domków służy od lat kilku" - opowiada narrator. Kamera pokazuje także ośrodek wczasów rodzinnych Danusia w Lidzbarku Welskim i ośrodek kolonijny w Babich Dołów w Gdyni.

Pomińmy wizytę Edwarda Gierka i Leonida Breżniewa oraz pochód pierwszomajowy. W latach 70. w przemyśle używano już prostych komputerów. Widzimy, że dane były zapisywane na taśmach: "Ów bank informacji bardzo pomaga w tak skomplikowanym systemie zarządzania tak dużym, kluczowym zakładem produkcyjnym, jaki jest Huta Warszawa".

Za zgodą Huty ArcelorMittal Warszawa prezentujemy fragmenty filmu Włodzimierza Pomianowskiego. 66-minutowa całość zostanie wyświetlona w czwartek 26 października w sali konferencyjnej Biblioteki Publicznej przy Romaszewskiego 19. Wcześniej kilka słów powie Kazimierz Bochyński, jeden z byłych dyrektorów Huty Warszawa. Wstęp jest wolny, ale liczba miejsc ograniczona. Decyduje kolejność przyjścia.

Autorka/Autor:Piotr Bakalarski

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: ArcelorMittal Warszawa

Pozostałe wiadomości

W warszawskim Lesie Bródnowskim nożownik zaatakował dwóch nastolatków, którzy w wyniku obrażeń zostali przetransportowani do szpitala. - Trwa przesłuchanie 26-letniego napastnika - przekazała Komenda Stołeczna Policji.

Nożownik zaatakował dwóch nastolatków w lesie

Nożownik zaatakował dwóch nastolatków w lesie

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Nawałnica, która w weekend 13-14 lipca przeszła przez Warszawę, spowodowała duże zniszczenia w przyrodzie. Z większością skutków burz miejscy ogrodnicy już się uporali. Dokonali też bilansu wydarzeń sprzed ponad tygodnia.

34 drzewa wyrwane z korzeniami. Bilans nawałnicy w Warszawie

34 drzewa wyrwane z korzeniami. Bilans nawałnicy w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Plac zabaw przy Kopie Cwila na Ursynowie został zamknięty. Na huśtawce odkryto gniazdo os. Choć usunęli je strażacy, to władze dzielnicy apelują o ostrożność i unikanie miejsca w najbliższych godzinach. "W ciągu najbliższej doby osy mogą być bardziej rozdrażnione i skłonne użądlić" - ostrzegają.

Gniazdo os na placu zabaw. Urząd ostrzega: mogą być rozdrażnione

Gniazdo os na placu zabaw. Urząd ostrzega: mogą być rozdrażnione

Źródło:
PAP

W wyniku zderzenia dwóch samochodów w Mińsku Mazowieckim poszkodowane zostały cztery osoby, w tym dziecko.

"Poszkodowane zostały cztery osoby, w tym trzyletnie dziecko"

"Poszkodowane zostały cztery osoby, w tym trzyletnie dziecko"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wypadek w miejscowości Legęzów pod Radomiem. Jak podała policja, siedmioletni rowerzysta wyjechał wprost pod nadjeżdżający samochód, którym kierował 65-latek. Chłopiec został przewieziony do szpitala.

Kierowca potrącił siedmiolatka. "Chłopiec wjechał wprost pod jadący pojazd"

Kierowca potrącił siedmiolatka. "Chłopiec wjechał wprost pod jadący pojazd"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W poniedziałek ulicami Warszawy przeszedł Marsz Pamięci. Kilkuset uczestników zgromadziło się przy ulicy Stawki, by jak co roku oddać hołd ofiarom masowych wywózek Żydów z getta warszawskiego.

Pamięć, zaduma, wspomnienie rabinów. Marsz w rocznicę Wielkiej Akcji Likwidacyjnej

Pamięć, zaduma, wspomnienie rabinów. Marsz w rocznicę Wielkiej Akcji Likwidacyjnej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Oprawy, doping, indywidualne zachowania kibiców na stadionie czy w mediach społecznościowych nie są stanowiskiem klubu" - napisał w poniedziałkowym oświadczeniu stołeczny klub. Choć nie stwierdzono tego wprost, należy je traktować jako reakcję na wydarzenia z soboty. Podczas meczu Legii z Zagłębiem Lubin wywieszono oprawę uderzającą w uchodźców. Towarzyszyła jej wulgarna przyśpiewka.

Skandaliczna oprawa na "Żylecie". Klub wydał oświadczenie

Skandaliczna oprawa na "Żylecie". Klub wydał oświadczenie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zderzenie tira z busem na trasie S8. Policja przekazała, że nie ma osób poszkodowanych. Są jednak utrudnienia w ruchu w kierunku Białegostoku.

Jechali na Litwę, tir wjechał w przyczepę z bagażami

Jechali na Litwę, tir wjechał w przyczepę z bagażami

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Służby wystawiły za nim czerwoną notę Interpolu i Europejski Nakaz Aresztowania. 40-latek z Armenii poszukiwany za przestępstwa narkotykowe wpadł na Lotnisku Chopina w Warszawie.

Za przemyt narkotyków ścigał go Interpol. Wpadł na lotnisku w Warszawie

Za przemyt narkotyków ścigał go Interpol. Wpadł na lotnisku w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Popularna dzika plaża w Nieporęcie nad Jeziorem Zegrzyńskim została objęta tymczasowym zakazem kąpieli. Powodem są sinice. Komunikat w tej sprawie wydał Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Legionowie.

Sinice w Jeziorze Zegrzyńskim. Zakaz kąpieli przy popularnej plaży

Sinice w Jeziorze Zegrzyńskim. Zakaz kąpieli przy popularnej plaży

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tramwaje Warszawskie snują plany dotyczące przedłużenia linii tramwajowej, która obecnie kończy się na skrzyżowaniu Gagarina i Czerniakowskiej. W bliżej nieokreślonej na ten moment przyszłości, składy mają zawracać dzięki pętli przy Elektrociepłowni Siekierki.

Ambitne plany wydłużenia trasy tramwajowej z Dolnego Mokotowa. Powstanie łączona pętla

Ambitne plany wydłużenia trasy tramwajowej z Dolnego Mokotowa. Powstanie łączona pętla

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura umorzyła trzy postępowania dotyczące incydentów na placu Piłsudskiego. Chodzi o zabieranie kontrowersyjnego wieńca sprzed pomnika smoleńskiego oraz uszkodzenie znajdującej się na nim tabliczki. Policja wciąż prowadzi bliźniacze postępowanie dotyczące ostatniej uroczystości.

Politycy PiS zabierali wieńce sprzed pomnika smoleńskiego, są decyzje prokuratury

Politycy PiS zabierali wieńce sprzed pomnika smoleńskiego, są decyzje prokuratury

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z redakcją Kontaktu 24 skontaktowali się turyści, którzy utknęli na lotnisku w Majorce z powodu odwołanego sobotniego lotu powrotnego do Warszawy. Jedna z kobiet przekazała, że razem z mężem i małymi dziećmi musiała nocować na lotnisku. Powiedziała, że przewoźnik nie zapewnił im noclegu. Godzinę wylotu przesuwano kilka razy, ostatecznie udało się wylecieć w niedzielę po południu.

Koszmarny powrót z Majorki

Koszmarny powrót z Majorki

Źródło:
Kontakt 24

W ciągu jednej doby w województwie mazowieckim utonęły cztery osoby. Wśród ofiar jest mężczyzna, który nie wypłynął po skoku z mola na Jeziorze Zegrzyńskim.

W ciągu jednej doby na Mazowszu utonęły cztery osoby

W ciągu jednej doby na Mazowszu utonęły cztery osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Woda z wodociągu w miejscowości Brok nie nadaje się do spożycia ani do celów higienicznych - poinformował miejscowy sanepid. Urząd gminy zapewnia wodę butelkowaną oraz z beczkowozu.

Bakterie kałowe w wodzie, komunikat sanepidu

Bakterie kałowe w wodzie, komunikat sanepidu

Źródło:
PAP

Agama brodata zaskoczyła mieszkankę warszawskich Bielan, która wyszła na spacer z psem. Czworonóg wytropił egzotyczne zwierzę w parku. Gadem zaopiekowali się strażnicy miejscy.

"Pies wytropił w trawie sporej wielkości jaszczurkę"

"Pies wytropił w trawie sporej wielkości jaszczurkę"

Źródło:
PAP

W czasach Polski Ludowej 22 lipca był świętem państwowym. Tego dnia urządzano huczne imprezy plenerowe, władze otwierały największe inwestycje, m.in. Pałac Kultury i Nauki. W poniedziałek wieczorem odbędzie się niezwykły spacer z przewodnikiem - szlakiem warszawskiego socrealizmu.

Zagadki socrealistycznej Warszawy. Niezwykły spacer z przewodnikiem

Zagadki socrealistycznej Warszawy. Niezwykły spacer z przewodnikiem

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

"Sprawcy uderzali i kopali 32-latka, powodując obrażenia twarzy" - opisuje wydarzenia z soboty Komenda Stołeczna Policji. Powodem bandyckiego ataku było zwrócenie uwagi na zbyt głośne zachowanie w tramwaju.

Bili i kopali po głowie, bo zwrócił im uwagę, że są zbyt głośno

Bili i kopali po głowie, bo zwrócił im uwagę, że są zbyt głośno

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Skala tej inwestycji - jak na owe czasy - była potężna. Powstały o niej piosenki, zagrała też w wielu filmach. Właśnie mija pół wieku odkąd warszawiacy po raz pierwszy przejechali Trasą Łazienkowską.

"Jasna, długa, prosta, szeroka jak morze". Trasa Łazienkowska kończy 50 lat

"Jasna, długa, prosta, szeroka jak morze". Trasa Łazienkowska kończy 50 lat

Źródło:
tvnwarszawa.pl