Niemal rok po swojej ostatniej wizycie, Mats Gustafsson powraca do klubu Pardon To Tu. Jeden z najbardziej cenionych jazzmanów rodem ze Szwecji, zagra w tym samym miejscu, ale z innymi muzykami - formacją Fire!
W październiku ubiegłego roku nieoceniony klub z placu Grzybowskiego urządził mikrofestiwal twórczości Szweda. Przez dwa wieczory członkowie jego formacji The Thing zagrali w różnych konfiguracjach (także z polskimi muzykami) kilka krótkich, ale nader energetycznych koncertów. Ludzie ledwo mieścili się w lokalu, mimo że muzycy nie mieli litości – grali dosadnie, brutalnie i głośno. To, że trzęsły się szyby budynku teatru Żydowskiego to nic dziwnego, ale gotów jestem przysiąc, że tamtych wieczorów drżały nawet jego ściany.
Tym razem Gustafsson wystąpi z formacją Fire!, którą tworzy z kontrabasistą Johanem Berthlingiem i perkusistą Andreasem Werliinem.
Od punka do jazzu
"Muzyka zespołu odwołuje się bardzo silnie do noise'u i transu, ale równie mocno czerpie ze skandynawskiego folkloru, jak i free jazzowej tradycji oraz muzyki elektronicznej i doświadczeń muzyki repetytywnej kompozytorów amerykańskich (Reich, Glass), łącząc to wszystko w jedną wspólną i nierozerwalną całość, tworząc zupełnie nową jakość na muzycznej scenie. Wiele zawdzięcza także dokonaniom choćby Sonic Youth, z którą Mats Gustafsson koncertował i nagrywał" – czytamy w zapowiedzi organizatora.
Ale na koncertach najsilniej ujawnia się rockowy background Szweda, który zanim przeniósł się ze Sztokholmu do Chicago, grywał sporo punka. Szczęśliwie jazzowa maestria, której z czasem nabył, tej punkowej dzikości nie zabiła. Efektem jest muzyczna petarda, której eksplozję będzie usłyszeć, a wręcz poczuć, w niedzielę i poniedziałek.
2 Nigths with Fire! [Gustafsson/Berthling/Werliin]Pardon, To Tu, pl. Grzybowski 12/16Niedziela-poniedziałek,13-14 września, godz. 20:30bilet na jeden koncert 40 zł
bako
Źródło zdjęcia głównego: mat. organizatora